ania c pisze:Witam. Widzę, że moja Celinka Bis ma śliczne nowe zdjęcie. Cieszę, że kociaki przeżyły jakoś powódź, chciaż bardzo się zmartwiłam kiedy Czaruś gdzieś się chwilowo zawieruszył.
Pozdrawiam.
Aniu madry chlopak,
wiedzial, ze trzeba dac noge bo bedzie katastrofa.
mialam taka nadzieje ze choc czesc z nich wyczuje sytuacje i w pore ucieknie
