Plaskata konsekwencja-zamykamy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 23, 2009 20:49 Re: Plaskata konsekwencja-juz niczego nie potrzeba

Mosiu, to jeszcze ode mnie wyściskaj, co? :oops: jak ja chciałam na ten Pyrkot jechać, no... ale guzik z tego wyszło :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 23, 2009 21:17 Re: Plaskata konsekwencja-juz niczego nie potrzeba

Ale macie fajnie z tym Pyrkotem. Zazdraszczam :oops:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt paź 23, 2009 23:20 Re: Plaskata konsekwencja-juz niczego nie potrzeba

jo tyż chcym na Pyrkot

Mosiu uściskaj tam Wszystkich ode mnie

Kociaste i Budka wycałuj koniecznie :1luvu:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob paź 24, 2009 5:05 Re: Plaskata konsekwencja-juz niczego nie potrzeba

dagmara-olga pisze:moś, koniecznie pozdrów moje znajome poznanianki, a pewnie się znajdą i uściskaj zabers!!!
miłej zabawy :-) :piwa: :piwa: :piwa:

Jeśli mogę mieć prośbę to pozdrów ode mnie Poznań i wszystkich poznaniaków.Spędziłam tam 5 lat temu prawie 2 miesiące w szpitalu na Garbarach.To wspaniali ludzie,bardzo mi pomogli.Bawcie się dobrze. :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:

teresa1950

 
Posty: 297
Od: Wto gru 16, 2008 9:54

Post » Sob paź 24, 2009 6:12 Re: Plaskata konsekwencja-juz niczego nie potrzeba

TYYYY moś.....przywieź nam foty i podarki!!!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob paź 24, 2009 9:14 Re: Plaskata konsekwencja-juz niczego nie potrzeba

pewnie poległy i śpią :ryk:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob paź 24, 2009 9:16 Re: Plaskata konsekwencja-juz niczego nie potrzeba

Moś przywieź może pyry ???? :?:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob paź 24, 2009 9:18 Re: Plaskata konsekwencja-juz niczego nie potrzeba

Dzieńdoberek jesienny Plaskate kotki...
A my nadal przy liściach... :roll:
Mglisto, nie pada, słońca niet...

Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob paź 24, 2009 9:18 Re: Plaskata konsekwencja-juz niczego nie potrzeba

Udanego spotkania Moska :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob paź 24, 2009 9:18 Re: Plaskata konsekwencja-juz niczego nie potrzeba

Cześc Mosiu!Mnie też wyściskasz?Ja bydem na pyrkocie! :D
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 24, 2009 9:38 Re: Plaskata konsekwencja-juz niczego nie potrzeba

teresa1950 pisze:[Spędziłam tam 5 lat temu prawie 2 miesiące w szpitalu na Garbarach..:

Uuu, biedulka.

Cześć mosiowe plaskatki :D
Moś, witamy w Poznaniu :ok: Pogoda taka, taka hmmm.. jesienna jakby czy cuś :wink:
Możesz ode mnie też wyściskać, kto się tam da 8)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 24, 2009 10:22 Re: Plaskata konsekwencja-juz niczego nie potrzeba

Georg-inia pisze:Mosiu, to jeszcze ode mnie wyściskaj, co? :oops: jak ja chciałam na ten Pyrkot jechać, no... ale guzik z tego wyszło :(

Gina, trudno, nastepnym razem, pewnie tyvch pyrkotow jeszcze bedzie wiele :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob paź 24, 2009 10:23 Re: Plaskata konsekwencja-juz niczego nie potrzeba

kotka doroty pisze:Cześc Mosiu!Mnie też wyściskasz?Ja bydem na pyrkocie! :D

oczywiście, tylko musze cie najpierw namierzyc, na tych zjazdach to tak jest że czasami nie ma czasu ze wszystkimi pogadac, czasu za malo i z knajpy wyganiaja o wczesnej porze :mrgreen:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob paź 24, 2009 10:25 Re: Plaskata konsekwencja-juz niczego nie potrzeba

Nelly pisze:
teresa1950 pisze:[Spędziłam tam 5 lat temu prawie 2 miesiące w szpitalu na Garbarach..:

Uuu, biedulka.

Cześć mosiowe plaskatki :D
Moś, witamy w Poznaniu :ok: Pogoda taka, taka hmmm.. jesienna jakby czy cuś :wink:
Możesz ode mnie też wyściskać, kto się tam da 8)

Szkoda że nie moge ciebie osobiscie :?
ja juz sie gubie w tym ściskaniu, chyba bede sciskac wszystko co na drzewo nie ucieka :ryk:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob paź 24, 2009 10:26 Re: Plaskata konsekwencja-juz niczego nie potrzeba

trawa11 pisze:Udanego spotkania Moska :ok:

dzieki, zaraz sie na bóstwo zrobie, obiadek zjem, majtki zapakuje i papa :mrgreen:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, zuza i 55 gości