Tyskie mruczki IV.. morze kotów, domki potrzebne

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 27, 2009 19:44 Re: Tyskie mruczki. Część IV...morze kociąt, domki potrzebne!!!

Właśnie wróciłam od Justynki :) No wiec po kolei:
Tarunia - dziś miała zły dzień z uwagi na serducho :cry: Bardzo źle sie jej oddychało. Oczko jest stanowczo lepiej, gazik już cały wyjęty no i goi sie, baaardzo swędzi biedulkę. Komitet Pomocy dla Zwierząt w Tychach zapłaci polowe kosztów operacji Taruni :D :D Bardzo dziękujemy za pomoc :1luvu:
Na Morelke sie napatrzcie, w czwartek jedzie do domku :D
Marley wyprowadza sie na swoje za 2 tygodnie :D Już nie będzie problemu z odróżnieniem :twisted:

LATKA - JAK NAJSZYBCIEJ MUSI ZNALEŹĆ DS LUB NIEZAKOCONY DT!!!! JUSTYNA MÓWI, ZE LATKA NIE PRZEŻYJE!!!! WYCOFUJE SIE CORAZ BARDZIEJ, NA WSZYSTKICH FUCZY, NAWET GŁASKANIE SIE JEJ NIE PODOBA. DZISIAJ WYMIOTYWALA 3 RAZY!!!! TAK WIEC PILNE, PILNE, PILNE!!!!!!!!

U JUSTYNY ZNOWU 2 MALE KOCIAKI!!!! Dzisiaj przyniesione!!!! Jest jeszcze 3, nie udało sie go jednak złapać. Plec nieznana, jeden czarny, trochę z białym, pokazał sie na chwilkę, drugi chyba brązowy, schowały sie i ni rusz.

Tequila bardzo cierpi - powód: została odseparowana od dzieci, dostała antybiotyk, którego małe nie mogą dostać. No i miauczy biedna pod klatkami. Maluchy te zamieszkały klatkę wyżej z Semi i Cekinkiem, da dole są te nowe.

Centus i Samantha maja sie świetnie :) Jedzą, bawią sie, zaaklimatyzowały sie super :)

Pedro dziś pogardził Royalem, wziął, wypluł i powiedział "spadaj mi z tym" :twisted:

Z ostatniej chwili: Prawdopodobnie jutro będzie adopcja z Zor :)

Zdjęcia będą lada chwila, tylko sie połapie kto jest kto :P
Ostatnio edytowano Wto paź 27, 2009 20:44 przez Caragh, łącznie edytowano 2 razy
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Wto paź 27, 2009 20:13 Re: Tyskie mruczki. Część IV...morze kociąt, domki potrzebne!!!

Korciaczki pisze:Caragh, wiesz może co słychać u Amelka?

Kociak mieszka w Zabrzu, Duzi piszą: "Kotek dojechał cały i zdrowy, już oswoił sie u Nas i zdrowo rozrabia, co nas cieszy ;)"
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Wto paź 27, 2009 20:47 Re: Tyskie mruczki. Część IV...morze kociąt, domki potrzebne!!!

No to Fotki:
AMELKA I FROTKA
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

BONIFACY I FILEMON
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

FIBIEGO tez pokaże, a co :) Taki słodki pieszczoch
Obrazek

LATKA
Obrazek

Obrazek

MAJECZKA- dzisiaj ona mi sie na kolanka wmeldowała :D
Obrazek

Obrazek Obrazek

MORELKA
Obrazek
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Wto paź 27, 2009 22:11 Re: Tyskie mruczki. Część IV...morze kociąt, domki potrzebne!!!

MIKI
Obrazek
Obrazek

MYSZUNIA
Obrazek

OZZY - nie umialam wybrac, na kazdym wyglada tak cudnie :1luvu:
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Wto paź 27, 2009 22:26 Re: Tyskie mruczki. Część IV...morze kociąt, domki potrzebne!!!

taaaaaaaa, te paszcze (Marley i Czort) sa powalajace :D
pomruczonka na dobranoc dla kociastych :) Niech sie przysnia wymarzone domki i niech te sny sie szybko spelnia! Marley, Morelka :piwa: juz teraz wznosze toast za wasze dllllllllllllllllluuuuuuuuuuuuuuuuugieeeee, szczesliwe zycie we wspanialych domkach! A waszym duzym wiele radosci z was :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto paź 27, 2009 22:29 Re: Tyskie mruczki. Część IV...morze kociąt, domki potrzebne!!!

TARUNI oczko dziś wyglądało tak:
Obrazek

Obrazek

PEDRO
Obrazek

TAJGA
Obrazek
Obrazek Obrazek

TENOREK
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

TEQUILA
Obrazek

Obrazek Obrazek
A to ta dziura, co ja biedulka ma, nie wiadomo skąd to, możliwe, ze przez ząb... Tequila jest strasznie miziata kotka, a futerko ma takie puszyste i przytulaste :1luvu:
Obrazek

TYGRYSEK
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

And Last but not least
ZUZU
Obrazek

Obrazek

Uffff, przeleciałam cały alfabet :P I zaznaczam, ze wg niego tez wklejane były fotki :)
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Śro paź 28, 2009 1:25 Re: Tyskie mruczki. Część IV...morze kociąt, domki potrzebne!!!

Jedno mi umknęło. Tequila tęskni za swoimi małymi, jak już pisałam. Usiadła przed klatkami i wolała je. No i przyszedł jeden kocio z tych dzikich, które trafiły wczoraj popołudniu do Justyny :) Oto i on(a):
Obrazek
Na początku było go tyle widać:
Obrazek
Ten kociak przywitał sie z Justynka ugryzieniem w palec :twisted: drugiego widziałam tylko jak go przyniesiono, potem ni widu ni słychu
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Śro paź 28, 2009 5:39 Re: Tyskie mruczki. Część IV...morze kociąt, domki potrzebne!!!

o matko, jak ich dużo...

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro paź 28, 2009 12:02 Re: Tyskie mruczki. Część IV...morze kociąt, domki potrzebne!!!

A no właśnie, strasznie dużo... i dla tego morza kociąt przyda sie morze domków :!: Wiec domki, domki pokazywać sie :!: :!: :!:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Śro paź 28, 2009 15:23 Re: Tyskie mruczki. Część IV...morze kociąt, domki potrzebne!!!

oj, Caragh! Oby te twoje slowa podzialaly jak dobre zaklecie! :) :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro paź 28, 2009 16:28 Re: Tyskie mruczki. Część IV...morze kociąt, domki potrzebne!!!

Ciekawe, czy udało sie złapać tego trzeciego kociaka :roll: czy tam był, gdzie tamte :roll: Domki strasznie potrzebne, kociaków znowu przybywa... :roll:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Śro paź 28, 2009 16:30 Re: Tyskie mruczki. Część IV...morze kociąt, domki potrzebne!!!

Carahg co to za czarny kotek na ostatnim zdjęciu...? Cekin, czy jakiś nowy...?
Fajne fotki, jak masz więcej to wkładaj :lol:
edit: Cekin to to napewno nie jest. Co to za kociak?
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Śro paź 28, 2009 16:35 Re: Tyskie mruczki. Część IV...morze kociąt, domki potrzebne!!!

Korciaczki pisze:Carahg co to za czarny kotek na ostatnim zdjęciu...? Cekin, czy jakiś nowy...?
Fajne fotki, jak masz więcej to wkładaj :lol:

:twisted: :twisted: Ja tez skojarzyłam z Cekinkiem, ale to NIE jest on, to jest ten nowy kotek, u Justyny od wczoraj :) (2 ostatnie zdjecia)
No wczoraj to fot powstawiałam okropnie dużo, fotosik miał roboty :twisted: Już chyba wszystkie wstawiłam, które sie dało... z wczoraj :P Popatrzę jeszcze z tych wcześniejszych, czy jakieś mi nie umknęło fajne
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Śro paź 28, 2009 17:45 Re: Tyskie mruczki. Część IV...morze kociąt, domki potrzebne!!!

Z krótkiej rozmowy z panią Justyną dowiedziałyśmy się parę cennych rzeczy i chyba naraszcie zaczynamy łapać kto jest kim :D

Rodzinka długowłosych kotów.

Rodzinka (nie pytać skąd, bo nie pamietamy) kotów, czyli mama Tekila i trójka małych: Boni (biało-szaro-rudawa, długowłosa), Bonifacy (biało-czarny) i Filemon (biało-bury). Boni (nie Bonifacy) ma dom, reszta szuka.

To pan Bonifacy:
Obrazek

Obrazek

To prawdopodobnie Boni (ona i Filemon są praktycznie identyczni), któa znalazła domek, zamiast Bonifacego. Państwo chcieli kocurka, ale zakochali się w koteczce...
Obrazek

I Filemon, czyli klon Boni. Trudno je rozróżnić, ale naszczęści Boni ma dom i problem rozwiązany, bo jest biało-czarny kocurek i biało-bury. Wszystkie trzy (cztery z mamą) są puchate.
Obrazek

I mamusia, czyli Teqillla. Bardzo miziata koteczka. Niestety coś tam ze zdrówkiem dolega. Dzisiaj miała leki podawane.
Obrazek

Galeria, więcej zdjęć:
http://img502.imageshack.us/gal.php?g=dsc0801c.jpg

___________________________________________________________

Nowe maluchy.Od wczoraj są dwa nowe kociaki. Jeden to ten, któego zdjęcie wkleiła Caragh, czyli pingwinek. Drugi to biało-bury kociak, właściwie to z dodatkami rudego, jest podobny do Feri. Płeć nie znana, pocohodzenie: Wylkowyje, odłowione maluchy.
___________________________________________________________

Dziś o 19 przychodzi pani, być może szczęście uśmiechnie się do Semi.
Z Łatką źle, pani Justyna napisała do pani od Śnieżki i kilku znajmych z prośbą o pilny dt/ds.
Marley opuszcza budynek za dwa tyg.
Morelka... to już JUTRO!
Amelka i Frotka się uwielbiają i najlepiej dom wspólny. Tylko czy to realne...?
Chyba tyle...
Jeśli coś pokręciłyśmy to się poddajemy... :roll:
WYSTAWA !!! To chyba jednyne rozwiązanie...
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Śro paź 28, 2009 17:54 Re: Tyskie mruczki. Część IV...morze kociąt, domki potrzebne!!!

wow, dlugowlose cudenka! :1luvu: Justa pewnie juz zdazyla swirkka dostac na ich punkcie znajac jej slabosc do dlugowlosych... :) Morelunia i Marley od dawna czekaly na te chwile. Domki od dawna byly pewne, ze chca je adoptowac, tylko czekaly na wlasciwszy moment. Morelunia :1luvu: nigdy nie zapomne Twojego slodkiego skrzeczacego glosiku :) Marley-juz niedlugo, mozesz juz zaczac odliczac dni :) Duzi pewnie tez sie denerwuja przed tym waznym dla was swietem :wink: co do dlugowlosych-jestem pewna, ze szybko znajda domki :) Nie ukrywam, ze martwi mnie Łateczka... :?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 39 gości