jak sie lapie dzikiego kota? rękami
wczoraj szlam z kontenerkiem do pralni, bo musialam go odniesc
i po drodze pomyslalam ze moze by tak capnac kotke na bazarku ktora nie chce wejsc do klatki lapki
robilam to bez specjalnego zaangazowania dopiero dotarlo do mnie jak juz kotka siedziala w kontenerku
ale w pralni pokazala ze jest dzikadzika a w planie mialam jej zaszczepienie i odpchlenie
juz rozwazalam przetrzymanie jej dobe w kontenerku, zaniesienie w tym do weta, zabieg i wypuszczenie
bo kotce trzeba zrobic czyszczenie paszczy, ropa sie jej leje z pyska

niedawno jeden zab jej wypadl gdy ja capnelam za kark
ale sie nie poddalam
kontenerek mial fajne male otwarcie od gory
i jakos tam wrzucilam duze przescieradlo frote
zaszczepilam i odpchlilam

kotka jest w klatce a ja cala
problem tylko z tym jak ona sie tam odnajdzie z reszta kotow, bo musi zostac rowniez na zime
a moze i dluzej bo bazarek remontuja i nie wiadomo czy bedzie miala gdzie wrocic
