Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 6.

no to za Dziunię trzymamy! :ok:

mirka_t pisze:Co było robić, zabrałam go. Ma około 4 lat i na imię Miauek lub Miałek. Obie wersje są nie do przyjęcia. Jest bardzo przymilny do ludzi, choć wcześniej taki ponoć nie był. Przez te 2 miesiące bardzo stęsknił się za człowiekiem. Niestety kotów na razie nie lubi i musiałam ulokować go w klatce.
Zdjęcia z jego domu.

Dałam się wrobić w czarnego kota.

Bardzo przystojny kotek. :1luvu:

Anulka111 komplet szczepień ma Diablo. Arni zaszczepiony przeciwko grzybicy. Śliwka nie ma szczepień, ale to nie tak młoda kotka i swoje przeszła a w tej chwili wygląda na zdrową. Bella to samo co Śliwka. Jojo zaszczepiony przeciwko wirusówkom i jego jeszcze bym chciała doszczepić przeciwko grzybicy, choć w tej chwili grzyba nie ma. Smużka ma jeszcze aktualne szczepienie przeciwko wirusówkom i wyglada na zdrową. Daisy, Mika, Figa, Capek i Munio nie mają aktualnych szczepień, ale również wyglądają na zdrowe. Czarną muszę doszczepić przeciwko wirusówkom i będzie miała komplet, ale kto ją weźmie.

Właściwie to każdy może iść do adopcji o ile dom odpowiedni.

no to czekam na jakies utalentowane stworzenie ,co by mi banerka zrobilo ....do noszenia...ze sa do adopcji

A nuz?

Czesio.

Ale misiaczek z Czesia! :1luvu:

mirka_t pisze:Czesio.

No cudny, no.
I kłaki ma...

mirka_t pisze:Czesio.

Mirka,to wprost niedowiary, że to ten sam kociak, którego wiozłyśmy z Torunia

Jedno się nie zmieniło - już wtedy mu tak dobrze z oczu patrzyło :1luvu:

Lutka byś przyjechała i zobaczyła Bellę. Z niej też zrobiła się beczka.

Ale się spuchacił, pierrocik. :1luvu:

Bellę też widziałam na zdjęciach i u księżniczki zmaina jest oczywiście jeszcze bardziej spektakularna

A swoją drogą bardzo chętnie Cię odwiedzę i całą kocią zgraję

Niezmiennie wielki szacun za to, co robisz i jak to robisz

Chciałabym objąć opieką wirtualną, któregoś z Twoich podopiecznych. Pomyślałam o Kitku... Mogę?

Jasne że Kitek może być pod Twoją opieką.

Zaraz uzupełnię pierwszy post.

Daj znać kiedy byś chiała mnie nawiedzić. Njlepiej z 1-2 dniowym wyprzedzeniem żebym nieczego innego sobie nie zaplanowała.

mirka_t pisze:Czesio.

Piękny

I wiem ile pracy włożyłaś by taki był

Bardzo doceniamy Twoją pracę :king:

by tymczasowe koty czuły się szczęśliwe i jednocześnie piękniały, z dnia na dzień :1luvu:

Bardzo, ale to bardzo Ci dziękujemy za Gucia :1luvu:

który wprawdzie jest tylko kotem, ale ... mamy wrażenie, że Gucio jest "szlachetnym człowiekiem uwięzionym" w kocim futrze :1luvu:

Gucio to niezwykły i bardzo kochany koci przyjaciel :kotek:

Dla wszystkich który nie pamiętają Gucia , foteczka

Gucio oznaczony

naznaczony

i nie ma szans na to, że się zagubi

Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 6.

Kto przegląda forum