chwilowo a właściwie jak zwykle nie mam czasu na nic. Że one maja ogłoszenia i fotki to cud. W tym tygodniu znowu praca do 18.30 ;/. Karmie je rano o 8.45, potem mama wpada przelotem do mieszkania i daje im ok 13 jeść i ja ok 21-22 dokarmiam już sama i wypuszczam żeby pobiegały z godzinkę w kółko tak jak lubią

Mam kilka nowych fotek koteczki - tego najmniejszego maluszka, który tak chorował. No normalnie taki szkrab, że tylko całować i przytulać.. A jakie bzucio mamu w kropki łojej. Takie cieplutkie milutkie do całowania też. One wszystkie kiedy tylko klęknę coś zrobic na podłodze zaraz są i w ciągu 10 sekund wszystkie siedzą u mnie na kolanach, ramionach albo wiszą na plecach

Udało mi się złapać czarnuszka na zdjęciu a jego trudno usadzić w miejscu. Fotki wybiórczo:



Resztę jeżeli mam aktualne to staram się uzupełniać swój album na fotosiku "Maluchy z Kenpolu". http://gagucia.fotosik.pl/albumy/669355.html
Bura kicia z fotki http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e54 ... 4e351.html wstępnie jest zarezerwowana - w przyszły piątek postaram się zawieźć ją do nowego domku. Domek jest fajny...jezeli ktoś kojarzy wątek Trupki - teraz Bajki - z Wawra - to mała właśnie jedzie jako siostrzyczka dla Bajki.

Maniuńki jedzą jak smoki i tyleż samo sr..ą

Największą dziurę zrobiły w mojej kieszeni - teraz jeszcze szczepienia. O zrobię rozliczenie:
W szafce mam z 10 pustych puszek mixolu..to razy 35 zł jakie płacę daje 350 zł. Sam mixol..liczę 450 bo kilka puszek musiałam kupić po zwykłej cenie 45 zł w nocnym wecie :]
Saszetki - RC po 3,3 zł - teraz im mieszam jedną dziennie to policzę 3,3 x 30 to 100 zł miesięcznie. Jedzą akurat z miesiąc je..
14 zł za BabyCat na którym uczyły się jeść.
i 1,5 kg kittena RC vet teraz zafundowałam pokarakom za ok 50 zł..
piasek 10 zł tyg czyli 40 zł miesięcznie od miesiąca
Ha! - 70 zł na Gagarina za obejrzenie 2 maluchów (5 dniowych znalezionych....) dwa zastrzyki z antybiotyku i płynu fizjologicznego i dwa na wynos...
eh i moje nerwy i łzy kiedy chorowały plus moja złość jak mnie który tera ugryzie

Razem 654 zł - 140 zł co dostałam = 514.
Minus 100 zł extra od kogoś tam..ale dodać trzeba paliwo 20l/100km i z 5l/100km nocna jazda motocyklem po mleko po mieście LOL

Słuchajcie 514 zł za 5 kocich żyć to chyba jednak warto..nawet jeżeli wpadłam jakoś dziwnie w finansowy i psychiczny dołek przez to. To one w sumie teraz będą sobie szczęśliwie żyły.. Jeszcze szczepienie jutro będziemy robić ale to chyba na kredyt, ale ja sięe odbiję jak je oddam, a one teraz 20 lat dobrego życia..

Ale zaczynam powoli płakać jak myślę że każdego z osobna będę musiała oddać..jak zwykle..koszmar emocjonalny. No nic..szukamy domków dla reszty sierotek i poszukam czegoś na bazarek.