Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 25, 2009 9:50 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

U mnie baranki to tylko Kłak i Miyuki. Tysiek ma technikę "na wcisk", a Futro to już w ogóle szczyty dystynkcji - nie zniża się do takich zachowań.
Zrobiłam takie cóś maliźnie.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=795201042
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie paź 25, 2009 9:52 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

dzień dobry nieprzespanie - u mnie dokacanie na etapie syków :( masakra. Glaki myśli, że jest mniejszy od niebieskiego 8O

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Nie paź 25, 2009 9:56 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

A niebieski to jakieś imię ma? NIe łam się - moje rezydenty też wietrzą cykora przed maluchami. Wiesz... Maluch maluchem ale on na pewno ma gdzieś w pobliżu mamusię a tak jak przyjdzie to może spuścić wpier... :mrgreen:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie paź 25, 2009 10:17 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Witajcie,
dzięki za wszelkie wyjaśnienia. :lol:
Pozdrawiam Was goraco w niedzielny poranek. Wypoczywajcie jak najdłużej,ja niestety w pracy :(

Kot-linka

 
Posty: 311
Od: Pon paź 19, 2009 14:16
Lokalizacja: woj.łódzkie

Post » Nie paź 25, 2009 10:30 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

kinga w. pisze:We w ciółko o drugiej w nocy to bym chyba odgryzła łeb draniowi. Moi wiedzą co robią i nocne wygłupy, te bardziej akustyczne uskuteczniają z dala od łóżka, poza zasięgiem rażenia.

Wygrzebło mi się...

http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Kot


no też se lekture znalazłas :ryk:
dzien dobry :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie paź 25, 2009 10:41 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

kinga w. pisze:A niebieski to jakieś imię ma? NIe łam się - moje rezydenty też wietrzą cykora przed maluchami. Wiesz... Maluch maluchem ale on na pewno ma gdzieś w pobliżu mamusię a tak jak przyjdzie to może spuścić wpier... :mrgreen:

On się boi ewidentnie niebieskiego - nie potencjalnej mamusi - zipuje się jak mały na horyzoncie, podkula ogon i do mamusi - czyli do mnie. Imienia nie ma - właśnie na myślę :P masz w podpisie link do niebieskiego - zapraszam - może masz jakieś propozycje :P

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Nie paź 25, 2009 11:06 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Ło żesz... Ale fajniutek. :lol:
Kot-linka, się nie łam, nie tylko Ty w pracy. Z "pola walki" donoszę że Tysiek przebiegając przez łózko wzbudził panikę w odsypiającym śniadanko (któreś z rzędu :mrgreen: ) Lionku co spowodowało u małego ogromny stres wywołujący napad wilczego apetytu - polazł do miseczki stojącej tuż obok, podżarł i poszedł spać z powrotem. Kwadransik później, kiedy już się "uleżało" w brzuszku, mały zdobywca wszczął walkę z Bounty. I tak się leją. :mrgreen:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie paź 25, 2009 11:09 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Nie wiem jak to jest, że u ciebie te koty tak szybko się w miarę dogadują :roll:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Nie paź 25, 2009 11:19 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

To Ci się tylko tak zdaje. Długo go masz? Nie doczytuję... No i maleńtas kompletny to on nie jest, więc potrzeba trochę czasu. @@ i Futro do dziś czasem na siebie sykną. Zwłaszcza Futro jak jej któraś @ znienacka wyskoczy. I przy misce jak @@ żrą to Futro czeka gdzieś z boku. TYo nie jest tak ze się kochają - one po prostu nie wchodzą sobie w drogę, ze wskazaniem na wycofanie Futra bo to ona się usuwa. Dlatego dla niej tymczasy stanowią problem.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie paź 25, 2009 11:25 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

mam go od piątku wieczorem - dzisiaj niedziela czyli sobota jeden dzień i dwie nocki. Kotek ma 3,5 - 4 m-ce. Teraz mały okupuje babcię - bo ona siedzi i się nie rusza (zauważyłam, ze jak ogląda tv to potrafi w jednej pozycji przez godzinę albo dłużej) więc bezpieczny człowiek.

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Nie paź 25, 2009 11:32 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

To mały jest podrostek a nie niemowlę. Świetny wiek na zmianę domku. Bossszzz... Jak Ty go wykukałaś? On jeszcze fajniejszy od tego co tam... Ciekawa uroda.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie paź 25, 2009 11:37 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

To ja już się pogubiłam ile tych maluszków masz?

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie paź 25, 2009 11:44 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

kinga w. pisze:To mały jest podrostek a nie niemowlę. Świetny wiek na zmianę domku. Bossszzz... Jak Ty go wykukałaś? On jeszcze fajniejszy od tego co tam... Ciekawa uroda.

nom praktycznie rano się dowiedziałam a wieczorem miałam - mieszkał w klatce w gabinecie weterynaryjnym i szybko potrzebował domku :) jak zdecydowałam się go wziąć to nawet nie wiedziałam jak wygląda :) w trakcie drogi mms-y mi przyszły ze zdjęciami :)

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Nie paź 25, 2009 11:51 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

Tyzma pisze:
kinga w. pisze:To mały jest podrostek a nie niemowlę. Świetny wiek na zmianę domku. Bossszzz... Jak Ty go wykukałaś? On jeszcze fajniejszy od tego co tam... Ciekawa uroda.

nom praktycznie rano się dowiedziałam a wieczorem miałam - mieszkał w klatce w gabinecie weterynaryjnym i szybko potrzebował domku :) jak zdecydowałam się go wziąć to nawet nie wiedziałam jak wygląda :) w trakcie drogi mms-y mi przyszły ze zdjęciami :)

Japikolę! No, to dobre serce wynagrodzone cudem w kociej skórce. On jest cuuuudny! Z resztą co ja tam będę - każdy się zachwyca.

Hannah, ja? Ja mam dwa małe smrodki na tymczasie. Niebieski cud jest Tyzmowy.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie paź 25, 2009 12:04 Re: Mój Pięciokot cz.10 HEEELP!! Znowu mam kocięta!!

kinga w. pisze:
kruszynka życia wtulona w ramię
uśpiona
ufna tak jak ufają dzieci
prostotą serca
czystością myśli
szare oczy mówią cicho
pokochaj
skoro wzięłaś mnie na ręce
będę twój
Kinga, dziękuję... To bylo wzruszające i piękne... :1luvu:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 151 gości