ZaFrędzlona Pomponlandia zaprasza cz.6

dzień dobry :lol:

Ide do fryzjera :strach:

Kurcze mnie by się też przydało do fryzjera pójść

I do kosmetyczki i do solarium.... :roll:

ja fryzjera zaliczyłam tydzień temu, po wypłacie planuję kosmtyczkę, a na solarium juz nigdy w życiu nie pójdę. trudno będę blada jak ten trup z fioletem pod oczami :roll:

Do fryzjera idę w związku z Pyrkotem

Trzeba się jakoś zaprezentowac,nie!Solarium tak,ale dopiero wiosną,a kosmetyczka cóż,nie mam czasu O!

że o kasie nie wspomnę

Byłby mi się Pompon o szybę zabił przed chwilą

Ptaszek jakiś wpadł do nas na balkon, nie wiem jak to zrobił mimo siatki, ale mu się udało i tak sobie latał w panice po balkonie, bo nie umiał wylecieć.

A Pompon probował staranować szybę żeby się do niego dobrać. A kiedy już stwierdził że nie da rady rozdarł się na całe gardło, prawie pokazując mi głową, że mam go natentychmiast wypuścić do ptaszka, bo tyle dobrego się marnuje.

W końcu ptaszkowi udalo się przecisnąć przez oko siatli zwiał, a wkurzony i obrazony Pompon sie do mnie nie odzywa

Biedny Pomponik,nie zrobił sobie krzywdy?Polowanka się zachciało koteckowi a mamunia nie pozwoliła :mrgreen:

znaczy sie strzelił męskiego focha? :mrgreen:

A no strzelił focha okrutnego :lol:

Siedzi teraz na drapaku i jak go wołam to udaje że to nie do niego mówię.

kluska tak głupa zawsze pali jak coś jest nie po jej myśli :lol:

Znaczy się Pompon od swojej dziewczyny nauczył :lol:

Ale już mi wybaczył i buziaka dostałam :1luvu:

Dziecko moje straszne gania z myszką a za nią Pimpek - Kataklizm. Już nic o nim nie pisze bo na niego cały czas nadaję, a to w gruncie rzeczy miły kociak jest, tylko ma ADHD.

Dzisiaj mnie cały dzień molestował usiłując znów wleźć mi do biustonosza i tam na stałe zaparkowć. On jest okropnie uparty - taka wańka wstańka - odstawisz go a on natychmiast jest znowu.

Nic go nie zniecheci na dłuzej niż dwie minuty. Jak się chce popieścić, to będzie się pieścił i koniec! :twisted:

Mama nie ma nic do gadania! :twisted:

Potwór mały...

Pomponmamo kochasz tego kotka Pimpka i już!!

pomponmamo-a moze on chce cos poradzic na te ,,plecy,,z przodu niby Twoje

chce Cie chłopak dowartościowac i tyle :wink:

no i miźnij ode mnie Pomponka Wielkiego Fochniętego :kotek:

Ze kocham tą cholerę to niestety wiem, co niewiele zmienia

Kiedyś go w afekcie zamorduję.... :twisted:

Na moje plecy to mi nic nie pomoże niestety, eh....
Mała Pompon wymiziany

Kupiłam dzisiaj na allegro drzwi do kuwety, co to mi je ostatnio kotecki skasowały :twisted:

Udało się i zamiast wydać 60 zł wydałam 15 :mrgreen:

pomponmama pisze:Kupiłam dzisiaj na allegro drzwi do kuwety, co to mi je ostatnio kotecki skasowały Udało się i zamiast wydać 60 zł wydałam 15

trza było mówić dałabym ci za darmo - Rudi sobie nie życzy żadnych drzwi. A może zapakuję i wyślę ci na zaś?

pomponmama pisze:Znaczy się Pompon od swojej dziewczyny nauczył Ale już mi wybaczył i buziaka dostałam
Dziecko moje straszne gania z myszką a za nią Pimpek - Kataklizm. Już nic o nim nie pisze bo na niego cały czas nadaję, a to w gruncie rzeczy miły kociak jest, tylko ma ADHD. Dzisiaj mnie cały dzień molestował usiłując znów wleźć mi do biustonosza i tam na stałe zaparkowć. On jest okropnie uparty - taka wańka wstańka - odstawisz go a on natychmiast jest znowu. Nic go nie zniecheci na dłuzej niż dwie minuty. Jak się chce popieścić, to będzie się pieścił i koniec! Mama nie ma nic do gadania! Potwór mały...

Jaki potwor :?:

Nie rozumiem... Przeciez w piesczotach nie ma nic zlego
Speedy pytający i nie rozumiejący już nic z tego świata...

Widać mały wie co dobre

ZaFrędzlona Pomponlandia zaprasza cz.6

Kto przegląda forum