Prosimy o wsparcie i karmę dla bezdomniaczków i tymczasów.

Aniu, koniecznie trzeba dużo pić, to ie zabobon, te leki typu ACC 600 lepiej działają jak organizm jest dobrze nawodniony, szybciej wydzielina schodzi. A wtedy kaszel jest słabszy. Wiem dobrze przez co przechodzisz, mnie kaszel po chorobie dusi cały czas jeszcze. Warto też takie domowe sposoby, mleko z masłem i z miodem na noc wypić. Kuruj się nam

Aniu, ZDROWIEJ!!!!!!!!!!!!!!

Witajcie Kochani!
Aniu, jak nocka minęła? Lepiej troszkę?
Kuruj się i zdrowiej nam szybciutko :ok:

I zdrówka dla kociaków! :ok:

Witajcie moi Drodzy :1luvu:

dzisiejsza noc spoojniesza, może to zasługa leków, nie wiem
rano było okropnie ale to wiadomo, po nocy
boje się kasłać, bo plecy i brzuch nie wyrabiają

i głowa, prawa strona - mam kucie nad brwiami jak diabli

strasznie wczoraj zmartwiłam się Eskorcikiem, nie dosyć tych kocich chorób mamy w domu, tych problemów, to jeszcze to kocie takie biedne

Aniu, będzie dobrze! :ok:

Aniu bierz może na wszelki wypadek ibuprom zatoki, bomoże coś Ci się tam w zatokach zaczyna.

Aniu, będzie dobrze! Z Eskorcikiem tez, pomożemy!!!

bez Waszej pomocy nigdy nie dałabym rady, dziękujemy bardzo za Wszystko :1luvu:

za to , że jesteście, wspieracie nas, za niłe słowa, pocieszanie :1luvu:

ja mam od południa strasznie silny mokry kaszel, tak silny, ze powoduje wymioty, rewelacja po prostu
rozłożyłam się całkowicie

zatoki tez mam zawalone, szczególnie prawa strona, a przy smarkaniu kuje potwornie
nie moge nawet zbyt długo przez telefon rozmawiać, bo zaraz mam ataki kaszlu

a głos- jak typowa palarko- pijaczka

Ojej...

Nieustanne kciuki za Twoje zdrowie Aniu,
ono jest najważniejsze!!! :ok:

Kciuki Aniu i dużo zdrówka! :ok:

Cioteczki, zaglądajcie na bazarek, proszę :oops:

viewtopic.php?f=20&t=102485

Witajcie!
Aniu, jak się czujecie? Mam nadzieję, że lepiej :ok:

Cioteczki, zaglądajcie na bazarek :oops:

właśnie, jak tam dzisiaj?

mam nadzieje, że wszystko w porządku......

jeszcze choruje, kaszel mam nadal wielki i głos zmieniony, nie wiem kiedy to się skończy

zauważyłam coś bardzo ciekawego - mianowicie przed atakiem kaszlu mam np. temperaturę 37,5 zaś po silnym ataku od razu się podnosi o 0,5 stopnia

Aniu,to fatalnie z tym choróbskiem
Bierz witaminy i wypoczywaj w każdej wolnej chwili..
ja ostatnio też nawał pracy i na nic czasu..a zwłaszcza na wypoczynek :evil:

zawsze na jesień taka a'la grypa mnie łapie,że na nic siły..
wcale nie wiem,czy się szczepić,czy nie.Oczytałam się o tych szczepionkach :roll:

Koty stają przed faktem dokonanym i mają z głowy :mrgreen:

Pozdrawiam i ślę ciepłe myśli

Aniu, kuruj się, kuruj! :piwa:

Prosimy o wsparcie i karmę dla bezdomniaczków i tymczasów.

Kto przegląda forum