Moje trzynaście łapek i cztery ogony...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 29, 2009 15:01 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...to już dwa lata.....

Gotowane w mundurkach są bardziej spoiste, ale jak by obrać i ugotować na parze (ja tak wolę) to też się nie wypłuczą.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw paź 29, 2009 15:05 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...to już dwa lata.....

kinga w. pisze:Gotowane w mundurkach są bardziej spoiste, ale jak by obrać i ugotować na parze (ja tak wolę) to też się nie wypłuczą.


korci mnie ,żeby to zrobic , ale te obierki jakos mnie zniechęciły :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw paź 29, 2009 15:06 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...to już dwa lata.....

Też wolę obierać surowe.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw paź 29, 2009 15:24 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...to już dwa lata.....

no to wobec tego upieczcie w ognisku i zjedzcie ze skórką :mrgreen:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Czw paź 29, 2009 15:25 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...to już dwa lata.....

kinga w. pisze:Też wolę obierać surowe.

chyba zbyt wymyślata jestem :lol:
ale to dlatego ,ze jeszcze tego nie jadłam , stad te wątpliwości :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw paź 29, 2009 15:26 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...to już dwa lata.....

Tyzma pisze:no to wobec tego upieczcie w ognisku i zjedzcie ze skórką :mrgreen:

o ,takie prosto z ogniska , jejku ,ale mi smaka narobiłas 8O 8O 8O
ech ,ten zapach :oops:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw paź 29, 2009 15:30 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...to już dwa lata.....

trawa11 pisze:
Tyzma pisze:no to wobec tego upieczcie w ognisku i zjedzcie ze skórką :mrgreen:

o ,takie prosto z ogniska , jejku ,ale mi smaka narobiłas 8O 8O 8O
ech ,ten zapach :oops:

bierz koty pod pachę i na pole - za 3 godziny ziemniaki upieczone :twisted:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Czw paź 29, 2009 15:33 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...to już dwa lata.....

Tyzma pisze:
trawa11 pisze:
Tyzma pisze:no to wobec tego upieczcie w ognisku i zjedzcie ze skórką :mrgreen:

o ,takie prosto z ogniska , jejku ,ale mi smaka narobiłas 8O 8O 8O
ech ,ten zapach :oops:

bierz koty pod pachę i na pole - za 3 godziny ziemniaki upieczone :twisted:


tylko, że ja pola nie mam :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw paź 29, 2009 15:34 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...to już dwa lata.....

Dzien dobry popołudniu :D Wracając z pracy wcale głodna nie była,ale jak poczytałam o jedzonku to bym coś na ząb wczuciła,tylko co?
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 29, 2009 15:36 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...to już dwa lata.....

kotka doroty pisze:Dzien dobry popołudniu :D Wracając z pracy wcale głodna nie była,ale jak poczytałam o jedzonku to bym coś na ząb wczuciła,tylko co?

Paczka mrożonki, kurzy cycek i trochę ryżu... Szybko i bezstresowo. :mrgreen:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw paź 29, 2009 15:36 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...to już dwa lata.....

kotka doroty pisze:Dzien dobry popołudniu :D Wracając z pracy wcale głodna nie była,ale jak poczytałam o jedzonku to bym coś na ząb wczuciła,tylko co?


łazanki :mrgreen:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw paź 29, 2009 15:37 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...to już dwa lata.....

kinga w. pisze:
kotka doroty pisze:Dzien dobry popołudniu :D Wracając z pracy wcale głodna nie była,ale jak poczytałam o jedzonku to bym coś na ząb wczuciła,tylko co?

Paczka mrożonki, kurzy cycek i trochę ryżu... Szybko i bezstresowo. :mrgreen:

apropo cyckow :roll:
Dostałam zaproszenie na mammografie :mrgreen:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw paź 29, 2009 15:40 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...to już dwa lata.....

trawa11 pisze:
kinga w. pisze:
kotka doroty pisze:Dzien dobry popołudniu :D Wracając z pracy wcale głodna nie była,ale jak poczytałam o jedzonku to bym coś na ząb wczuciła,tylko co?

Paczka mrożonki, kurzy cycek i trochę ryżu... Szybko i bezstresowo. :mrgreen:

apropo cyckow :roll:
Dostałam zaproszenie na mammografie :mrgreen:


Skorzystaj!!!!Ja jak dostałam to i owszem byłam ,zrobiłam,jeszcze cytologia była darmowa,jak zapraszają sięnieodmawia 8)
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 29, 2009 15:43 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...to już dwa lata.....

a ja nie dostaję takich zaproszeń 8O

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Czw paź 29, 2009 15:43 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...to już dwa lata.....

kotka doroty pisze:
Skorzystaj!!!!Ja jak dostałam to i owszem byłam ,zrobiłam,jeszcze cytologia była darmowa,jak zapraszają sięnieodmawia 8)


no ,niby racja :lol:
umówię sie po 1listopada :wink:
Moze mi do tego czasu cycki troche urosną , bo narazie to ich musze szukać :oops:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1133 gości