Dziś Farcik miał odwiedziny potencjalnej zainteresowanej adopcją. Bardzo fajna dziewczyna - córka pani, która pytała o Farcika w schronisku. Decyzja o ewentualnej adopcji będzie jeszcze przemyśliwana. Pani chce podjąć mądra i rozważną decyzję, co mnie bardzo ujęło. A mama, którą dziewczyny poznały w schronisku pojechała dziś z moją koleżanką do Radomia, żeby poznać jedną z wyciągniętych z Boguszyc sunieczek. Może ją adoptuje.













