Miałka i jej sługa uniżony-pod jednym dachem:)

Idę sobie po lampeczkę winka a co!Mam smaka O!Mogiem nie :roll:

Se idź - czasem lampeczka dobrze robi. :twisted:

Dzięki za pozwolenie

Se ide!!!!

kinga w. pisze:Se idź - czasem lampeczka dobrze robi.

dobrze robi ale ile kalorii :ryk:

A co mi tam kalorie,nie jestem z tych co się umartwiają :roll:

Jakie kalorie w lampeczce wina :evil:

lampeczka wina jest :ok:

Narobiłaś mi ochoty.

kotka doroty pisze:A co mi tam kalorie,nie jestem z tych co się umartwiają

właśnie widzimy

uśmiechnij się chociaż po tej lampce wina :wink:

pomyśl sobie - jesteś piękna, młoda, mądra, masz fantastycznego kota (cóż jedynka) - wszystkie nogi i ręce, łysa też nie jesteś - będzie dobrze.

myślę - ty lepiej wypij ze 2 kieliszki tego wina :roll:

Hannah12 pisze:Jakie kalorie w lampeczce wina lampeczka wina jest
Narobiłaś mi ochoty.

ej no zaraz kingi zapytam - to fachowiec ale z tego co wyczytałam dzisiaj w babskiej gazecie na klozecie to odchudzania pada między innymi przez picie wina

Nie dwie lampki to za dużo,jutro o 4.00 muszę wstać do pracy ,ale jedną mogę

Tyzma pisze:
Hannah12 pisze:Jakie kalorie w lampeczce wina lampeczka wina jest
Narobiłaś mi ochoty.

ej no zaraz kingi zapytam - to fachowiec ale z tego co wyczytałam dzisiaj w babskiej gazecie na klozecie to odchudzania pada między innymi przez picie wina

A czy ja mówiłam że,się odchudzam

Jeszcze na głowę nie upadłam!Dobrze jest jak jest!

kotka doroty pisze:
Tyzma pisze:
Hannah12 pisze:Jakie kalorie w lampeczce wina lampeczka wina jest
Narobiłaś mi ochoty.

ej no zaraz kingi zapytam - to fachowiec ale z tego co wyczytałam dzisiaj w babskiej gazecie na klozecie to odchudzania pada między innymi przez picie wina

A czy ja mówiłam że,się odchudzam Jeszcze na głowę nie upadłam!Dobrze jest jak jest!

ja siem odchudzam :oops:

a raczej przymierzam

Hannah12 pisze:Jakie kalorie w lampeczce wina lampeczka wina jest
Narobiłaś mi ochoty.

To zapraszam do towarzystwa

Ja już łyczka zrobiłam,dooobre! :lol:

Tyzma pisze:
kotka doroty pisze:
Tyzma pisze:ej no zaraz kingi zapytam - to fachowiec ale z tego co wyczytałam dzisiaj w babskiej gazecie na klozecie to odchudzania pada między innymi przez picie wina

A czy ja mówiłam że,się odchudzam Jeszcze na głowę nie upadłam!Dobrze jest jak jest!

ja siem odchudzam a raczej przymierzam

Eeeetam szkoda czasu na jakies diety i katowanie się kaloriami :roll:

O matko o 4.00 pobudka, na 6 do pracy idziesz?

Na 6.00 ale o 5.30 już muszę być w pracy.A rano kawka te sprawy też potrzebuja chwile czasu,Miałce miske napełnic,wymiziać!

Miałka i jej sługa uniżony-pod jednym dachem:)

Kto przegląda forum