Moje trzynaście łapek i cztery ogony...

a ja właśnie zjadłam kotleta made in babcia Anielka - nie do podrobienia, nie wiem jak ona wyczarowuje coś takiego ze zwykłego schabowego, a do tego kartofelsalat tej samej marki. Za chwile serniczek z Inką czekoladową

ale sie tataru wczoraj objadłam !! mnnnniiiiaaaaaaaaammm

a ja właśnie zjadłam kotleta made in babcia Anielka - nie do podrobienia, nie wiem jak ona wyczarowuje coś takiego ze zwykłego schabowego, a do tego kartofelsalat tej samej marki. Za chwile serniczek z Inką czekoladową

ale sie tataru wczoraj objadłam !! mnnnniiiiaaaaaaaaammm

annette88 pisze:a ja właśnie zjadłam kotleta made in babcia Anielka - nie do podrobienia, nie wiem jak ona wyczarowuje coś takiego ze zwykłego schabowego, a do tego kartofelsalat tej samej marki. Za chwile serniczek z Inką czekoladową

ale sie tataru wczoraj objadłam !! mnnnniiiiaaaaaaaaammm

jaki to kotlet :roll:

mów

tatar

trawa11 pisze:
kristinbb pisze:
Na pewno ?

jasne

bez komentarza

trawa11 pisze:
kristinbb pisze:
podejrzane..
Taka głodna ?

no szo

ano widzisz takie dobre było :ryk:

trawa11 pisze:
annette88 pisze:a ja właśnie zjadłam kotleta made in babcia Anielka - nie do podrobienia, nie wiem jak ona wyczarowuje coś takiego ze zwykłego schabowego, a do tego kartofelsalat tej samej marki. Za chwile serniczek z Inką czekoladową

ale sie tataru wczoraj objadłam !! mnnnniiiiaaaaaaaaammm

jaki to kotlet
mów
tatar

jak ja dawno tatara nie jadłam... :roll:

trawa11 pisze:bez komentarza

Biedny głodny koteczek :lol:

Fajne zdjęcie... :1luvu:

trawa11 pisze:
annette88 pisze:a ja właśnie zjadłam kotleta made in babcia Anielka - nie do podrobienia, nie wiem jak ona wyczarowuje coś takiego ze zwykłego schabowego, a do tego kartofelsalat tej samej marki. Za chwile serniczek z Inką czekoladową

ale sie tataru wczoraj objadłam !! mnnnniiiiaaaaaaaaammm

jaki to kotlet
mów
tatar

schabowy.. smazy na oliwie z oliwek, nie wiem z czego panierka, bo na pewno nie z bulka tartej, moze sama maka? dodaje do niej przyprawe do kurczaka z kamisa, jest taki lekko pikantnawy.. mmm