Kilkanaście kotów (długowłose). GROSZKI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 22, 2009 10:02 Re: Kilkadzieś. kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

Wtedy było strasznie, miejmy nadzieję, że tym razem będzie lepiej.
Koty na zdjęciach na głodzone nie wyglądają, po kolei będą badane, kastrowane. Będę dorzucać nowe zdjęcia i informacje, al proszę o cierpliwość, tego nie da się załatwić w jeden dzień, nawet w tydzień.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw paź 22, 2009 10:03 Re: Kilkadzieś. kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

zrobić banerek?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 22, 2009 10:04 Re: Kilkadziesiąt kotów (rude, długowłose) - DT albo schronisko

ruru, dzięki - banerek już jest

panikota pisze:Wrzucam banerek, może się przyda.
Trochę daje po oczach, ale to chyba akurat dobrze ;)

Obrazek

Kod banerka do skopiowania do podpisu
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102043][img]http://img40.imageshack.us/img40/8944/kilkadziesiatkotow.gif[/img][/url]

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw paź 22, 2009 10:09 Re: Kilkadziesiąt kotów (rude, długowłose) - DT albo schronisko

:ok: :ok: :ok: :ok:
to tylko tutaj skróciłam kod banerka, wtedy łatwiej zmieścić:
Jana pisze:ruru, dzięki - banerek już jest

panikota pisze:Wrzucam banerek, może się przyda.
Trochę daje po oczach, ale to chyba akurat dobrze ;)

Obrazek

Kod banerka do skopiowania do podpisu
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hq6wl][img]http://img40.imageshack.us/img40/8944/kilkadziesiatkotow.gif[/img][/url]
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 22, 2009 10:11 Re: Kilkadzieś. kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

Witam.
Jestem tu nowa, trafilam po przeczytaniu info o tych kotkach na forum Gazety
Jestem zdecydowana, aby wziąć jednego z kotów do adopcji; jeśli będzie wysterylizowany.
Jedyne "życzenie" jest takie, że chciałabym, aby był z tych młodszych - potrzebujemy towarzysza na długo, a moje dziecko niedawno przeżylo utratę przyjaciela.
Mieszkam pod Poznaniem; czy może ktoś z Was poradzić mi/podpowiedzieć, jak sfinalizować sprawę? Dziękuję.

iluzjana

 
Posty: 3
Od: Czw paź 22, 2009 10:06

Post » Czw paź 22, 2009 10:15 Re: Kilkadzieś. kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

iluzjana pisze:Witam.
Jestem tu nowa, trafilam po przeczytaniu info o tych kotkach na forum Gazety
Jestem zdecydowana, aby wziąć jednego z kotów do adopcji; jeśli będzie wysterylizowany.
Jedyne "życzenie" jest takie, że chciałabym, aby był z tych młodszych - potrzebujemy towarzysza na długo, a moje dziecko niedawno przeżylo utratę przyjaciela.
Mieszkam pod Poznaniem; czy może ktoś z Was poradzić mi/podpowiedzieć, jak sfinalizować sprawę? Dziękuję.


Jak straciłaś swojego kota? Myślę, że to też kwestia dogadania warunków, jakie jesteś w stanie kotu zapewnić. Napisz coś o tym.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Czw paź 22, 2009 10:34 Re: Kilkadzieś. kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

Jana pisze:Wtedy było strasznie, miejmy nadzieję, że tym razem będzie lepiej.
Koty na zdjęciach na głodzone nie wyglądają, po kolei będą badane, kastrowane. Będę dorzucać nowe zdjęcia i informacje, al proszę o cierpliwość, tego nie da się załatwić w jeden dzień, nawet w tydzień.

Ja śledzę wątek i czekam na dobre wiadomości o rudzielcach i sreberkach.Tak wstępnie to mam oko na kocurka nr 4,chociaż jeśli jest ruda długowłosa kotka to chyba wolałabym dziewuchę.Zresztą sama już nie wiem,szkoda,że mieszkam tak daleko(Kalisz)i nie mogę obejrzeć tego towarzystwa. :ok: :ok: :ok: :ok:

teresa1950

 
Posty: 297
Od: Wto gru 16, 2008 9:54

Post » Czw paź 22, 2009 10:59 Re: Kilkadzieś. kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

Zawsze możesz przyjechać ;) Do Kalisza transport pewnie się znajdzie, ale łatwo nie będzie...

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Czw paź 22, 2009 11:17 Re: Kilkadzieś. kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

gosiar pisze:[quote="iluzjana"

Jak straciłaś swojego kota? Myślę, że to też kwestia dogadania warunków, jakie jesteś w stanie kotu zapewnić. Napisz coś o tym.


Po pierwsze Gosiar, nie napisałam, że straciłam swojego kota.
Nie wydaje mi się też, żebyś musiała mnie na tę okoliczność przepytywać.
Jeżeli adopcja kotów, które są podobno w rozpaczliwej sytuacji, ma się wiązać z jakimiś dodatkowymi obwarowaniami - proszę o jasną informację na ten temat.

iluzjana

 
Posty: 3
Od: Czw paź 22, 2009 10:06

Post » Czw paź 22, 2009 11:30 Re: Kilkadzieś. kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

Witaj iluzjano.

Nie ma dodatkowych obwarowań dotyczących tych kotów, są takie jak zwykle - szukając domów dla kotów chcemy im zapewnić długie, bezpieczne i szczęśliwe życie z nowymi opiekunami. Każdy potencjalny dom jest pytany o wiele spraw, takich jak doświadczenie z kotami, zabezpieczenia okien/balkonów, opieka weterynaryjna i karmienie kota, potencjalne alergie, a jeżeli w domu był wcześniej kot lub pies i umarł - co się stało etc. Wynika to z troski i jest standardem. Podpisujemy też umowy adopcyjne.

Oczywiście nie musisz tego pisać publicznie, napisz do mnie pw :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw paź 22, 2009 11:42 Re: Kilkadzieś. kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

iluzjano, podpisuję się pod tym, co napisała Jana. Nie chciałam nikogo urazić, to normalne pytanie na forum: co się stało z kotem, którego miałaś? Po prostu.
Wszystko wynika z troski, tym bardziej w przypadku kotów, których życie nie oszczędziło.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Czw paź 22, 2009 12:43 Re: Kilkadzieś. kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

W porządku, dzięki za odpowiedzi :-)
Sprawa wygląda tak: prawie rok temu wyprowadzilam się z dotychczasowego miejsca życia z synami. Z ich ojcem został pies i kot , oba ukochane. Kocica ma już 9 lat i poluje pod domem z wielką pasją; przeniesienie jej do zamkniętego mieszkania byłoby dla niej fatalne. Poprzedni pies, bokser, umarł na nowotwór w wieku 9 lat.
Wiem jak dbać o zwierzaki. W tej chwili mieszkam w miejscowości pod Poznaniem, kot będzie przebywał wyłącznie w domu.

iluzjana

 
Posty: 3
Od: Czw paź 22, 2009 10:06

Post » Czw paź 22, 2009 17:20 Re: Kilkadzieś. kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

podrzucam
Obrazek

Morela80

 
Posty: 1885
Od: Śro gru 14, 2005 15:51
Lokalizacja: Warszawa/Otwock

Post » Czw paź 22, 2009 21:22 Re: Kilkadzieś. kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

:!:
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Pt paź 23, 2009 5:10 Re: Kilkadzieś. kotów (długowłose) DT lub schronisko. GROSZKI

Jana pisze:Wtedy było strasznie, miejmy nadzieję, że tym razem będzie lepiej.
Koty na zdjęciach na głodzone nie wyglądają, po kolei będą badane, kastrowane. Będę dorzucać nowe zdjęcia i informacje, al proszę o cierpliwość, tego nie da się załatwić w jeden dzień, nawet w tydzień.

Oglądaliśmy wczoraj z synem jeszcze raz zdjęcia.Czy one są mokre,bo wyglądają jak po kąpieli? 8O 8O 8O

teresa1950

 
Posty: 297
Od: Wto gru 16, 2008 9:54

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kocidzwoneczek i 79 gości