Bezłapek - w malutkim ciałku wielki duch

Panią która zajmuje się Farcikiem bezpośrednio proszę o kontakt niestety nie mogę się do Pani dodzwonić
Krzsztof :kotek:

660781863

krzsztof, Farcik jest chyba w lecznicy u CoolCaty. Podam Ci telefon do lecznicy, poproś Panią dr Annę Mrozek: 042 650 00 74

Dziękuje już zadzwoniłem P. Ania będzie po 14 ,postaram się dowiedzieć jak najwięcej szczegołów dotyczących farcika :kotek:

i opisać jego obecny stan
Dziękuje za tak szeroki oddzwięk Tematu jestem pewien że to mu pomorze znaleźć szybko kochający dom :ok:

A tymczasem Farcik pokaż jak skaczą prawdziwe dzielne kotki i leć chłopczyu do góry po domek dla siebie
:kotek:

w gore farciku w ten deszczowy poranek po domek :ok:

śliczny jest...po prostu prześliczny

buziaczki

O proszę, a ja nawet nie wiedziałam, ze Farcik ma wątek.
To jest wspaniały kot pod kazdym względem. Super przytulaśny, śliczny, wesoły, wspaniale dogaduje się z innymi kotami, jest wielkim obżartuchem, potrafi się bawić zabawkami, robi prześmieszne figury, kiedy sie do niego gada. No cudo poprostu. Nózka jest do skrócenia i przy okazji oczywiście jajka do obcięcia.

czy on jest kocim lilipucikiem?

ruru pisze:czy on jest kocim lilipucikiem?

właśnie tez chciałam zapytać... on nie wygląda na karzełka (jak Lukrecja czy Pucia-Misia), ale buzię ma taką bardzo dziecięcą

CoolCaty pisze:O proszę, a ja nawet nie wiedziałam, ze Farcik ma wątek.
To jest wspaniały kot pod kazdym względem. Super przytulaśny, śliczny, wesoły, wspaniale dogaduje się z innymi kotami, jest wielkim obżartuchem, potrafi się bawić zabawkami, robi prześmieszne figury, kiedy sie do niego gada. No cudo poprostu. Nózka jest do skrócenia i przy okazji oczywiście jajka do obcięcia.

No cóż czyli z tego co pisze CollCaty Farcika czeka jeszcze troche pseudo "atrakcji" tym bardziej należy mu się dom w schronisku po tych zabiegach obawiam się że nie będzie miał warunków żeby dojść do siebie w spokoju Z całym szacunkiem i podziwem dla ludzi ze schroniska Przepraszam jeżeli kogoś uraziłem

Nie bardzo zrozumialam tę wypowiedź...
ale uważam, że Farcik na pewno do schroniska trafić nie może. Po zabiegu powinien trafić do swojego domu, by dojść w nim do siebie jak należy.

hmm pogubiłam się...a gdzie teraz jest Farcik?

kotLucjanek pisze:hmm pogubiłam się...a gdzie teraz jest Farcik?

mały jest w lecznicy wet, u CoolCaty, jak zwykle nieocenionej :1luvu:

do schroniska przeciez nie może trafić, potrzebny chociaż dt

Po domek maleńki hop

magdaradek pisze:Nie bardzo zrozumialam tę wypowiedź...
ale uważam, że Farcik na pewno do schroniska trafić nie może. Po zabiegu powinien trafić do swojego domu, by dojść w nim do siebie jak należy.

Chodziło mi oto że małemu trzeba będzie jeszcze skrócić łapke i pozbawić klejnotów czyli że czekają go jeszcze zabiegi i że tak jak napisaliście dom jest dla niego absolutnie konieczny :kotek:

Bezłapek - w malutkim ciałku wielki duch

Kto przegląda forum