Wąta o tymczasowaniu czas zacząc - Matylda (')

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 13, 2009 10:26 Re: Wąta o tymczasowaniu (7) czas zaczac - tluczemy glisty

A to dobrze wiedzieć, że u dużych nie skutkuje, bo ja stosowałam tylko u maluchów jak dotąd.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14760
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto paź 13, 2009 10:29 Re: Wąta o tymczasowaniu (7) czas zaczac - tluczemy glisty

czy nie skutkuje u duzych to nie wiem
tylko to chyba dosc lagodny srodek
jak juz sa robale to trzeba wytoczyc silne dzialo
bo inczej to sie wlecze latami
juz to przerabialam w domu
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto paź 13, 2009 10:50 Re: Wąta o tymczasowaniu (7) czas zaczac - tluczemy glisty

To rzeczywiście jest łagodny środek, ale zawsze do tej pory miałam dobre wyniki w zabijaniu właśnie glist. U jednego kotka po zabiciu glist wyszedł na jaw jeszcze tasiemiec i wtedy podałam aniprazol. W lecznicy "Cztery łapy" przyjmowała kiedyś pani doktor, niestety już nieżyjąca, która uważała, że robaki należy wytłukiwać po kolei, najpierw obłe, a potem inne. I rzeczywiście dobrze odrobaczała koty, sprawdziła to moja znajoma, która przez 2 lata nie mogła pozbyć się glist u swoich 7 kotów domowych. I oczywiście kuracja była kilkudniowa i powtarzana dwa razy i co ciekawe, prawie każdy kot dostał coś innego, a glisty odeszły bezpowrotnie.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14760
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw paź 22, 2009 8:36 Re: Wąta o tymczasowaniu (7) czas zaczac - tluczemy glisty

wczoraj z pomocą Mariusza podalam kotom zastrzyki Ivomec
bo podejrzewamy ze to cos to wlosoglowki
troche plakaly po tym bo zastrzyk dosc bolesny
ale mam nadzieje ze zalatwi sprawe robali
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw paź 22, 2009 8:36 Re: Wąta o tymczasowaniu (7) czas zaczac - tluczemy glisty

a na tymczasie u mnie ta parka srebrnikow, chlopiec i dziewczynka:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw paź 22, 2009 9:34 Re: Wąta o tymczasowaniu (9) czas zaczac - tluczemy glisty

piękne :)
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw paź 22, 2009 9:36 Re: Wąta o tymczasowaniu (9) czas zaczac - tluczemy glisty

ariel pisze:piękne :)


skromnie :twisted: :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt paź 23, 2009 18:44 Re: Wąta o tymczasowaniu (9) czas zaczac - tluczemy glisty

dzis zaszczepilam srebrniki: Lenke i Irbiska
z odrobaczeniem to koszt prawie 100 zl
50 zl zaplacilam za zastrzyki Ivomec dla tymczasow w pralni

gdyby ktos zechcial partycypowac w tych inwestycjach :wink: to zapraszam na pw
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie paź 25, 2009 12:43 Re: Wąta o tymczasowaniu (9)czas zaczac- info o wydatkach str10

watek srebrnikow: viewtopic.php?f=13&t=102335
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie paź 25, 2009 18:42 Re: Wąta o tymczasowaniu (9)czas zaczac- info o wydatkach str10

Bosskie :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto paź 27, 2009 8:44 Re: Wąta o tymczasowaniu (9)czas zaczac- info o wydatkach str10

jak sie lapie dzikiego kota? rękami :roll: :roll:
wczoraj szlam z kontenerkiem do pralni, bo musialam go odniesc
i po drodze pomyslalam ze moze by tak capnac kotke na bazarku ktora nie chce wejsc do klatki lapki
robilam to bez specjalnego zaangazowania dopiero dotarlo do mnie jak juz kotka siedziala w kontenerku :lol:
ale w pralni pokazala ze jest dzikadzika a w planie mialam jej zaszczepienie i odpchlenie
juz rozwazalam przetrzymanie jej dobe w kontenerku, zaniesienie w tym do weta, zabieg i wypuszczenie :roll:
bo kotce trzeba zrobic czyszczenie paszczy, ropa sie jej leje z pyska :( niedawno jeden zab jej wypadl gdy ja capnelam za kark
ale sie nie poddalam
kontenerek mial fajne male otwarcie od gory
i jakos tam wrzucilam duze przescieradlo frote
zaszczepilam i odpchlilam :mrgreen:
kotka jest w klatce a ja cala

problem tylko z tym jak ona sie tam odnajdzie z reszta kotow, bo musi zostac rowniez na zime
a moze i dluzej bo bazarek remontuja i nie wiadomo czy bedzie miala gdzie wrocic :(
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto paź 27, 2009 9:42 Re: Wąta o tymczasowaniu (10)czas zaczac- dziki sie lapie rekami

za 2 tygodnie Kitty bedzie miala sanacje paszczy
i trzeba byloby zrobic testy
bede na to potrzebowala funduszy - gdyby ktos chcial nas wspomoc
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto paź 27, 2009 12:05 Re: Wąta o tymczasowaniu (10)czas zaczac- dziki sie lapie rekami

wow :D
mnie tez się tak udało raz dzikiego kota namówić by do transporterka wszedł :lol:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro paź 28, 2009 8:41 Re: Wąta o tymczasowaniu (10)czas zaczac- dziki sie lapie rekami

kotka przesiedziala w klatce dobe bez ruchu :(
jedzenie nie ruszone, kuweta czysta
dopiero gdy zaczelam ja glaskac to sie odblokowala i zaczela jesc po jednym chrupku
i ocierac sie i mruczec
mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej bo z klatki musze ja w koncu wypuscic
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob paź 31, 2009 19:26 Re: Wąta o tymczasowaniu (10)czas zaczac- dziki sie lapie rekami

kicia w klatce sie mizia ze mna
zjada co trzeba i kuwetkuje
czyli nie zapomniala jak to bylo 4 lata temu przy sterylce
ale ropa ewidentnie leje jej sie z pyska - w paszczy pewnie dramat
tylko musimy poczekac na uodpornienie
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina i 638 gości