EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 21, 2009 20:51 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - chorują bardzo! Prosba o pomoc finans.

Ja tu siedzę i nie siedzę. Robię swoje (niestety, przy komputerze), a skrzynkę i miau mam spuszczone na dół. Jak przychodzi odpowiedź - wchodzę i odpowiadam. Oszalałabym siedząc tu stale. Z drugiej strony jako eksitkowy Ebenezer Scrooge muszę pilnować bazarków (z ekonomii bazarkowej jestem coraz lepsza, nie ukrywam :lol: ). I tak sobie powolutku ...

Z forsą jeszcze Etka pewnie powie kto będzie płacił: ja, czy FKP (tak, żeby wszystkie formalności były w porządku).

edit: w kasie - +208,50 PLN
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 22, 2009 7:15 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - chorują bardzo! Prosba o pomoc finans.

Z Gryzią jest źle. Od wieczora fatalnie oddycha. O 5.45 obudził mnie jej atak. Dusiła się jak wtedy w nocy. Wieczorem nic nie zjadła. Teraz skubnęła gotowanego kurczaka, może pół łyżeczki. Do tego jest dość zimna, więc może mieć obniżoną temperaturę. Udało mi si podać wieczorem i teraz furosemid w łyżeczce mleka. Gryzia pije wodę. Muszę ją teraz zostawić i jechać do pracy. I co dalej?

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 22, 2009 7:20 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - chorują bardzo! Prosba o pomoc finans.

Musi dostac steryd. Koniecznie.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 22, 2009 7:30 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - chorują bardzo! Prosba o pomoc finans.

fakturka na Gryzie na FKP, zaraz zobacze jaki jest stan konta i ile doplacic musimy badz nie musimy, tak jak Ola pisala najlepiej na Pyrkocie.

co do ataku Gryzi, ja sie nie spotkalam z czyms takim nigdy nie wiem co radzic, co podejrzewac, chyba astme jedynie...nie wiem co to jest, nie mialam z takim przypadkiem do czynienia. Jedyne co moge to napisac do CoolCaty i zapytac sie co moze podejrzewac o tych objawach i co radzi.
Niestety powiem to co uwazam ale mysle ze Gryzia nie ma wielu lat przed soba.. nie mam pojecia nawet ile ona pozyje czy to beda chociaz miesiace, nie wyglada to wszystko za dobrze.

Do Niziolka Gryzia jest zapisana, niestety nie wiem kiedy bo nie maja stalego terminu, jak beda wiedziec beda dzwonic po zapisanych klientach ( w tym wypadku aga9955).
Aga zapisala na siebie trzy koty: Despi, Gryzie i nie wiem kogo bo juz nie pamietam.
Niestety nic nie powiem o terminie bo sama nie wiem.

Trzymam za Was kciuki, bo tylko tyle moge, gdybym wiedziala gdzie Was zawiesc, jak pomoc bym to zrobila, niestety nie wiem :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 22, 2009 7:31 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - chorują bardzo! Prosba o pomoc finans.

do Niziolka leci Lulu (choc w sumie nie wiem czy jest potrzeba) Despi i Gryzia. W poniedzialek bede znala dokladny termin.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 22, 2009 7:43 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - chorują bardzo! Prosba o pomoc finans.

aga9955 pisze:Musi dostac steryd. Koniecznie.


Właściwie to jaka jest diagnoza Gryzi? :roll:


Steryd podać koniecznie...
Ostatnio edytowano Czw paź 22, 2009 7:44 przez anna57, łącznie edytowano 1 raz
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 22, 2009 7:44 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - Gryzia bardzo chora, prosba o rady!

chyba w sumie nie mamy diagnozy.

Ostatnia opierala sie na astmie, bo nie miala juz wody w pluchach, teraz to ja juz nie wiem :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 22, 2009 7:46 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - Gryzia bardzo chora, prosba o rady!

Etka pisze:chyba w sumie nie mamy diagnozy.

Ostatnia opierala sie na astmie, bo nie miala juz wody w pluchach, teraz to ja juz nie wiem :(


Może to serducho, kurcze... :roll:
Nieładnie to wygląda...
Czy ten furosemid przy braku wody w płucach jest konieczny, to ją osłabia..
Nie wiem, czy ona dużo pije?
Zeby się nie odwodniła...
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 22, 2009 7:54 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - Gryzia bardzo chora, prosba o rady!

Nie mogę na nią spokojnie patrzeć. Dobrze, że sobie jeszcze oczu nie pokolorowałam...
To, że Gryzia ma przed sobą najwyżej miesiące, to ja wiem. Nie mam złudzeń. Usłyszałam to od obu pań wetek, które ją leczą. Stan jej płuc jest taki, że będziemy żyć od jednego do kolejnego ataku i któryś z nich będzie ostatni.
Pani Agnieszka jest po południu na Wojska Polskiego. Szczerze mówiąc, to wolałabym, żeby ktoś przyjechał zrobić zastrzyk do mnie do domu.
Teoretycznie mogę z Gryzią jeździć w różne miejsca do różnych wetów bez końca. Ale każda taka wycieczka to dla niej olbrzymi stres. Każdy stres powoduje duszności, czyli pogarsza jej stan. Według mnie wszelkie wyjazdy trzeba ograniczyć do tych naprawdę niezbędnych.
Piszę to i ryczę. Naprawdę muszę za chwilę jechać. Może uda mi się wyjść wcześniej. Jak będę w pracy, to się zaloguję.

Dopiszę, bo widzę, że piszecie. Poprzedni atak został zdiagnozowany jako odma płuc. Płuca są powiększone znacznie i zmienione. Zasłaniają wszystko w klatce piersiowej. Serca nie udało się nawet dobrze dojrzeć. Oskrzela wyglądają jak przy astmie. Ona ma powiększoną całą klatkę piersiową, to widać jak idzie. Wygląda jakby była gruba, a jak ją głaszczę, to żebra są tuż pod skórą. Lepszych zdjęć nie będziemy mieć, bo trzeba by jej dać uspokajacz, a tego może nie przeżyć - za duże ryzyko. Dlatego też nie będziemy mieć dokładniejszej diagnozy. To mogą być skutki powikłań po wcześniejszych zapaleniach płuc, mogła się dołożyć sterylka, a może to być nowotwór, który zobaczymy jedynie przy sekcji. Niezależnie od przyczyny rokowania przy takim stanie płuc, jaki widać i słychać, w przypadku kotów są marne.

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 22, 2009 8:02 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - Gryzia bardzo chora, prosba o rady!

Zapytaj o ten furosemid, bo boję się że ona za długo go bierze :roll:
On osłabia bardzo serce.. kurcze, no...

Trzeba by zbadać koniecznie u niej elektrolity, szczególnie potas, wapń, magnez, zobaczyć jak gospodarka wodna wygląda ,równowaga kwasowo-zasadowa, bo w przypadku zaburzeń należałoby bezwględnie odstawić furosemid...
Zbadać też cukier....

Koniecznie....moim zdaniem, tak myślę :roll:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 22, 2009 8:48 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - Gryzia bardzo chora, prosba o rady!

Doczytałam. Słuchajcie, faktura za Gryzię to prawie 400 zł. Na FKP (jeśli to jeszcze aktualne) jest niewiele ponad 500. Może jednak szybciutko przeleję te 200 zł, które mam na konto FKP, co? W poniedziałek wieczorem kończy się mój skarpetkowy bazar i będzie z niego co najmniej 100 zł, więc nie zostanę tak zupełnie bez forsy. Zobaczę jeszcze jak się rozwinie "sprawa skarpetek" - w razie czego zrobię "reaktywację". Mam też fanty od matki marudy - piękne (w tym dużo kocich!).
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 22, 2009 9:03 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - Gryzia bardzo chora, prosba o rady!

Ola narazie nie przelewaj, jeszcze beda wplaty ktore sa nie wpisane.
A musimy miec z czego placic bo ja do konca miesaica nie moge zakladac pieniedzy bo sie wczoraj wyprztykalam z wiekszej sumki.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 22, 2009 9:05 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - Gryzia bardzo chora, prosba o rady!

anna57 pisze:Zapytaj o ten furosemid, bo boję się że ona za długo go bierze :roll:
On osłabia bardzo serce.. kurcze, no...

Trzeba by zbadać koniecznie u niej elektrolity, szczególnie potas, wapń, magnez, zobaczyć jak gospodarka wodna wygląda ,równowaga kwasowo-zasadowa, bo w przypadku zaburzeń należałoby bezwględnie odstawić furosemid...
Zbadać też cukier....

Koniecznie....moim zdaniem, tak myślę :roll:


Anna ma rację. Jeśli nie ma płynu w płucach, to podawanie Furosemidu zapobiegawczo nie ma najmniejszego sensu - może być np. tak, ze to Furosemid poprzez odwodnienie, a tym samym spadek ciśnienia i brak równowagi pierwiastków w organizmie nasila duszności.
No i ten steryd. Nic innego nie można podać kotu z napadami duszności.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw paź 22, 2009 9:34 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - Gryzia bardzo chora, prosba o rady!

jak Ona oddycha w czasie ataku, czy słychać świsty, czy ma problem w czasie wdechu/ wydechu czy cały czas ? czy kaszle ? jezeli tak czy odkrztusza ? przyłóż jej całe dłonie i ucho w czasie ataku do płuc
sterydy koniecznie - ja rozgniatałam w smietanie lub mieszałam z masłem
mozna też robic inhalacje ze sterydów - ale do tego trzeba zamknąć kota w pudełku np. po butach, ale jeżeli ona jest płochliwa to lepiej nie - inhalator podaje się przez dziurkę
jezeli ma niewydolność serca - furosemid 3ba podawać zapobiegawczo w niewielich dawkach, bo odstawienie nasili dusznośći
gdyby udału ci się pozyczyć wage niemowlęcą wtedy bdb mozna kontrolować zatrzymanie płynów w organiźmie, zanim dojdzie do napadów
sterdydy mozna podawać na oslep- czy podskórnie czy domięśniowo, czy dozylnie - wszystko dozwolone, gdzie się nie wkłujesz będzie ok
sterydów nigdy nie przedawkujesz - dakwa jednorazowa jest od 0.5 do 100 mg na kilogram
furosemid - musisz patrzeć na wagę, on nie osłabia serca, tylko mu pomaga, owszem zaburza równowagę elektrolitową, ale można go podawać latami uzupełniając /jeśli trzeba/ potas
z badaniami też nie jest tak prosto, bo furosemid działa ok 4 - 6 godzin, jesli zrobisz badania po podaniu leku - zaburzenia pewnie będą, jezeli później - pewnie nie , więc trudno wyciagnąc jednoznaczne wnioski

kasia m.

 
Posty: 139
Od: Pon gru 03, 2007 22:06
Lokalizacja: aranda de duero

Post » Czw paź 22, 2009 10:01 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - Gryzia bardzo chora, prosba o rady!

Kasiu, dziekujemy za informacje, przyda sie zawsze jakas wiedza.

co do funduszu na KP.
Po jednej jeszcze wplacie za bazarek zejdziemy z faktur na zero.
Nie bedzie chwilowo tam srodkow, takze nie bierzemy chwilowo faktur na KP.

Jak sie pojawia to wtedy.
Leczenie tylko ze srodkow prywatnych narazie ( Ania nam odetchnie na chwile :) )

U mnie jest 30 zl, nie dostalam jeszcze zwrotu za kastracje Lulka od Zwierzeta i My.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], sherab i 326 gości