Moje koty cz. II - prośba o zamknięcie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 24, 2009 22:55 Re: Moje koty cz. II - Zawieszka, co to jest?:(

casica pisze:Poprzednio koty były szczepione biocamem, teraz felisvakiem. Moę jakiś składnik różni te szczepionki?

Jakimś adiuwantem może się różnią? Może podobnie jak w szczepionkach na wirusówki? Na Fel-O-vax i Purevax też(!) u nas wystąpiła ostra reakcja, przy Tricacie - żadna. Tak było u Sybirka. I co z tego, że statystycznie mało prawdopodobne? Tak reagował i już :(
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 25, 2009 11:35 Re: Moje koty cz. II - Zawieszka, co to jest?:(

Dostałam odpowiedź, m.in.
Koty czasami lubią zareagować w ten sposób na szczepienie, ale najczęściej w ciągu kilku dni dochodzą do siebie. Jeżeli w ciągu kilku dni nie będzie poprawy, to warto powtórzyć usg / rtg.
Poza tym przy morfologii zrobimy kilka rozmazów i wyślemy pani doktor do obejrzenia, Ania twierdzi, że pani dr Ingarden potrafi bardzo dużo wywnioskować z rozmazów. Tak więc kciuki oczywiście będą potrzebne :)
Zawieszka lepiej, podziałał ten neupogen. Domagała się śniadanka, które zjadła błyskawicznie i z wielkim smakiem. Poza tym znowu zaczęła ssać sobie brzuszek (oznaka najwyższej rozkoszy) oraz mruczeć. Pierwszym znakiem, że Zawieszka czuje się źle jest brak mruczenia. Mruczenie zaś jest teraz głośne i wyraźne.

Oczywiście nad ranem obudził mnie odgłos czyjegoś pawika. Pawika długo nie mogłam zlokalizować. Niestety przy okazji czyszczenia apartamentu womitującym okazał się Dracul. Wśród drobnych kłaczków były maleńkie ślady krwi. Mam nadzieję, że to tylko wysiłek.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 26, 2009 12:40 Re: Moje koty cz. II - Zawieszka, co to jest?:(

Zawieszka kobieto Ty sie nie wyglupiaj bo Ciocia CC zrobi Ci z doopki i lapki sitko :twisted:
Podpisano
Oci co jej Ciocia CC zrobila 2 dziury w brzuszki

Casica ja mysle ze wychodzicie na prosta i bedzie to dluuuuuuuuuuuuuga prosta.

Apartament Ksieciunia piekny. I prosze nie panikuj z powodu klaczka ;)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 26, 2009 12:54 Re: Moje koty cz. II - Zawieszka, co to jest?:(

Wieczorem też było rzyganko (tak więc apartament jest elegancki niesłychanie bo posiada też vomitorium), po rzyganku nastąpił bezopet :evil: :strach:
No ale w końcu został przyswojony. Zamiast dokładki w miseczce bezopet, a Dracul na głodzie wylizał i jego :roll:
Dziaisj jużrzyganka nie było, a na śniadanko było id/hillsa, a nie mięsko.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 26, 2009 13:09 Re: Moje koty cz. II - Zawieszka, co to jest?:(

Biedny kotecek. Nie dość, że zamknęli to jeszcze głodzą :roll: :mrgreen:

Mam nadzieję, że wiecej niespodzianek już nie będzie, że dadzą ci odtechnąć futra jedne :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon paź 26, 2009 13:52 Re: Moje koty cz. II - Zawieszka, co to jest?:(

Nie ukrywam, że też mam taką nadzieję :roll:

No tak, przed tym zamknięciem Dracula też miałam opory ogromne, a okazało się, że on to swoje więzienie polubił. Wystawiany z niego, jest niezadowolony 8O
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 26, 2009 14:35 Re: Moje koty cz. II - Zawieszka, co to jest?:(

casica pisze:No tak, przed tym zamknięciem Dracula też miałam opory ogromne, a okazało się, że on to swoje więzienie polubił. Wystawiany z niego, jest niezadowolony 8O


:ryk:

Dostał swoje m1 w późnym wieku to teraz się chce chłopak nim nacieszyć
:mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon paź 26, 2009 14:59 Re: Moje koty cz. II - Zawieszka, co to jest?:(

AgaPap pisze:
casica pisze:No tak, przed tym zamknięciem Dracula też miałam opory ogromne, a okazało się, że on to swoje więzienie polubił. Wystawiany z niego, jest niezadowolony 8O


:ryk:

Dostał swoje m1 w późnym wieku to teraz się chce chłopak nim nacieszyć
:mrgreen:


To smutne, jak pomyśleć, ile się w tej Polsce czeka na własne mieszkanie :roll:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 26, 2009 15:36 Re: Moje koty cz. II - Zawieszka, co to jest?:(

No, najwyższa pora na własne gniazdko, bez współlokatorów.
Nareszcie nikt mu nie będzie sikał i s...ał :mrgreen:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon paź 26, 2009 17:21 Re: Moje koty cz. II - Zawieszka, co to jest?:(

casica pisze:Nie ukrywam, że też mam taką nadzieję :roll:

No tak, przed tym zamknięciem Dracula też miałam opory ogromne, a okazało się, że on to swoje więzienie polubił. Wystawiany z niego, jest niezadowolony 8O

A znasz kogoś, kto wystawiany z WŁASNEJ WILLI nie byłby niezadowolony? :ryk:
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41725
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pon paź 26, 2009 18:00 Re: Moje koty cz. II - Zawieszka, co to jest?:(

Witajcie Kochani :1luvu:
Zawieszko i Draculku ciotka trzyma za Wasze zdrówko :ok: :ok:

casico gdybym miała taką wille tez bym się z niej nie chciała wynieść :D

aa i proszę mi nie głodzić mojego Ulubieńca
Obrazek

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon paź 26, 2009 18:19 Re: Moje koty cz. II - Zawieszka, co to jest?:(

CoToMa pisze:No, najwyższa pora na własne gniazdko, bez współlokatorów.
Nareszcie nikt mu nie będzie sikał i s...ał :mrgreen:

No zaaaaaaaaaaraz, no chwileczkę :twisted: Jakbym pani nie znała, to bym sobie pomyślała, że to złośliwość jakaś pod adresem tego miłego i czystego kotka 8)
haniaszaraf pisze:A znasz kogoś, kto wystawiany z WŁASNEJ WILLI nie byłby niezadowolony? :ryk:

No nie znam, ale sama przyznaj. Różne rzeczy zdarza mi się o Draculu mówić, ale nigdy, że on jest głupim kotem :x
Kociama pisze:aa i proszę mi nie głodzić mojego Ulubieńca
Obrazek

:twisted: Nie martw się, ten wór bez dna właśnie został jakoś tam, marnie :roll: napełniony. Jest takie retoryczne pytanie - taniej ubierać czy żywić? Szczęśliwie w przypadku Dracula przynajmniej problem ubierania mi odpadł, nawet nie chcę wiedzieć do jakich sklepów ON raczyłby zaglądać :strach:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 26, 2009 18:21 Re: Moje koty cz. II - Zawieszka, co to jest?:(

casica pisze:
CoToMa pisze:No, najwyższa pora na własne gniazdko, bez współlokatorów.
Nareszcie nikt mu nie będzie sikał i s...ał :mrgreen:

No zaaaaaaaaaaraz, no chwileczkę :twisted: Jakbym pani nie znała, to bym sobie pomyślała, że to złośliwość jakaś pod adresem tego miłego i czystego kotka 8)
haniaszaraf pisze:A znasz kogoś, kto wystawiany z WŁASNEJ WILLI nie byłby niezadowolony? :ryk:

No nie znam, ale sama przyznaj. Różne rzeczy zdarza mi się o Draculu mówić, ale nigdy, że on jest głupim kotem :x
Kociama pisze:aa i proszę mi nie głodzić mojego Ulubieńca
Obrazek

:twisted: Nie martw się, ten wór bez dna właśnie został jakoś tam, marnie :roll: napełniony. Jest takie retoryczne pytanie - taniej ubierać czy żywić? Szczęśliwie w przypadku Dracula przynajmniej problem ubierania mi odpadł, nawet nie chcę wiedzieć do jakich sklepów ON raczyłby zaglądać :strach:



:ryk: :ryk: :ryk:
pewnie do takich gdzie ważna przysłowiowa metka

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon paź 26, 2009 20:16 Re: Moje koty cz. II - Zawieszka, co to jest?:(

casica pisze:No tak, przed tym zamknięciem Dracula też miałam opory ogromne, a okazało się, że on to swoje więzienie polubił. Wystawiany z niego, jest niezadowolony 8O

Może on w tej swojej własnej, ograniczonej przestrzeni czuje się bezpiecznie i swojsko?
Wystawiany być nie lubi, bo pewnie wystawiasz go nie wtedy, kiedy on miałby ochotę . Całkowicie go rozumiem :lol: .
A sam wychodzi chętnie, kiedy mu otwieracie willę?
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 26, 2009 20:30 Re: Moje koty cz. II - Zawieszka, co to jest?:(

Monostra pisze:A sam wychodzi chętnie, kiedy mu otwieracie willę?

Nie 8O A nie zrobił się apatyczny, żadnych oznak niezadowolenia.

Zbieram pomysły proszę pań, co podać na lekką, elegancką kolację. Jakoś mózg mi się opróżnił :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 7 gości