KUBUŚ PRZEŻYŁ - POTRZEBNY DOMEK

Kubuś najprawdopodobniej będzie kotkiem specjalnej troski. Kiedy idzie potrząsa łapkami tak jakby w coś wdepnął. Potrafi siedzieć bez ruchu wiele minut. Nic w sumie go nie interesuje. Nie chce sam jeść , tylko zjada wszystko ze strzykawki. Mam jednak wielką nadzieję ,że to będzie ustępowało.

Kubuś zjadł 20 cm convalescenta i próbuje drzemać.

Tak lubię patrzeć na wszystko , gdy jest mi cieplutko i bezpiecznie.

Obrazek

Dlaczego mnie odkryłaś ?

Myszka moja Kochana :1luvu:

Całkiem inny kotek, śliczny jesteś :1luvu:

A Ty Andzelika jesteś WIELKA :1luvu:

Nie wiem czy zauważyliście ,że Kubuś ma lewe oczko mniejsze od prawego. Uszko natomiast ma chore prawe. Coraz więcej spaceruje i zobaczyłam jedną niepokojącą rzecz - Kubuś patrzy tylko w lewą stronę i tylko w lewą stronę skręca. Nie chce sam jeść , tylko lubi wcinać ze strzykawki.Męczymy się z kupką , pomimo ,że dostaje z jedzonkiem olej parafinowy. Przytył 15 dkg, chociaż tego nie widać - jest codziennie ważony.

Kubuś tak jak przypuszczałam nie widzi na prawe oczko. Na moją sugestię wet zrobił próbę i rzeczywiście potwierdził moje przypuszczenie.Jest jednak pewna nadzieja , bo źrenica zwęża się kiedy zapalił latarkę. Podejrzewamy, że to chodzenie i patrzenie tylko w lewą stronę jest powodem nie widzenia na prawe oczko. Maluszek ma szalony apetyt , zaczął dzisiaj robić obchód wszystkich mieszkań , chodzi wszędzie tam gdzie my jesteśmy. Po raz pierwszy zobaczyłam dzisiaj jego nieporadne próby zabawy :ok:

Dziękuję Ci serdecznie Alessandra za pomoc w ogłoszeniu Kubusia. Wszystko się zgadza , a co do maluszka to rzeczywiście jest u mnie na dt i ma się lepiej. Daje sobie radę i myślę ,że niedługo mógłby iść do ds.

Co u malca?

U Kubusia stan zdrowia w normie. Zaczyna się bawić , ma apetyt , ale leniuszek sam nie chce jeść , tylko żeby go karmić. Uwielbia spać w ręczniku na pleckach / jak dziecko/ kiedy noszę go na rękach.

Mój kochany " patyczak" bawi się własnymi łapkami i ogonkiem. Pyszczek umorusany , bo próbujemy coś jeść samemu. Na razie idzie opornie.

Jaki on jest śliczny!!!!!

Jesteś Aniolem ! A to dziecko Aniola.
Jakiż on piękny ! Futro wspaniale, będzie dlugie !
Moja Rita się zakochala

Ten sam , ten sam jestem i nawet w lustrze się nie poznaję.
Kubuś nie lubi mycia pyszczka, zaczyna mi ogryzać wtedy palce a nawet zasyczy. Tak odżył. :1luvu: