My z TŻem się poważnie zastanawialiśmy,ale po pierwsze do Olsztyna zewsząd daleko a po drugie (i to bardziej ta kwestia) TŻ ma jakieś dziwne obiekcje żeby wziąć kota dorosłego,nawet jeżeli jeszcze nie stary. Z ulicy,owszem,na tymczas,jak najbardziej.
Ale jako naszego, tak z premedytacją to nie... Nie mam pojęcia dlaczego
A ona taka piękna.
Wprawdzie nie jest to rasa,która mnie kiedykolwiek zachwycała ale uwielbiam to umaszczenie

A naszemu Diego też by się towarzystwo przydało po odejściu małego Piotrusia.