
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ASK@ pisze:wczoraj dostałam sms-a z domku. Koty przezyły weekendowy najazd gosci i ku ogólnemu zdziwieniu Daszek okazał sie kotem wyjatkowo zabawowym![]()
Nie wiem,dlaczego byli zdziwieniDaszeczek u nas był zawsze pierwszym gościem.Ogladał stół,talerze,sprawdzał jakość kolan ,siedział i słuchał. A potem kładł sie na wolnym krzesle lub szedł na ulubiona podusię w przedpokoju.Kochany grubasek
. Jaś zaś zawsze przychodził z dumnie falujacym ogonem, zbierał należne hołdy i szedł spać w jakąś dziurę by moście Panu nikt nie przeszkadzał zachwytami. Jasiowi tak śmiesznie falowała skóra na całym ciele jak słyszał zachwyty nad soba
. Daszeczek za to z uwaga wpatrywał sie w mówiącego
.
Ale dom miał szczęście,że takie udane koty dostał
ASK@ pisze:Nic dodać nic ująć.Tylko cieszyc sie,cieszyć i życzyc by tak zostało.
Kocham ich bardzo:1luvu: ale jak są szczęśliwi to wszystko będzie ok.Warto było poczekać!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości