Duszek i jego skomplikowane choroby.

[Fredziolina]

Jak sie czuje Dusiu?

Mój tymczasowy Czesiu ma podobne wyniki i ..... wskazanie na fip-a

[tangerine1]

Z Duszkiem nie chce byc lepiej
Od wczoraj znowu jest zle.
W pyszczku stan zapalny, nie chce jesc, znowu pojawiły sie wymioty.
Jutro jedziemy do weta.
Pewnie znowu dostanie sterydy, ale innego wyjscia nie widze .

[Mała1]

wiesz Marta, cały czas mocne

[tangerine1]

Duszek tak sobie.
Troche je, ale znowu wiekszosc dnia spedza w szafie.
Nie dostał zadnych leków.
Bierze to co do tej pory i jakos musi sobie radzić.
Kupilam mu calo-pet, ale sama go sobie moge jesc

[aga9955]

Z Duszkiem nie chce byc lepiej
Od wczoraj znowu jest zle.
W pyszczku stan zapalny, nie chce jesc, znowu pojawiły sie wymioty.
Jutro jedziemy do weta.
Pewnie znowu dostanie sterydy, ale innego wyjscia nie widze .

Objawy kalci.....kicia mojej siostry wlasnie przechodzi.

[dalia]

Z Duszkiem nie chce byc lepiej
Od wczoraj znowu jest zle.
W pyszczku stan zapalny, nie chce jesc, znowu pojawiły sie wymioty.
Jutro jedziemy do weta.
Pewnie znowu dostanie sterydy, ale innego wyjscia nie widze .

Objawy kalci.....kicia mojej siostry wlasnie przechodzi.

przeczytalam caly watek sumiennie i tez cos mi sie wydaje że to zapalenie mordki moze byc -kalici albo inna cholera (jak u Szagusia)

[tangerine1]

U Dusia stan zapalny dziaseł i pyszczka to jeden z objawow choroby.

Ostatnio Dudus ma lepsze dni.
nawet sie troszkę bawi
Apetyt kiepski.
Je tylko surową wołowine i male puszeczki gourmeta.
Wszystkimi 'ambitniejszymi' puszkami gardzi

[Irma]

Biedny Dusiaczek. Byle jadł, niech marudzi wybrzydza, ale je
Mocne kciukasy za zdrówko

[Uschi]

tangerine, a próbowałas dawać calo-pet strzykawką po odrobince do samego pysia? ja tak robię z tymczasową niejadaczką straszliwą. Maryla dała mi trochę calo-petu do strzykawki (no wiesz, wyjmuje się tłok i wciska od drugiej strony), a dzięki strzykawce można go precyzyjnie podać z boku pysia na język, po odrobinie...

trzymam mocne kciuki za Dusinka kochanego

[tangerine1]

Musze pochwalic mojego Dudusia
ostatnio jest w dobrej formie.
Apetyt taki sobie, ale znowu zaczął sie bawić
Cudowny widok.
Jeszcz nie robi pieknych potrójnych salt jak przed chorobą, ale podwójne juz dzisiaj było

Przyznam, ze odpusciłam mu jakiekolwiek leczenie.
Nie dostaje zadnych leków, zadnych past.
Staram sie tez nie zwracac uwagi na jedzenie.
To jest kot barometr uczuciowy.
Bardzo panikowałam z jego jedzeniem. Po postawieniu miseczki obserwowałam spieta czy bedzie jadł.
On co chwile zerkał na mnie, robił sie wystraszony i odchodził od jedzenia.
Potem wychodziłam z kuchni, ale co chwile zerkałam czy je. Przy kazdym baaardzo dyskretnym zerknieciu natykalam sie na wlepione we mnie wystraszone oczy Duszka.
Nakazałam sobie rezim. Nakładam jedzenie i nie zagladam do kuchni

[Uschi]

Sama znasz go najlepiej - może to rzeczywiście najlepszy sposób postępowania z nim

W końcu komfort życia przewlekle chorego kota jest jedną z najważniejszych rzeczy (dla niego, jak sądzę )

Bardzo się cieszę, że z jego zdrowiem lepiej, ufff.

[tangerine1]

To ja pochwale mojego Duduśka
Ten zawsze grzeczny kotek zaczyna łobuzowac
Bawi sie, spiewa, ma apetyt, drapie nowa kanape
Normalny, wesoły kotek


Zal mi bardzo rezygnacji z tymczasów
ale nie mam odwagi.
Boje sie, ze Duszek nie przezyje ktoregos z kolejnych ataków choroby.
Niestety wszyscy weci wypowiedzieli sie jednoznacznie.
Tymczasy sa dla Dusia duzym zagrozeniem.
Jego najwiekszym wrogiem sa stres i wirusy.

[tangerine1]

Choroba wróciła
Duszek nie je, praktycznie sie nie rusza.

Byłam u weta i oczywiscie dowiedziałam sie, ze kot umiera.
Kolejny wet twierdzi, ze test na FIPa jednoznacznie wskazuje na chorobe i nie ma dla niego ratunku.
Poprosiłam o zylexis. Dowiedziałam sie, ze równie dobrze moge mu podac sól fizjologiczną .
Uparłam sie i dostał zylexis.
Jutro druga dawka.
Jutro zrobimy tez badanie krwi, choc wet twierdzi, ze to meczenie umierającego kota.

Ja juz nie wiem co o tym myslec.
To juz kolejne 'umieranie' Duszka.
Ostanie było w lutym.

[Mała1]

Jak Dusiu dzis? napisz ,ze ciut lepiej

[tangerine1]

Bardzo źle
Karmie go na siłe
w pyszczku dramat, nad okiem rana