Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
zabers pisze:Kropuś - dziękuję Ci za podbicie bazarku.Bardzo, bardzo. Wczoraj w nocy go "smażyłam" i już nie miałam siły siedzieć dłużej.
Jest źle. Tracimy Gryzeldę. filo napisała, że Gryza odchodzi. Strasznie mi smutno. Kiedy się dowiedziałam, że z Gryzą gorzej, od razu dodałam jeszcze ten nowy bazar - specjalnie dla niej, żeby było nas stać na dalsze leczenie. Gryza miała wszystko - leki, dobre jedzenie, najlepszych wetów, a przede wszystkim cudowną opiekę filo. Miałam nadzieję, że będzie lepiej, że będzie sobie spokojnie żyła. Na lekach, co prawda, ale wiele kotów tak żyje i ma się dobrze. Nikt się nie spodziewał - szła do filo jako najzdrowszy kot wytypowany spośród wszystkich, które zostały.Smutno mi się kończy ten tydzień.![]()
Dzięki, kochana, jeszcze raz za wejście na bazar. Może jeszcze się uda...
Ptysiek szybko dojdzie do siebie. Kot mojej koleżanki - Trufel, miał dokładnie to samo, ale w ostrzejszej postaci (musiał mieć kroplówki, a nawet na początku siedział 3 dni w szpitaliku) i doszedł do siebie błyskawicznie. Po kilku dniach od zakończenia leczenia był dokładnie takim samym świrusem, jak wcześniej. Pogłaszcz go ode mnie za uszkiem. Dzielny chłopak.
edit: nie udało się. Gryzelda odeszła.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości