» Wto paź 20, 2009 12:45
Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY ALE JUŻ ZDROWIEJĘ.....
Myszka jest zdrową ,śliczną i kochaną koteczką. Wypiękniała, przytyła , nauczyła się bawić z kotami. Nic , tylko iść do nowego domku. Czasami jednak siada i jest taka smutna , zamyślona. Każdy kto przychodzi do nas obejrzeć kotki współczuje Myszce , ale na tym się kończy. Z samego współczucia domku nie będzie.