Permanentny PMS. Nieplanowana okupacja łazienki

[tajdzi]

Pierwsza wersja (odrzucona jednak przez Uschi, ze względu na "proroctwo samospełnienia") była: Perkun, Pogwizd i Strzyga

Och, wspaniałe, prasłowiańskie!
Zamiast Strzygi mogłaby być Południca, co by w standardzie na P utrzymać

Prawda, że fajne?
a na Południcę nie wpadłam - w skrócie (jako, że trdudno do malców zwracać się pełnym imieniem) byłaby Połcia
No, ale trzeba kotom dać szansę i podarować im imiona rokujące na oswojenie

i jak tu z tajdzi można zrobić w prosty sposób południcę

[tanita]

Dziś jedziemy z dziczami do D.
To znaczy Uschi nas wiezie, bo ona przy tych tymczasach tylko za kierowcę robi i wychowania kociąt się nie tyka, co skuktkuje tym, że przy mnie już bawią się i spokojnie jedzą z miseczek a przy niej nie
Wczoraj nastąpił mały przełom i pierwsze nieśmiałe zabawy na moich nogach. Przełom został dokonany przy pomocy słynnego redafowego tukana

[Beata]

to kciuki za D.

[ogrodniczka65]

O?
Macie młode ?
Szylkretka to ma być dzika, fukająca i humorzasta...nie wiem czemu się dziwicie...jakby nie była to dopiero byłoby zdziwienie
Przykład? Mirunka-szylkret i charakterna baba
a Wasza-nasza Lula? -szylkret i dzik i dopiero charakterek...

Ale za to jakie wszystkie szylkrety są słodkie ...

Trzymamy kciuki za rezydentów, gości i Duże !

[tajdzi]

Z W Ł A S Z C Z A Połcie są super... nieeee???

[tanita]

Wczoraj byłam z malcami na wizycie kontrolnej u Dominiki. Dzicze zostały zważone, najcięższy okazał się Pingwin, który ważył, aż 1,20. Niestety stan jelitek dzieciaków był taki, że D zaordynowała im serie zastrzyków z biotylu i musimy im je podawać do poniedziałku. Miałyśmy do wyboru, albo to albo tabletki podawane trzy razy dziennie przez tydzień
W naszym małym stadzie zaszły drobne, osobowościowe zmiany - Szylkretka stała się bardziej śmiała i chętnie bawi się z Rudym, natomiast Pingwin dziczy się trochę i ogólnie jest taki najmniej mobilny. Siedzi i myśli. Czasem pacnie łapką. Potem znów wraca do myślenia.
To może czas na przypasowanie imion do kotów:
Szylkreta-Karo
Rudy-Kier
Pingwin-Trefl.
a zdjęcia będą po obiedzie

[Satoru]

Tajdzi, E. Stangreciak pytała, czy Cie znam :>

[tajdzi]

hehe i co jej powiedziałaś?

[Satoru]

Że nie-osobiście;)

[Mysza]

no i gdzie te foty?

[tanita]

no i gdzie te foty?

nie powiedziałam, po którym obiedzie będą

[Beata]

no i gdzie te foty?

nie powiedziałam, po którym obiedzie będą

znaczy sie: Tanita zla, to pewnie obiad przypalila

[tanita]

no i gdzie te foty?

nie powiedziałam, po którym obiedzie będą

znaczy sie: Tanita zla, to pewnie obiad przypalila

właśnie idę go kończyć
bigosik będzie - przez trzy dni robienia, jeszcze się nie przypalił

[Beata]

nie powiedziałam, po którym obiedzie będą

znaczy sie: Tanita zla, to pewnie obiad przypalila

właśnie idę go kończyć
bigosik będzie - przez trzy dni robienia, jeszcze się nie przypalił

jakbym ja robila bigos przez 3 dni, to na trzeci dzien juz by nic z niego nie bylo
dlatego robie 2 dni i od razu zamrazam to, co zostalo
ale ja zarlok jestem

to gdzie te zdjecia?

[tajdzi]

U nas bigosik tez trzeci dzień, Małż właśnie wcina...

Gdzie te foty? zwłaszcza Połci?