!Szylkretka Irokezka-znalazła dom !!! Już nie zmarznie :)

Z tego co doczytałam na innym wątku dzisiaj przeprowadzka, trzymam kciuki za aklimatyzację i czekam na wieści

gosiaa pisze:Z tego co doczytałam na innym wątku dzisiaj przeprowadzka, trzymam kciuki za aklimatyzację i czekam na wieści

wszystko się zgadza

Irokezka zdrowa,ciotka Gosia właśnie ją wiezie do nowego domku

czekamy na relację Gosi :ok:

hip hip

Bo inaczej być po prostu nie mogło :lol:

Dużo szczęścia Kicia
Ps;Wiecie że "Sokolniczki: są wyjątkowe po tygodniu ich nowy człowiek jest już zakocony na maxa :kotek:

krzsztof pisze: Dużo szczęścia Kicia

TAK,TAK,TAK :ok:

Irokezce życzymy duuuużo szczęścia :ok:

Byłyśmy dzisiaj w Sokolnikach ,tam jest jeszcze 6 ślicznych ,tłuściutkich i bardzo,bardzo miziatych koteczków

cała szóstka strasznie lgnie do człowieka ,opędzić się nie można tylko miziać i miziać :cry:

Andorka później wstawi zdjęcia

Więc szukamy min 6 następnych domków żeby Sokolniaczki poszły w ślady kumpelek z ...ogródka i pod choinkę dostały od ludzi ciepły kąt i bardzo dużo miłości :kotek:

za domki!!!!!!!!!!!

krzsztof pisze:Więc szukamy min 6 następnych domków żeby Sokolniaczki poszły w ślady kumpelek z ...ogródka i pod choinkę dostały od ludzi ciepły kąt i bardzo dużo miłości

hmmm marzenia

ale będę trzymać się tego że, marzenia czasami się spełniają :wink:

Pojechała

, więcej wieści później

hurrrrrrraaaaaaaaaaa!!!! Tak bardzo się cieszę!!! Czekamy na relację!
Powodzenia kotuniu :ok:

Trzymam wilekie kciuki za dom Irokezkowy

Wywoływałam ciotkę Gośkę do odpowiedzi, ale widać jak obiecywała poszła umierać w spokoju (na katar i temu podobne)

Tyle co wiem przez telefon - Irokezia obwąchała się z rezydentem - rówieśnikiem bez syków i innych atrakcji, została wypuszczona "na żywioł" i pewnie poszła szukać mizianek - bo to jest to co Irokezka kocha najbardziej

udowodniła nam to dziś jak czekałyśmy w kolejce u Ań na kontrolę.

Myślę, że w najbiliższych dniach będą jakieś wieści.

No i wsiowa kotecka została mieszkanką centrum Łodzi z możliwością spacerów balkonowych tylko na szelkach.

I tak jak innym wyadoptowanym kotom życzę: bądź szczęśliwa koteczko na nowej drodze życia

aaaa w ferworze dnia dzisiejszego zapomniałam napisać wiadomości z domku naszej szylkretki

Irokezka teraz ma na imię Tilda i ma kumpla o pięknym imieniu Titek

a więc Tilda

siedzi głównie pod łóżkiem ale zaliczyła już spacery po stole ,

je i korzysta z kuwetki

z Titkiem fukają na siebie ale futra nie lecą i krew się nie leje

znaczy będzie dobrze

Nowa Duża stwierdziła tylko że jak na bezdomnego koteczka to Tilda nieźle wygląda :oops:

wiedźma_65 pisze:
Nowa Duża stwierdziła tylko że jak na bezdomnego koteczka to Tilda nieźle wygląda

Ale tym razem nie będzie na Ciebie

!Szylkretka Irokezka-znalazła dom !!! Już nie zmarznie :)

Kto przegląda forum