Dotarlam nareszcie do Krakowa...
Noemik, jesli mozesz przejac piatki wieczorem to super - ja w poniedzialek rano jade do kliniki bo dostalam termin na cito na zabieg. Oko pogorszylo sie bardzo i musze stanac na glowie (doslownie chyba

) teraz zeby w ciagu tygodnia zdobyc wszystkie zaswiadczenia potrzebne do operacji (zgode endo, badania na tarczyce, zgode stomatologa, zgode laryngologa).
OGOCHO DROGA! MATKO POLKO DIABELSKIEGO POMIOTU!
Pisze do Ciebie pw... prosze, odbierz to dla mnie wazne....Kurde blaszka, nie przypuszczalam, ze dostane tak szybko termin (i nie przypuszczalam ze az tak sie pogorszylo

)
Trudno. Oko najwazniejsze, pojade, zrobia, wyzdrowieje, wroce i bede miec wiecej czasu wolnego na L4 to bede mogla miziac ogony ile dusza zapragnie...
W zwiazku z tym faktem (operacja)
- potwierdzam jutrzejszy wieczor na Kocimskiej
- przypominam ze w srode potrzebny bedzie mi kotowoz z kierowca i 3 kontnerki w celu wyjazdu do dr Szpeyera wieczorem - koty kichaja, maluchy wczoraj daly popis a moje ogony tez kichaja i marudza....
- zawieszam sie na kolku z Kocimska dopoki mi oka nie skleja (ciekawe czy to bedzie olejem czy silikon...

)ale jak wroce to natychmiast sie wstrzele w wolny dyzur.
- Aga, obawiam sie ze nie dam rady zrobic tej prezentacji na juz... W tym tygodniu bede musiala pobiegac po przychodniach, nie liczac pracy weta i przygotowac mieszkanie przed moim wyjazdem. Jesli zdaze, to z wielka checia, jesli nie - prosze, nie gniewaj sie na mnie ani Ty ani szefowa... Naprawde myslalam ze termin dostane duzo pozniej...
- lutro, droga lutro - kontenerek pilnie potrzebny bedzie na juz. i bede musiala z Toba jakos uzgodnic sprawe przekazania Michelle adopcyjnej rodzinie - i Wlochatki dla grrr. Zreszta to ja Ci wyjasnie moze pozniej jakos na pw, bo za duzo zamieszania.
- tuneliki i namiocik przywiozlam. chcialam powiedizec ze zabralam wszystkie rozowo-pomaranczowe,bylo ich dokladnie 7 i dobralam dwa nebiesko zielone.
Ktos chce sobie wyjatkowo dobrac niebieski do koloru scian? bo inaczej dobiore losow

jutro zostawiam to na Kocimskiej. I zyczcie kotom dobrej zabawy ode mnie

to na razie tyle z mojej strony......
...i trzymajcie kciuki....zeby sie wszystko udalo... operacja pal szesc, nie takie rzeczy przezywalam, ale co potem....