Czarna Dziura pochałania wszystko!!! DS poluje na słonie ;)

[Dulencja]

Mnie bardziej chodziło, o to, jak dziewczyna się rozwija i na ile sobie już pozwala... Że to już nie ten smutny i zrezygnowany szkielecik...

[Gibutkowa]

Zostałam dziś strzelona łapą

Położyłam zamkniętą saszetkę na poduszce i poszłam wodę wymieniać... Wracam... a tam Czarula debatuje nad saszetką i kombinuje, jak się do niej dobrać. Chciałam pomóc i sięgnęłam po jedzonko...a tam....mach i pach...i strzelono w mnie...

I bezczelnie nie poczuwano się do jakiejkolwiek winy za nieładne zachowanie

Tiaaa... A jak w pysio wciskałam to zaciśnięte na amen było

Mamuciku - padłam

[mamucik]

No nie, jednak muszę..
Polowaniom na słonie mówię zdecydowane NIE
A czy ktoś pomyslał o tym, że taki słoń też ma serce..
I rodzinę, żonę, dzieci, matkę-stareńkę, ojca, co jak gołąb już siwy...
Może nawet jeszcze i zaciągnięty kredyt na głowie...

Czy chcecie, żeby powtórzyła się sytuacja z mamutami...
Teraz już wiem, czemu nas tak mało zostało

Ależ my tu o słoniach... marcepanowych Na pewno będą Czarulce smakowały, i na balkonie się zmieszczą
Niech Panna je, na co tylko ma ochotę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dulencjo, uściski dla Was przegorące

Marcepanowe. Akurat
To czemu tak trudno spotkać prawdziwego mamuta. Takiego męskiego i opiekuńczego
Bo wyżarte som

[Gibutkowa]

Marcepanowe. Akurat
To czemu tak trudno spotkać prawdziwego mamuta. Takiego męskiego i opiekuńczego
Bo wyżarte som

Ja widziałam, ja! W kinie! Na epoce lodowcowej

[hanelka]

Mnie bardziej chodziło, o to, jak dziewczyna się rozwija i na ile sobie już pozwala... Że to już nie ten smutny i zrezygnowany szkielecik...

Mówiłam - ma się dziewczynie na życie! Hurra!

[mamucik]

Marcepanowe. Akurat
To czemu tak trudno spotkać prawdziwego mamuta. Takiego męskiego i opiekuńczego
Bo wyżarte som

Ja widziałam, ja! W kinie! Na epoce lodowcowej

Tylko w kinie......
No właśnie........
Tylko to, nam mamucicom pozostało. Wspomnienia


Kurcze - strasznie się cieszę, że Mała pod skrzydłami Dulencji tak pięknie dochodzi do siebie.
A niech tam - zagryzaj i słonikiem

[Dulencja]

Panienka ma się bardzo dobrze, bawiła się dziś piłeczką...widać po stanie pokoju Poduszkuje pięknie teraz, taka wyciągnięta i słodka. Idę focić

[Gibutkowa]

Panienka ma się bardzo dobrze, bawiła się dziś piłeczką...widać po stanie pokoju Poduszkuje pięknie teraz, taka wyciągnięta i słodka. Idę focić

TAK! IĆ FOCIĆ IĆ!
ZDJĘCIA PRZYSZŁY!

[Dulencja]

Jutro wrzucę, dziś w pracy nie miałam czasu. Wpadłam tylko na kilka godzin, bo mi się Gustaw mocno pochorzał i musiałam pilnie do weta.

[atrophy]

Jutro wrzucę

To się nazywa pastwienie nad współforumowiczami

[biamila]

Umiesz stopniować napięcie....gryząc nasze pazury czekamy na foty Czarnuli

[Gibutkowa]

Zaktualizowałam świnkę Czarki na pierwszej stronie.
Dziękujemy pięknie wszystkim darczyńcom!

[Dulencja]

Oj, bo nie mam aparatu (wisi nadal) i korzystam z uprzejmości Niedzielni goście dziś nie wyslali, a ja chodzę po prośbie do sąsiadów na pożyczki

[atrophy]

Oj, bo nie mam aparatu (wisi nadal) i korzystam z uprzejmości Niedzielni goście dziś nie wyslali, a ja chodzę po prośbie do sąsiadów na pożyczki

Taaa..
Czekamy na te fotki, naprawdę.

[Dulencja]

Dziewczyny, błagam o wyrozumiałość!!!!

Mój Gustaw jest w bardzo złym stanie Od wczoraj krwawa biegunka, dziś już sama krew i piszczy jak się załatwia... Strasznie się o niego boję, bo to nie mocznica Go zabija, tylko jakieś inne cholerstwo Jutro lecimy na badania, bo rokowania są niestety złe. Zresztą, już nie wiem co to jest... Zdiagnozować to cholerstwo, ale czasu mało... Teraz leży z Edą i się kiwa...A Eda do niego przytulona, to się boję jeszcze bardziej...