STERYLIZACJA kotki - gdzie najlepiej w W-wie?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 29, 2004 8:01

Z pewnością przekażę!!! :kitty: :cat3: Dzięki serdeczne!!!Pozdrawiam :catmilk:

raxneta

 
Posty: 172
Od: Śro mar 17, 2004 10:56
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie kwi 04, 2004 10:55

Przychylam się do postu Myszy - Inka była sterylizowana 2 tygodnie temu. wszystko goi się pięknie, lekarze cierpliwie znosili moje napady histerii :D .
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro kwi 14, 2004 11:40

Już umówiłam się na 21.04 do dr Niedzieli na sterylizację Paskudy. Jestem dobrej myśli i trzymam za nią kciuki!!! :ok:

raxneta

 
Posty: 172
Od: Śro mar 17, 2004 10:56
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt kwi 16, 2004 20:09

Jeszcze nie miałam okazji przedstawić kotka, więc oto on(a). W sygnaturce :-)

P.S. Śliczna, no nie? (jak na Paskudę oczy-wiście :-))
(wiem, kazda pliszka swój ogonek chwali :-))
Obrazek
:-) Nasza "Mała" Paskuda :-)
<a href="http://upload.miau.pl/22958.jpg">:-) a tu w POWIĘKSZENIU :-)</a>

raxneta

 
Posty: 172
Od: Śro mar 17, 2004 10:56
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt kwi 16, 2004 20:10

Przepiekna :-)
Kciuki oczywiscie tzrymam :-)
Biala za trzykolorowa kolezanke szczegolnie ;-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87996
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt kwi 16, 2004 20:12

Kciuki trzymamy :ok:
Paskuda jest tak przecudnej urody, ze to imie to chyba jedynie dla kontrastu :) ?
Pozdrawiają:
Margarita oraz Tosia, Mrówka, Amelka i Belissima Principessa (imię robocze)
Obrazek

Margarita

 
Posty: 546
Od: Sob cze 15, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 16, 2004 20:18 Imię bynajmniej nie ze względu na urodę :-)

Imię jest jak najbardziej adekwatne do charakterku :-D

Zresztą mozna było przewidzieć:
Kot w masce zorro na łebku i w dodatku z rudą szramą od nosa do ucha - jak po rąbnięciu toporkiem - to nie mogła być przytulanka :-D

I nie jest :-(

Łobuz straszny i miziać to się ona nie lubi :-(

Choć czasem pozwala :-)
Obrazek
:-) Nasza "Mała" Paskuda :-)
<a href="http://upload.miau.pl/22958.jpg">:-) a tu w POWIĘKSZENIU :-)</a>

raxneta

 
Posty: 172
Od: Śro mar 17, 2004 10:56
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt kwi 16, 2004 21:29

Moze i lobuz, ale tak piekna kicia moze sobie pozwolic na lobuzowanie :D
Pozdrawiają:
Margarita oraz Tosia, Mrówka, Amelka i Belissima Principessa (imię robocze)
Obrazek

Margarita

 
Posty: 546
Od: Sob cze 15, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 602 gości