Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 25, 2009 15:44 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

kinga w. pisze:Siku tez do łózka?? 8O

zamiast Kłaczka :mrgreen:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie paź 25, 2009 15:45 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

A który to mały kotecek zrobił się taki nakolankowy? Jak barzo chciałabym Cię odciążyć od tego "słodkiego ciężaru", a tu wciąż nic nie słychac :((

Kot-linka

 
Posty: 311
Od: Pon paź 19, 2009 14:16
Lokalizacja: woj.łódzkie

Post » Nie paź 25, 2009 15:55 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Kot-linko, spokojnie - między Krakowem a Łodzią nie powinno być bardzo trudno znaleźć transport. Póki co jest weekend i może mniej ludzi jeździ. Z kolan nie złazi Bounty, Lionek jest bardziej nastawiony na samodzielność w ciągu dnia. Sporo chodzi po mieszkaniu, bawi się, myszkuje. Jak prawdziwy kot włazi (wskakiwanie jeszcze mu nie wychodzi, raczej się wspina) na łóżko i zasypia w fałdzie kołdry. Mają zostawione rozgrzebane łóżko, wyraźnie mu to odpowiada. Bounty opanowała kolana i bardzo tego pilnuje. Nie jestem pewna czy nie jest jednak troszkę młodsza od Lionka - spora różnica wagi może wynikać z żywienia, z genów - ale ona i zachowuje się zupełnie inaczej. Więcej śpi i jest jakby bardziej "dziecinna". W tym wieku nawet tydzień robi różnicę. Lion właśnie skończył jeść, chwilę się pomiział i poszedł mordować kocią myszkę - znowu ma bębenek jak mała anakonda. :ryk: Takie maluchy jak sie objedzą to wyglądają super.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie paź 25, 2009 16:40 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Małe gnojki wygrały z TV - kładą kazdy kanał na łopatki! :ryk: :ryk: :ryk: Już pomijam fakt że moje szkiełka są super zabawką i jak się jedno zgubi to wystarczy przegryźć siateczkę i ma się do dyspozycji kilkadziesiąt zabawek. Za to uduszę smarkaczy przy okazji. :evil: Teraz Bounty opanowała kartonowe pudełko a Lion usiłuje tę twierdzę zdobyć. Przyczajka i rzut, a ze środka tylko łapy migają. :ryk: :ryk: :ryk: Łażą, myszkują, zwiedzają i wykorzystują każdy element (no, nie - cewki z włóczką to by może nie, co?) otoczenia do zabawy. :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie paź 25, 2009 16:56 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Kinga

:ryk: :ryk:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie paź 25, 2009 17:06 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Szkodniki upolowały futrzaną piłeczkę i bawią się w przedpokoju. Trochę im ciężko bo obczaiwszy miskę rezydentów solidnie się poczęstowały i brzuszyny maluszkom rozdęło. Mam baloniki na krótkich łapkach turlające się za bezłapą piłeczką. Ale za to blisko dużej kuwety. :piwa:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie paź 25, 2009 21:28 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Przestało być śmiesznie. Moim rezydentom odbiło. To że były nieco spięte, że jak któreś chciało na kolana to były zajęte przez małego smroda to jedno, ale poszło w agresję między rezydentami. @@ mi się tłuką i to nie na żarty. Dwa spięcia w krótkim czasie z wrzaskiem i kłębieniem się, tudzież pomponami kłaków wydartymi z przeciwniczki. Niefajnie jest.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie paź 25, 2009 21:36 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Kciuki!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie paź 25, 2009 21:41 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

o matyldo 8O 8O 8O trzymaj się kinga :ok: :ok:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Nie paź 25, 2009 21:45 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

8O 8O 8O och a moze glodne bo maluchy im wyjadly :roll: :ok: :ok: :ok:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie paź 25, 2009 21:50 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

alus1 pisze:8O 8O 8O och a moze glodne bo maluchy im wyjadly :roll: :ok: :ok: :ok:

właśnie
jak czł.. tzn kot głodny to zły :)

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 25, 2009 21:53 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Nie, jedzenie stoi w misce. Myślę że stres. Ich miejsca są zajęte przez maluchy, rezydenci się "upychają po kątach", czyli instalują tam gdzie maluchów nie ma. Zwykle Kłaczek nie sypia na pralce w łazience, teraz często właśnie tam. @@zwykle instalują się na kompie i na monitorze, ale teraz upchnęły się tam Tysiek (na drukarce) i Futro (na kompie). Monitor jest wolny, ale chyba za blisko łóżka na którym rezydują maluchy. Lion chętnie plasuje się na kanapie - ulubionym miejscu Hino. @@ pobiły się chyba o miejsce na chlebaku w kuchni - siedziała tam Miyuki i chyba Hino chciała dołączyć, a na dwa spore kotki to tam miejsca nie ma. Drugie starcie było już na podłodze bo obie spadły z szafki. Ostro pojechały.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie paź 25, 2009 21:56 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Kupić drugi chlebak :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie paź 25, 2009 22:01 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

trawa11 pisze:Kupić drugi chlebak :ryk:

właśnie zawsze się znajdzie jakaś rada

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 25, 2009 22:09 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

bazylica pisze:
trawa11 pisze:Kupić drugi chlebak :ryk:

właśnie zawsze się znajdzie jakaś rada

Tiaaa... I powiesić na suficie bo postawić to chyba tylko w kiblu na spłuczce. :evil: Wcale mi się te walki nie podobają. teraz dla odmiany gówniarzeria się tłucze, ale one treningowo.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elkaole i 158 gości