Witam wszystkich stęsknionych przyjaciół Maszki

Bardzo przepraszam, że tak długo nic nie pisałam, ale tak mnie pochłonęło poszukiwanie pracy i przygotowywanie się do rozmów kwalifikacyjnych, że już na inne sprawy nie było czasu.
Jeśli chodzi o Maszunie to rośnie królewna jak na drożdżach i z dnia na dzień coraz piękniejsza. Oczywiście czym jest większa typ próbuje wyżej wchodzić, ostatnio upodobała sobie spanie na szafie więc wyżej u nas już się nie da. W sobotę jesteśmy umówieni na sterylizację na Białobrzeskiej, mamy nadzieję, że zabieg przejdzie bez komplikacji.
No i oczywiście czas na nowe zdjęcia




Pozdrawiam
