wątek cukrzycowy III

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Nie paź 18, 2009 21:34 Re: wątek cukrzycowy III

Kubunia odszedł w piątek.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon paź 19, 2009 11:51 Re: wątek cukrzycowy III

Tak bardzo mi przykro :cry: :cry: :cry:
Żegnaj słodki Kubusiu, śpij spokojnie[*][*][*].
Trzymaj się Madziu.
Obrazek
Obrazek
Mój ukochany Alex:)

Alexis2

 
Posty: 277
Od: Śro lut 16, 2005 13:02
Lokalizacja: z serca Wawy

Post » Pon paź 19, 2009 16:36 Re: wątek cukrzycowy III

          Kochany Kubusiu, żegnaj cudowny Słodziaku...

    Obrazek
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pon paź 19, 2009 18:46 Re: wątek cukrzycowy III

Magicmada, słowa to nic ... wiem ... Pamiętaj o Kubusiu i wspominaj go, my też będziemy ...
[']['][']

Flores

 
Posty: 201
Od: Wto mar 20, 2007 12:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 19, 2009 19:00 Re: wątek cukrzycowy III

:cry:
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15732
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pt paź 23, 2009 18:24 Re: wątek cukrzycowy III

Kot czy kotka? - Kot
Jak się nazywa?- Fiero
Ile ma lat? - 8
Ile waży?- 5,40
Za gruby /za chudy? - w tej chwili chudy, przed dietą odchudzajacą ważył 8 kg
Kiedy zdiagnozowano cukrzycę? - 14 października 2009 - tydzięń temu
Jak jest kontrolowana choroba? - lekarz
Czy mierzysz u kota cukier glukometrem? - paski
Jeśli tak, to jakim? - Keto Diastix
Jaką podajesz insulinę? - Caninsulin
U 40 czy U 100? - U40
Ile kresek (IE)? - 4
Raz dziennie czy dwa razy dziennie? - 1x
Aktualny poziom glukozy we krwi? - 568 miligramów/L
Czy kot dostaje lub dostawał sterydy? - nie
Czy robione były badania tarczycy (test T4)? - nie
Czy wynik badania tarczycy był w normie? - X
Czy występuje u Twego kociaka neuropatia (osłabienie kończyn, chwiejny chód)? - nie
Jaką podajesz karmę? - Hills w/d tydzień, wczesniej hills r/d, co jakiś czas nieco wołowiny, kurczaka
Mniej więcej ile? - według przelicznika
Karmienie przed podaniem insuliny, czy po? - po
Inne choroby? - nie
(np. astma, niewydolność nerek, schorzenia trzustki, problemy dermatologiczne, serce, tarczyca, FIV, dziąsła, ząbki itd.)
Czy podajesz jakieś leki? Jeśli tak, to jakie - X
Czy znane są wyniki laboratoryjne? (dopisz wartości brzegowe) - urea (12mmol/L), crea (105 Umm/L), tp (78g/L), alt (55 U/L), alkp (71U?L), glu (27,11mmol/L)
Jakiej konsystencji i jakiego koloru jest stolec? Ciemny i twardy czy raczej jasny i rzadki? czrny, twardy
Opisz swój problem:
Kot od tygodnia jest na insulinie, wg lekarza w miarę małej dawki, żeby zbić cukier.
Przez cały czas mierzyliśmy cukier paseczkami, spadał z 3 plusików, na 2 przez całą dobę (od 3 dni). Dziś Fierko był na kontroli, lekarz (inny, poprzedni się pochorował) zmierzył poziom glukometrem i stwierdził, że jest bardzo źle, że w sumie kota powinniśmy zostawić, ale ponieważ on delikatny stanęło na tym, że mamy zmiejszyć dawkę na 3 kreseczki.
W poniedziałek o 10 kolejna wizyta.
Czy dawka była w końcu duża czy mała?

Pytałam też o to, co wyczytałam w wątku, że caninsulin niekoniecznie działa. Ale lekarz powiedział, że mają poza tym tylko ludzkie, stosowane u dużych psów i że bardzo trudno dobrać dawkę, no i nie chce się zdecydować dać nam dobierać dawkę, bo jeśli za duża, to będziemy mieć pretensje...

Tylko, że ja zupełnie zielona jestem teraz. Powinnam kota zostawić, żeby mu wyrysowali krzywą cukrową. Zmniejszyć dawkę, zwiększyć, podzielić na rano i wieczór?
Co z karmą?
Proszę o jakieś wskazówki.
Ewentualnie polecenie lekarza w Krakowie
:(

I przepraszam, że ja taka niegrzeczna. Zapomniałam się przywitać. Kiedyś wiecej na forum byłam, potem przestałam. Teraz wróziłam z problemem.
Kotów u mnie dwa, starszy Fiero (sprzed poznania MIAU) i Chichiko (MaKota) kocia forumowa :)
Kot składa się z materii, antymaterii i fanaberii.
Moje koty
Obrazek

sheanan

 
Posty: 572
Od: Pon paź 27, 2003 14:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 23, 2009 18:39 Re: wątek cukrzycowy III

W żadnym razie kota nie usypiaj. Mój Kuba żył ponad 6 lat z cukrzycą. Liwia jest z Krakowa i ma cukrzyka, odezwij się do niej na pw, albo poczekaj na Izę Tinkę. Na pewno coś doradzą.
Insuliny "ludzkie' z powodzenie się u kotów stosuje. Radziłabym zakup glukometru i pasków, czy kot jest w miarę współpracujący? krew pobiera się z ucha do takich codziennych badan.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt paź 23, 2009 18:53 Re: wątek cukrzycowy III

Usypianie kota w ogóle w grę nie wchodzi! JUż czytałam o kotach z powodzeniem leczonych przez długie lata. Tylko dziś kompletne załamanie, bo może lepiej było go zoatwić w szpitaliku, żeby go badali. Dziękuję, zaraz napisze do Liwii.
Kot składa się z materii, antymaterii i fanaberii.
Moje koty
Obrazek

sheanan

 
Posty: 572
Od: Pon paź 27, 2003 14:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 23, 2009 19:00 Re: wątek cukrzycowy III

Aha, ja to "zostawić" zrozumiałam jako zostawić na zawsze.
Na pewno będzie dobrze, nie chcę Cię czarować, prowadzenie cukrzyka wymaga systematyczności i konsekwencji, ale daje się.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt paź 23, 2009 19:07 Re: wątek cukrzycowy III

odpisałam Ci na pw, nie bój sie mej propozycji :)
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15732
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pt paź 23, 2009 20:31 Re: wątek cukrzycowy III

Napisałam, coś powiadomienia do mnie nie dotarły. Dzięki!
Nie, nei zostawienie na obserwacje i wykreślenie krzywej cukrzycowej i ponoć szybsze dobranie dawki.
Kot składa się z materii, antymaterii i fanaberii.
Moje koty
Obrazek

sheanan

 
Posty: 572
Od: Pon paź 27, 2003 14:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 23, 2009 20:33 Re: wątek cukrzycowy III

Witaj Sheanan,

Twój nick jakoś mi się kojarzy. Chyba się już w jakimś wątku na miau zetknęłyśmy.

Sheanan, to, że jesteś zielona, jest normalne, ale to, że Twój wet jest zielony, nie świadczy o nim dobrze. Przepraszam, że walę z grubej rury, ale nie mogę się jakoś powstrzymać, kiedy wet wciska Ci takie brednie. Jest w tym wątku wiele właścicielek kotów cukrzycowych, które moje słowa z pewnością potwierdzą, np. Magicmada, Liwia, Kociara, Alexis, Flores i Grace Hebe.

Zaufaj teraz proszę Liwii, jest najbliżej Ciebie i jest profesjonalistką w sprawach kociej cukrzycy. Liwia nauczy Cię wszystkiego i wytłumaczy Ci, co i jak. Właśnie się na Twój temat dopiero co skonsultowałyśmy. Liwia czeka na Twój znak.

4 jednostkami caninsuliny raz dziennie cukrzycy nie wyrównasz. Dawka jest o wiele za duża i powoduje kontrregulację. Koty powinny dostawać każdą insulinę 2 x dziennie ze względu na szybszy metabolizm niż u psów. Zresztą terapia caninsuliną w przypadku wiekszości kotów się tak i tak nie sprawdza. O dużo lepsze wyniki zaobserwowały nasze forumowiczki z ludzką insuliną Lantus. Ja osobiście polecałabym Levemir, a to dlatego, że do tej pory ta insulina gwarantowała u większości kotów najbardziej stabilne wyniki, i to w przedziałach poniżej 200 mg/dl. Z takimi wynikami kot może żyć długo. Moja Tinka dostawała przez 9 lat insulinę. Nasza Kociara na temat Levemiru może na pewno napisać Ci wiele pozytywnych rzeczy.

Sheanan, proszę zmień też dietę. To, co teraz podajesz swojemu kotu, podwyższa niesamowicie poziom glukozy we krwi. Niestety reklamowane diety dla kotów cukrzycowych w 99 proc. mają negatywny wpływ na terapię, bo zawierają za dużą ilość węglowodanów. U kotów cukrzycowych wskazana jest wyłącznie dieta wysokobiałkowa i niskowęglowodanowa.

Pozdrawiam serdecznie

PS: Proszę przeczytaj na temat diety dla kotów cukrzycowych odpowiedni temat (1. strona naszego wątku). O insulinach napisałam tam też bardzo dużo.
Ostatnio edytowano Nie gru 20, 2009 16:53 przez Tinka07, łącznie edytowano 4 razy
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt paź 23, 2009 20:41 Re: wątek cukrzycowy III

Tinko, dziękuję.
O Twojej diecie czytałam, już po dawaniu kotu tego hillsa. Przywyczailiśmy sie do diety suchej i teraz czytam, co właściwie w zamian.

Co jeszcze ważne - zwątpiła tak po tym lekarzu. Wcześniejszy, dziś chory, zdecydowanie sensowniej tłumaczył, wyjaśniał. Fakt, że to też on zalecił te 4 jednostki... ale być może dziś by zmieniał...
Kot składa się z materii, antymaterii i fanaberii.
Moje koty
Obrazek

sheanan

 
Posty: 572
Od: Pon paź 27, 2003 14:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 23, 2009 21:02 Re: wątek cukrzycowy III

Sheanan, zrezygnuj pod każdym względem z suchego, jeśli zależy Ci na ustabilizowaniu wyników Fiero. Zrezygnuj też z mokrego Hills w/d lub hills r/d. Przejdź na inulinę 2 x dziennie. Zmień proszę Caninsulinę na Lantus lub Levemir (lepsza byłaby Levemir) i zacznij od 1 jednostki 2 x razy dziennie. Odczekaj ok. tygodnia z tą dawka i zrób krzywą cukrową w domu (potrzebny jest glukometr i paski do mierzenia cukru we krwi). Zaopatrz się też w paski do mierzenia poziomu ketonów w moczu. Ale te paski, którymi mierzysz cukier (Keto-Diastix), mierzą też poziom ketonów w moczu. Więc jest OK.

Ważne byłoby też, żebyś regularnie informowała nas o wynikach, bo jeśli wet jest zielony, to może wyrządzić Twojemu stworzeniu więcej szkody niż pożytku. Chyba że znajdziesz naprawdę kompetentnego lekarza.
Ostatnio edytowano Śro gru 30, 2009 18:24 przez Tinka07, łącznie edytowano 2 razy
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt paź 23, 2009 21:27 Re: wątek cukrzycowy III

Jutro będę sie widziała z Liwią. Nauczy mnie mierzyć, ile faktycznie Fierko ma w sobie słodyczy.
Dziękuję za szybki odzew, spokojniej mi.

Dietę będziemy zmieniać. Fiero ucieszy się z wołowiny ;)

Z insuliną - zmianą dawki, rodzaju - chcę najpierw znać faktyczne wyniki. Boję się jeszcze takiej decyzji o zmianie.

Zapomniałam napisać, a to też ważne - po dzisiejszej wizycie dawka ma być mniejsza 3 jednostki.
Ketonów przez cały czas nie było. Też monitorowane.
Kot składa się z materii, antymaterii i fanaberii.
Moje koty
Obrazek

sheanan

 
Posty: 572
Od: Pon paź 27, 2003 14:39
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości