H&M+L.M- krtań-będzie zabieg! Proszę o zamknięcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 22, 2009 20:24 Re: H&M - część 5. Zaczynamy podawać Meonikowi Rubenal...

moś pisze:juz sie boje tej czworeczki :roll: :mrgreen:


W ogóle nie biorę jej pod uwagę. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie... :roll:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt paź 23, 2009 8:43 Re: H&M - część 5. Zaczynamy podawać Meonikowi Rubenal...

Kolacja z wkładką z Rubenala przeleżała się do śniadania. O godz. 4,17 rano musiałam wydać śniadanie. Bez Rubenala. Niestety przechodzimy do punktu 3... :|
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt paź 23, 2009 22:30 Re: H&M - część 5. Zaczynamy podawać Meonikowi Rubenal...

moś pisze:juz sie boje tej czworeczki :roll: :mrgreen:
żebyś nie musiała odmiaukiwać :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob paź 24, 2009 8:32 Re: H&M - część 5. Zaczynamy podawać Meonikowi Rubenal...

Zwycięstwo?! Metodą nr 4. Tabletka Rubenala jest dosyć duża (długa), więc dzielę na połowę. Wczoraj za drugim podejściem, w trzeciej serii weszła w Meonika jedna połówka. Następnej nie ryzykowałam. Dziś rano weszło dwa razy po pół. Nie-wiadamo-dlaczego trochę mi leciała krew z lewej dłoni (między palcami) :mrgreen: .
Meonik wykręcał się jak piskorz, lądował momentami nawet na pleckach, mimo, że trzymałam go Femki sposobem między udami. Zaraz po podaniu dostał śniadanie, został wygłaskany i wycałowany. Mam nadzieję, że następne razy będą sprawniejsze i bez ofiar w ludziach (lejącej się krwi).
Pastowany dostaje stale Uro-pet - równowaga w kotach musi być 8) .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob paź 24, 2009 9:07 Re: H&M - część 5. Zaczynamy podawać Meonikowi Rubenal...

No, to jednak mośka musi odmiaukiwać :mrgreen:
kongratulejszyns :piwa:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob paź 24, 2009 18:26 Re: H&M - część 5. Zaczynamy podawać Meonikowi Rubenal...

Dziś Mośka nie odmiauknie, bo pojechała na Pyrkot :mrgreen: .
A wogle nie chwal dnia przed zachodem słońca. Jeszcze wieczorne podanie przede mną :| .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob paź 24, 2009 18:30 Re: H&M - część 5. Zaczynamy podawać Meonikowi Rubenal...

Marcelibu pisze:Nie-wiadamo-dlaczego trochę mi leciała krew z lewej dłoni (między palcami)

Ja ostatnio chciałam odrobaczyć Myszona anipracitem.
Wygiął mi dwie igły i chciał mnie odrobaczyć 8)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob paź 24, 2009 18:33 Re: H&M - część 5. Zaczynamy podawać Meonikowi Rubenal...

Marcelibu pisze:Dziś Mośka nie odmiauknie, bo pojechała na Pyrkot :mrgreen: .
A wogle nie chwal dnia przed zachodem słońca. Jeszcze wieczorne podanie przede mną :| .

Będzie dobrze :ok: :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob paź 24, 2009 18:49 Re: H&M - część 5. Zaczynamy podawać Meonikowi Rubenal...

bubor pisze:
Marcelibu pisze:Dziś Mośka nie odmiauknie, bo pojechała na Pyrkot :mrgreen: .
A wogle nie chwal dnia przed zachodem słońca. Jeszcze wieczorne podanie przede mną :| .

Będzie dobrze :ok: :wink:

Niedługo się okaże. Jak tylko oderwę Meonika od dywanu... :mrgreen:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob paź 24, 2009 19:00 Re: H&M - część 5. Zaczynamy podawać Meonikowi Rubenal...

Marcelibu pisze:
bubor pisze:
Marcelibu pisze:Dziś Mośka nie odmiauknie, bo pojechała na Pyrkot :mrgreen: .
A wogle nie chwal dnia przed zachodem słońca. Jeszcze wieczorne podanie przede mną :| .

Będzie dobrze :ok: :wink:

Niedługo się okaże. Jak tylko oderwę Meonika od dywanu... :mrgreen:

Przykleil sie do podłoża ? :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob paź 24, 2009 19:05 Re: H&M - część 5. Zaczynamy podawać Meonikowi Rubenal...

No właśnie. Szczególnie wtedy, kiedy się zbliżam z tabletką.... :lol: :twisted:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob paź 24, 2009 19:21 Re: H&M - część 5. Zaczynamy podawać Meonikowi Rubenal...

Marcelibu pisze:No właśnie. Szczególnie wtedy, kiedy się zbliżam z tabletką.... :lol: :twisted:

W sumie i tak masz dobrze Marcelibu , Kropcia na mój widok zmyka na szafy albo za narożnik skąd żadną siłą nie idzie jej wyciągnąć :roll: , dziś większość dnia spędziła w szafie na półce wśród elektronarzędzi .

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob paź 24, 2009 19:23 Re: H&M - część 5. Zaczynamy podawać Meonikowi Rubenal...

bubor pisze:
Marcelibu pisze:No właśnie. Szczególnie wtedy, kiedy się zbliżam z tabletką.... :lol: :twisted:

W sumie i tak masz dobrze Marcelibu , Kropcia na mój widok zmyka na szafy albo za narożnik skąd żadną siłą nie idzie jej wyciągnąć :roll: , dziś większość dnia spędziła w szafie na półce wśród elektronarzędzi .


Chyba nawet wiem, komu "podziękować" za to... :|
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob paź 24, 2009 20:03 Re: H&M - część 5. Zaczynamy podawać Meonikowi Rubenal...

Meonik mnie zabił po prostu. Przy pierwszej połowce tabletki walczył ze mną: drapał, gryzł, bronił się. Ręce mi opadły: zaczęłam go spokojnie prosić, żeby dał pysio, całowałam w główkę, głaskałam. Nie chcę powiedzieć, że za chwilę sam otworzył pysio i łyknął, ale prawie tak było. No normalnie luzik. Paszcza dała się łatwo otworzyć, przełknął. Zaraz podstawiłam miseczkę z kolacją pod pysio, żeby popchnął sobie lekarstwo w gardle. Wygłaskałam, wycałowałam. Za 10 minut - druga połówka: to samo. Poprosiłam, wycałowałam, wygłaskałam: łyknął na luziku. Nawet pół zadrapania nie mam.
:roll: 8O 8O 8O
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob paź 24, 2009 20:07 Re: H&M - część 5. Zaczynamy podawać Meonikowi Rubenal...

Widzisz, marmurki są jednak cudowne, pod każdym względem :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Szkoda, że drugiego SWOJEGO marmurka nigdy tak nie chwalisz :( :twisted:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, pibon, zuzia115 i 232 gości