Zibi ze schroniska w Piotrkowie Tryb., wreszcie ma DOM ! :)

Zibi napewno znajdzie dom - trzeba mieć nadzieję, nawet jeśli jest kotem, który doskonale wie do czego służą pazurki i ząbki. Dziś na wystawie kotów do adopcji dom znalazła Śnieżynka - starsza kotka z usnuniętymi ząbkami, zwykła, nie tam żadna przylepka. No i teran znaczy. Nikt nie wierzył w dom, a dom jest. Zibi to piękny, duży kot. Młody, z kompletnym uzębieniem. Będzie dom

Dlaczego on jeszcze nie ma domu ? :cry:

nika28 pisze:Zibi na pierwszą

Dama Ya, Tekli ponoć nie ma już w schronisku, została adoptowana...

Pozdrowienia dla Zibusia. Mocno, bardzo mocno trzymam kciuki za jego adopcję, ale niestety ostatnio jestem tu bardzo rzadko. Za dużo chyba sobie wzięłam na głowę..

A skąd wiesz, że Tekla ma dom? W schronisku nikt nie wie, że ta kocica tak dostała ode mnie na imię. Bo odezwała się do mnie iwcia i ma na nią miejsce w dt...

Dama Ya pisze:A skąd wiesz, że Tekla ma dom? W schronisku nikt nie wie, że ta kocica tak dostała ode mnie na imię. Bo odezwała się do mnie iwcia i ma na nią miejsce w dt...

Napisałam na forum schronu i odezwał się do mnie wolontariusz... Pokazałam zdjęcie kotki (to z tamtej strony) i odpisał że została adoptowana... Nie wiem czy to prawda.

Zibi wyszedł tutaj fantastyczni, my byśmy to zdjęcie dodały do ogloszeń. Chyba ugniatający w momencie pstyknięcia zdjecia i czerwona obróżka z czerwoną kulką :1luvu:

Zibi - cudny miluś, który wie czego chce szuka domku.

Tak, to zdjęcie jest w niektórych ogłoszeniach, niestety nikt nie dzwoni...

Nowy banerek :

Kod: Zaznacz cały: [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=93764][img]http://img527.imageshack.us/img527/2586/niktmnieniechce.jpg[/img][/url]

Za zdrówko i za domuś :ok:

On chyba nie znajdzie domu :crying:

Ale dziękujemy za kciuki :1luvu:

nika28 pisze:On chyba nie znajdzie domu
Ale dziękujemy za kciuki

Znajdzie, znajdzie :ok:

Jak to nie znajdzie??

Znajdzie!!!

Zibi jest taki śliczny i mądry, a domku nadal nie widać... :cry:

Kciuki za domek!!

Co słychać u Zibiego? Jak to możliwe, że jest jeszcze bez domku?

A u Zibiego wszystko dobrze :wink:

Ale jadnak chyba będziemy szuka domku wychodzącego :roll:

Zibi zawsze wieczorem chodzi z nami jak wychodzimy na spacer z psem. Ostatnio przez 3 dni go nie wypuszczałam, bo jest straaasznie zimnooo. Zibi bardzo się zdenerwował, najpierw miauczał pod drzwiami, później siedział na parapecie i drapał łapką, na drugi dzień gdy już wychodziłam do szkoły Zibi nasikał mi na plecak :roll:

i książki

. Gdy wróciłam do domu w wannie było nasikane :roll:

, a gdy babcia nas oswiedziła (tego samego dnia) nasikał na jej torbę :roll:

. I później jeszcze na balkonie na posłanie dla kotów... :roll:

No więc wesoło jest :lol:

ja też jestem pewna, że Dobry Domek to kwestia czasu. Czasem lepiej zaczekać... Zibiemu baaardzo kibicuję. Wątek podczytuję od dawna. Zibi bardzo przypomina mi mojego Bonifcia. Chyba w podobnym okresie się znalazł u mnie i tym większą sympatię poczułam do Zibiego :1luvu:

.

Zibi ze schroniska w Piotrkowie Tryb., wreszcie ma DOM ! :)

Kto przegląda forum