Bounty i Lion - MAMY DOMKI!! HURRAA!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie paź 25, 2009 8:06 Re: Bounty - pokochaj słodycz szylkretki! Lion ma dom.:))

podniosę... Domku Bounty, przybywaj! :wink:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie paź 25, 2009 9:01 Re: Bounty - pokochaj słodycz szylkretki! Lion ma dom.:))

Kurcze,Bounty jest też śliczna,taka oryginalna szylkrecia,ale mój TŻ nie zgodzi się na drugiego kotka, więc patrzcie ,podziwajcie i przygarnijcie kotkę :ok:

Kot-linka

 
Posty: 311
Od: Pon paź 19, 2009 14:16
Lokalizacja: woj.łódzkie

Post » Nie paź 25, 2009 10:48 Re: Bounty - pokochaj słodycz szylkretki! Lion ma dom.:))

Kot-linka pisze:Kurcze,Bounty jest też śliczna,taka oryginalna szylkrecia,ale mój TŻ nie zgodzi się na drugiego kotka, więc patrzcie ,podziwajcie i przygarnijcie kotkę :ok:


zgodzi się zgodzi po kilku nieprzespanych nockach jak mały nie będzie miał z kim szaleć i będzie budził was - tak to koty zajmują się sobą a ludzi śpią spokojnie.

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Nie paź 25, 2009 11:16 Re: Bounty - pokochaj słodycz szylkretki! Lion ma dom.:))

Tyzma pisze:
Kot-linka pisze:Kurcze,Bounty jest też śliczna,taka oryginalna szylkrecia,ale mój TŻ nie zgodzi się na drugiego kotka, więc patrzcie ,podziwajcie i przygarnijcie kotkę :ok:


zgodzi się zgodzi po kilku nieprzespanych nockach jak mały nie będzie miał z kim szaleć i będzie budził was - tak to koty zajmują się sobą a ludzi śpią spokojnie.

Serio. W dwupaku naprawdę koty mają lepiej. Różnica niewielka, będą się sobą zajmować. Tym bardziej, że są do siebie przyzwyczajone. No i telewizora nie trzeba będzie włączać - czysta oszczędność. Ale ile radości??? :D
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie paź 25, 2009 12:30 Re: Bounty - pokochaj słodycz szylkretki! Lion ma dom.:))

I za jednym transportem! :mrgreen:
A tak serio, to mając warunki, faktycznie wzięłabym dwa koty, Czemu? Bo dwójka bardziej zajmuje się sobą pod nieobecność opiekunów, a mniej demolką mieszkania. Maluch z ciekawości i nudów potrafi potrafi trochę rozrabiać a kiedy są dwa bawią się ze sobą - widowisko jest obłędne, mam to właśnie na bieżąco o ile maluchy nie odsypiają kolejnego śniadanka. Chociaż... Może to już był pierwszy obiad? :mrgreen:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie paź 25, 2009 12:41 Re: Bounty - pokochaj słodycz szylkretki! Lion ma dom.:))

kinga w. pisze: (...)Maluch z ciekawości i nudów potrafi potrafi trochę rozrabiać a kiedy są dwa bawią się ze sobą - widowisko jest obłędne, (...)

To właśnie miałam na myśli, że nie trzeba będzie telewizji włączać :lol: .
Będą się sobą zajmować, mniej rozrabiać, nie będą się nudzić. A obrazki, kiedy się do siebie tulą, myją, ganiają - są obłędne.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie paź 25, 2009 13:06 Re: Bounty - pokochaj słodycz szylkretki! Lion ma dom.:))

Zaś utrzymanie niewiele drożej wychodzi - sprawdzone na 100%. nic nie wyrzucasz a jak jest jeden to zawsze coś w misce do wyrzucenia zostaje a pojedynczy osobnik jak jest sam to bardziej wymadza i wybrzydza. Naprawdę - to nie jest tylko zachęta ale szczerość. I dokocenie by cię ominęło bo kicie się znają. Transport jeden. Poproś męża niech to przeczyta :twisted: Jeden kociak to kupka nieszczęścia, bo nie nastarczycie za jego potrzebami zabawowymi.

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Nie paź 25, 2009 14:08 Re: Bounty - pokochaj słodycz szylkretki! Lion ma dom.:))

Domek dla Bounty?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie paź 25, 2009 15:04 Re: Bounty - pokochaj słodycz szylkretki! Lion ma dom.:))

Kot-linka - na TŻ-ów są wypróbowane sposoby :wink:
Np. wklejenie sobie fotki kotka na pulpit i wpatrywanie się w niego ze łzami w oczach.
Albo znalezienie w necie filmiku z zabawy [b]dwóch[/b] (albo więcej) kociaków i i pokazywać chłopu.
Pokazać jakiś wątek z miau opowiadający wesoło o większej ilości kotów w domu.
Uwaga: w razie potrzeby powyższy post wykasuję :mrgreen:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 25, 2009 15:21 Re: Bounty - pokochaj słodycz szylkretki! Lion ma dom.:))

NO, to ja nie zacytuję ale to z pulpitem... Splułam monitor. :ryk: :ryk: :ryk: "Uzgadniając" z TŻ-em adopcję @@ (Miyuki i Hino dla nieuświadomionych) najpierw wysłałam mu fotki z DT. Na maila - TŻ jest wyjechany, adoptował je zaocznie. :) Na pytanie co to, odpowiedziałam grzecznie że takie śliczne biedy. Cffaniaczek od razu spytał czy jeszcze ich w domu nie ma. "Ależ skąd?" - a w sercu już piało. :twisted: Potem pomarudziłam ze takie biedne i potrzebują domku, obiecałam ,że jak się zgodzi to ja już nie będę popłakiwać po kątach że jego nie ma bo będę miała zajęcie (tiaaa... dotąd nie miałam przy trzech kotach zajęcia :wink: ) i chyba ten ostatni argument przeważył. TŻ poznał "nabytki" dopiero na urlopie - dziś by ich nie oddał za nic, mówi "te nasze łobuzy". Wystarczyło że nieufna z racji bicia w poprzednim domu Hino wlazła mu do łóżka. :twisted:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie paź 25, 2009 16:59 Re: Bounty - pokochaj słodycz szylkretki! Lion ma dom.:))

Ja namawiałam TŻ-a od pół roku na kota,dzięki mnie przekonał się do rudzielców,jak zobaczył Lionka to się zakochał i już dopytuje kiedy będzie u nas :D
Twoje koty sa przecudne,nic dziwnego że TŻ od razu się zgodził :)

Kot-linka

 
Posty: 311
Od: Pon paź 19, 2009 14:16
Lokalizacja: woj.łódzkie

Post » Nie paź 25, 2009 17:24 Re: Bounty - pokochaj słodycz szylkretki! Lion ma dom.:))

One nie są moje - tylko u mnie pomieszkują zanim znajdą swój dom. Daję im dach, miseczkę, trochę serca i wypuszczę w świat tam, gdzie ktoś będzie je kochał już zawsze. U mnie mają coś w rodzaju przystanku. :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie paź 25, 2009 19:31 Re: Bounty - pokochaj słodycz szylkretki! Lion ma dom.:))

na pierwszą stronę, maleńka!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie paź 25, 2009 21:37 Re: Bounty - pokochaj słodycz szylkretki! Lion ma dom.:))

Chodziło mi o Twoich rezydentów-są cudne i bardzo oryginalne. Oby nie zrobiły sobie krzywdy przez maluchy....

Kot-linka

 
Posty: 311
Od: Pon paź 19, 2009 14:16
Lokalizacja: woj.łódzkie

Post » Nie paź 25, 2009 21:57 Re: Bounty - pokochaj słodycz szylkretki! Lion ma dom.:))

Kot-linka pisze:Ja namawiałam TŻ-a od pół roku na kota,dzięki mnie przekonał się do rudzielców,jak zobaczył Lionka to się zakochał i już dopytuje kiedy będzie u nas :D
Twoje koty sa przecudne,nic dziwnego że TŻ od razu się zgodził :)

Taka szylkretka to jest naprawdę rzadkość - w stosunku do burasków i czarnuchów. NAPRAWDĘ. A jeszcze rodzeństwo, w jednym wieku - dokocenie bajkowe. Ty wiesz, że czasami są kłopoty z dokoceniem w starszym wieku u kotów.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości