Puchatkowa,kolorowa-Piastów-szukamy najlepszego domku:)

Witajcie

Właśnie dostałam telefon od zaprzyjaźnionej karmicielki, że w przychodni w Piastowie przebywa 2-3 miesięczne dziecko, puchate i ponoć tri- piękna...............
Mogłabym przygarnąć puchatą kulkę dosłownie na kilka dni ( w następny weekend przyjedzie do mnie kocurek ze schronu - w ramach dokocenia

) i kociczka nie będzie mogła u mnie niestety zostać.
Pytanie - czy byłby ktoś chętny na puchatka? Zdjęcia będą jutro najprawdopodobniej :roll:

Hop, może ktoś szuka pięknej tri z przedłużanym włosem :roll:

W ciągu dwóch tygodni oddaję dwa kociaste do adopcji..

tym samym zrobiłoby się miejsce na jakiś nowy tymczasik..

Jakbyś mogła przetrzymać do połowy listopada i zaszczepić w międzyczasie.. :oops:

Aamms
Chętnie bym ją przetrzymała, ale mam mniej czasu niż połowa listopada. 7/8.11 przyjeżdża do mnie kocurek ze schroniska i nie wiem, czy będzie w pełni zdrowy abym mogła narażać kociaka (z tego co pobieżnie powiedziała mi karmicielka kotka jest w dobrej formie, tzn. bez strasznych zaniedbań, ale pewnie wetka zaleci jakąś kurację na podniesienie odporności)..
W domu mam rezydentkę Maję- nigdy wcześniej nie miała kontaktu z innymi kotami, tylko z psami

i mogłaby przejść lekki szok na widok puchatego czegoś małego i kocura dużego z rudą kitą :roll:

a tak poważnie, to mam nadzieję, że ktoś się ulituje nad maleńką tri i zaadoptuje kiciuńkę :1luvu:

tak aby i dla niej było najmniej stresu..

Ja najwcześniej mogę 13 listopada..

Czekamy na zdjęcia! Na puchatki zawsze jest wielu chętnych, w domkach będzie można przebierać...

Póki co nie mam jeszcze zdjęć, mam nadzieję, że dziś wieczorem już do mnie dotrą:) i wtedy je wstawię

aamms pisze:W ciągu dwóch tygodni oddaję dwa kociaste do adopcji..

tym samym zrobiłoby się miejsce na jakiś nowy tymczasik..
Jakbyś mogła przetrzymać do połowy listopada i zaszczepić w międzyczasie..

Aamms, Twoje puchatki mają to szczęście, czy może w końcu nasz Farcik?

Jak coś, to Ostróda może ci podrzucić kolejnego tymczasa - jednym transportem z Rolexem, w którym tak nam się Tulula kochana zakochała :wink:

A tak na serio, to kciuki za wszelkie adopcje, w tym tą z tego wątku

kciuki za domek :ok:

na pewno beda tłumy sie dobijać :ryk:

vega29 pisze:
aamms pisze:W ciągu dwóch tygodni oddaję dwa kociaste do adopcji..

tym samym zrobiłoby się miejsce na jakiś nowy tymczasik..
Jakbyś mogła przetrzymać do połowy listopada i zaszczepić w międzyczasie..

Aamms, Twoje puchatki mają to szczęście, czy może w końcu nasz Farcik?

Moje puchatki - Bijoux i Bazyl..
Farcik nadal czeka..