Jej Futrzastosc Chanelle i swita

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 26, 2009 20:37 Re: Jej Futrzastosc Chanelle i swita

To przytul biednego Tz-ta i cale szczescie że mlodemu nic sie nie stalo, uff :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon paź 26, 2009 20:41 Re: Jej Futrzastosc Chanelle i swita

Chat pisze:Spadek formy raczej :roll: Tz chorszy, dzis mialam dwie lekcje do przygotowania i odpracowania, bylam na fitnessie (postanowilam twardo chodzic zeby wrocic do formy :evil: ), a teraz pojechalam na konie po Jasia i sie okazalo, ze spadl z konika :( Na szczescie caly i zdrowy, ale nie lubie takich wiadomosci :? Pogoda szara i mokra nie przyklada sie do poprawy nastroju. Na szczescie jest miau :P


wszyscy powinniście się napić gorącej czekolady :) rozgrzałoby was i z pewnością troszkę poprawiło nastrój.

Biedny Jaś :strach:

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pon paź 26, 2009 21:20 Re: Jej Futrzastosc Chanelle i swita

Chatku wiem jaki to stres, gdy człowiek się dowie że nieszczęście było o włos :strach: Dobrze że nic złego się nie stało :ok:
Za TŻ ,Jasia i lepszą formę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

A u nas było dziś 17 stopni i słonko :P
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon paź 26, 2009 21:20 Re: Jej Futrzastosc Chanelle i swita

Chat pisze:Spadek formy raczej :roll: Tz chorszy, dzis mialam dwie lekcje do przygotowania i odpracowania, bylam na fitnessie (postanowilam twardo chodzic zeby wrocic do formy :evil: ), a teraz pojechalam na konie po Jasia i sie okazalo, ze spadl z konika :( Na szczescie caly i zdrowy, ale nie lubie takich wiadomosci :? Pogoda szara i mokra nie przyklada sie do poprawy nastroju. Na szczescie jest miau :P

biedna Chatka kciuki za poprawę :ok:
może Jasiowi gorąca kapiel i piwko zaaplikuj żeby Go nie bolało jutro :mrgreen:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon paź 26, 2009 21:25 Re: Jej Futrzastosc Chanelle i swita

Całe szczęście że nic się nie stało Jasiowi!
Przytul Jasia, pogłaskaj TŻ (ostrożnie, skoro chory :D), ucałuj Darię i przede wszystkim przytul koty. To pomaga!
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 26, 2009 21:49 Re: Jej Futrzastosc Chanelle i swita

bryczór :wink:

Czyli Tżowi dzieciaki cos w szkole "sprzedały" :roll: . Obłóz go kotkami.

Jak jeździłam na koniach, to często spadałam, ale tak mi się zawsze udawało mocno sciągnąć wodze i sie na nich jakby podtrzymać, że kończyło się bardziej ześlizgnięciem. :ok:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto paź 27, 2009 9:30 Re: Jej Futrzastosc Chanelle i swita

Dziekuje, cioteczki kochane za wsparcie duchowe, juz mi lepiej!
W sumie to byla wina Jasia, zle zalozyl jeden z bandazy, moze za mocno scisnal i biedna klaczka nie wiedziala co jest grane, potknela sie i upadla. Jasia noga zostala pod nia :? A potem - chyba z tego zdenerwowania upadkiem - wariowala przez reszte lekcji, ale Jasiowi dalo sie ja uspokoic. W kazdym razie w boksie na nowo byli przyjaciolmi (po dwoch jablkach, kilogramie marchewki i tonie cukierkow... :roll: ) A wystraszylam sie, bo tydzien temu jedna z dziewczyn zlamala sobie obojczyk...
TZ na pewno kupil sobie grypsko w szkole :evil:
Alus, juz ja Ci dam piwko, to jest deprawacja maloletniego :mrgreen:
Aha, Jasia nic nie boli :D
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Wto paź 27, 2009 9:31 Re: Jej Futrzastosc Chanelle i swita

dzień doberek :wink
za zdrowko TZ-ta i Jasia :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto paź 27, 2009 11:31 Re: Jej Futrzastosc Chanelle i swita

Dzieńdoberek....

Ciągle jesień, mogłoby być więcej słońca... :roll:

Obrazek


Oj ja to się boję koni... :roll:
Za zdrówko Jasia i TZ :ok: :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto paź 27, 2009 14:09 Re: Jej Futrzastosc Chanelle i swita

Bry, kochani :D
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto paź 27, 2009 14:52 Re: Jej Futrzastosc Chanelle i swita

cześć, Belkotki
słyszę, że i u Was choroby jakoweś? ja chyba przechodziłam grypę i teraz mam :roll: od dziś na zwolnieniu, ale cienko piszczę, zaraz idę sie położyć...
Jasio chudziutki i lekki, to szybko nie spadał ;) a poważnie - miał chłopak szczęscie
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 29, 2009 10:01 Re: Jej Futrzastosc Chanelle i swita

Miłego dnia :wink:

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw paź 29, 2009 10:15 Re: Jej Futrzastosc Chanelle i swita

sie witam w ten cudny dzień z prześwitami słonka :D

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw paź 29, 2009 12:03 Re: Jej Futrzastosc Chanelle i swita

Jak dobrze, że Jasiowi nic się nie stało (wiesz, ze przez konia straciliśmy niedawno prezydenta w Poznaniu ...)

Zdróweczka dla wszystkich i ... miłych wakacji ;)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw paź 29, 2009 12:09 Re: Jej Futrzastosc Chanelle i swita

dzień dobry ;) sprzedalibyście jakieś fotosy :P

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul, zuza i 37 gości