» Pon lis 23, 2009 22:17
Re: Neo Jańcio Wodnik
Jańcio to nie Jańcio tylko Gruby Jańcio. W obiektywie się nie mieści. Jak zrobię foty sensowne, sami zobaczycie. Apetyt jak smok, zdrowie jak dzwon (poza tą łapką). No i na dietę niby wchodzi, ze względu na łapę nie powinien za dużo ważyć. Aktualnie ma podwójne kły wampirka. Ma względy u Minnie, nie pamietam, by któryś kot mu przyłożył łapą. Największą kumpelą jest nieodmiennie aMelcia.
Zdrowie to ma - najlepsze z moich kotów. Mógłby trochę z Arusią się podzielić, bo ona najbiedniejsza, miała się szczepić wczoraj, a tu okazało się, że paskudne zapalenie dziąseł. Które to już...