Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 19, 2009 8:39 Re: Beksa umiera w schronie szukamy transportu WRO-WAWA

Kruszyna pisze:Dziewczyny, teraz najważniejsza jest sprawa transportu:

kto jedzie do Warszawy w najbliższym czasie?

I druga sprawa: kto jest w stanie przygarnąć Beksę na TDT? Hotelik na razie odpada, bo Beksa choruje. Potrzebna jest też kasa na leczenie.

Nie mamy dużo czasu, każda chwila jest na wagę złota...


jak rozumiem "carole'mała Bekse bierze na tymczas do Swiat,czas na wyleczenie i szczepienie jest-potem ja go iore.Przy okazji o Trójłapku pomyslcie, bo DT dla Beksy moze sie tez do soboty zgodzi kota przetrzymac...
Dlaczego hotelik w gre nie wchodzi do czasu transportu?Koszty/
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon paź 19, 2009 8:53 Re: Beksa umiera w schronie szukamy transportu WRO-WAWA

Z tego, co zrozumiałam, hotelik nie weźmie tak chorego kota.
Ostatnio edytowano Pon paź 19, 2009 9:10 przez Kocia dusza, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kocia dusza

 
Posty: 1824
Od: Sob wrz 26, 2009 17:42
Lokalizacja: Wejherowo (Trójmiasto)

Post » Pon paź 19, 2009 9:09 Re: Beksa umiera w schronie szukamy transportu WRO-WAWA

Kocia dusza pisze:Z tego, co zrozumiałam, hotelik nie weźmie tak chorego kota.


No ja tez wiem...Boże...mam nadzieje,ze Beksa dozyje przyjazdu do Warszawy...albo na miejscu ktos go weźmie-szkoda,ze tak daleko mam...
Ostatnio edytowano Pon paź 19, 2009 9:32 przez BOZENAZWISNIEWA, łącznie edytowano 1 raz
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon paź 19, 2009 9:14 Re: Beksa umiera w schronie szukamy transportu WRO-WAWA

Kocia dusza pisze:Z tego, co zrozumiałam, hotelik nie weźmie tak chorego kota.


Dokładnie tak. A koszty to druga sprawa.

W hoteliku w tej chwili przebywa już jeden kociak, na drugiego nie mamy funduszy.
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 19, 2009 9:25 Re: Beksa umiera w schronie szukamy transportu WRO-WAWA

Jak już kotek przyjedzie to wystawię dla niego jakieś aukcje no i przeznaczę pieniążki na leczenie.
Czy Beksa korzysta z kuwety? Ktoś wie może?
Ile może potrwać wyleczenie kotka z KK?
Obrazek

caroole

 
Posty: 295
Od: Śro paź 14, 2009 19:12
Lokalizacja: Komorów, Podkowa Leśna

Post » Pon paź 19, 2009 9:32 Re: Beksa umiera w schronie szukamy transportu WRO-WAWA

Korzysta z kuwety. Co do leczenia KK, to nie wiem :(

Nie wiem też, czy to aby na pewno KK, a nie coś innego - w schronie nie jest leczony pomimo swojego złego stanu zdrowia :(
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 19, 2009 9:34 Re: Beksa umiera w schronie szukamy transportu WRO-WAWA

Kruszyna pisze:
Kocia dusza pisze:Z tego, co zrozumiałam, hotelik nie weźmie tak chorego kota.


Dokładnie tak. A koszty to druga sprawa.

W hoteliku w tej chwili przebywa już jeden kociak, na drugiego nie mamy funduszy.


Ile kosztuje doba ,na cito, nim do Carolle przyjedzie?Dokładnie kwota, ...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon paź 19, 2009 9:34 Re: Beksa umiera w schronie szukamy transportu WRO-WAWA

BOZENAZWISNIEWA pisze:
Kruszyna pisze:
Kocia dusza pisze:Z tego, co zrozumiałam, hotelik nie weźmie tak chorego kota.


Dokładnie tak. A koszty to druga sprawa.

W hoteliku w tej chwili przebywa już jeden kociak, na drugiego nie mamy funduszy.


Ile kosztuje doba ,na cito, nim do Carolle przyjedzie?Dokładnie kwota, ...


20zł, ale nie ma zgody na chorego kota :(
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 19, 2009 9:38 Re: Beksa umiera w schronie szukamy transportu WRO-WAWA

Szukamy szpitalików, które przyjęłyby Beksę
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 19, 2009 9:41 Re: Beksa umiera w schronie szukamy transportu WRO-WAWA

Kruszyna pisze:Korzysta z kuwety. Co do leczenia KK, to nie wiem :(

Nie wiem też, czy to aby na pewno KK, a nie coś innego - w schronie nie jest leczony pomimo swojego złego stanu zdrowia :(


No ja tu KKwidze nie tylko,ale moje tymczaski tego kaciwirusa miały...Ile leczenie zajmie nie wiadomo w jakim jest stanie...ale skoro go nie lecza to szybko-przepraszam "fiknie w kalendarz".Zabierajcie go Krusyneczko stamtad...załuzcie za hotelik...wysle pieniazek...miały isc na inny cel,ale kociak umarł,wiec 100zł daje zaraz...no i na stałe go zabiore jak przezyje z Trójłapkiem dzikuskiem
Ostatnio edytowano Pon paź 19, 2009 9:54 przez BOZENAZWISNIEWA, łącznie edytowano 1 raz
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon paź 19, 2009 9:42 Re: Beksa umiera w schronie szukamy transportu WRO-WAWA

Kruszyna pisze:Szukamy szpitalików, które przyjęłyby Beksę


Transport do Warszawy...szukajcie, bo ja ciemna jestem w internecie...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon paź 19, 2009 9:44 Re: Beksa umiera w schronie szukamy transportu WRO-WAWA

Mój weterynarz powiedział, że na dorosłym kocie kk występuje w postaci zwykłego przeziębienia. Że kk jest groźny jedynie dla małych kociaków. Więc może to nie jest kk?
Obrazek

caroole

 
Posty: 295
Od: Śro paź 14, 2009 19:12
Lokalizacja: Komorów, Podkowa Leśna

Post » Pon paź 19, 2009 9:56 Re: Beksa umiera w schronie szukamy transportu WRO-WAWA

caroole pisze:Mój weterynarz powiedział, że na dorosłym kocie kk występuje w postaci zwykłego przeziębienia. Że kk jest groźny jedynie dla małych kociaków. Więc może to nie jest kk?


Ja Peje wziełam od Wrocka dorosłego-Kaciwirusa miał...,ale co sie dziwic, jeden od drugiego łapie mimo opieki.Teraz :ok: za Bekse.I zapytam-zgodzili sie Twoi do soboty ewentualnie Trójłapka przenocowac? :cry: Zreszta nie wiadomo,kiedy Beksa przyjedzie...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon paź 19, 2009 9:59 Re: Beksa umiera w schronie szukamy transportu WRO-WAWA

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za oba kotki mocno :!: :!:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 19, 2009 10:00 Re: Beksa umiera w schronie szukamy transportu WRO-WAWA

Jest już jakiś transport?
Myślę o opcji w szpitaliku na Metalowców na parę dni... ale nie wiem czy przyjmą. Dziś raczej nie da rady,b o jeśli to po 18 więc ze schronu go nie wyjmiemy ale może jutro rano, jesli będzie ktoś kto go wyciągnie i jeśli na Metalowców się zgodzą go wziąć... :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AneriKeram, Lucky13 i 89 gości