Ogłoszenie wystawiła KM Łódź:
"Ramzes, uratowany przed psami półtoraroczny kot, niewidomy w wyniku uszkodzenia gałek ocznych po przebytym nieleczonym kocim katarze. Ma uszy śmiesznie zwinięte w ruloniki - to efekt nieleczonego zapalenia ucha środkowego - czyli jednym słowem mówiąc - jedno wielkie kocie nieszczęście.
Szary tygrysek z białymi łapkami i krawatem pod pyszczkiem. Cichutki, łaknący pieszczot, tulący się do opiekuna, nie drapie, mruczy, próbuje patrzeć w oczy, tylko nie ma czym.
Roczny, może półtoraroczny kotek-ślepiec, chyba nadal wierzy, że ktoś może o niego zadbać.
Patrząc pustymi oczodołami, skłania do refleksji każdego myślącego człowieka.
Ramzes został odrobaczony, odpchlony, zlikwidowano mu świerzb i koci katar, został też wykastrowany.


Lepek został oceniony na duzo wiecej lat niż podała pierwotnie KM.
Na dzień dzisiejszy Lepuś ma ok lat 6(20011r)
Lepek oprócz tego ,że nie widzi ma tez ataki padaczkowe.Wyniki ma dobre.Dostaje Luminal 2xdziennie po 1/4 tabletki