"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt" Teodor 1997 (?) - 02.03.2013
Satyr77 pisze:A może przetransportować je do innego schronu. Może nie jest to opcja idealna ale zawsze mają szansę na przeżycie
Jak? Gdzie? W opolu to samo, w wielu schronach to samo... Nie wiem jak kontakt między schronami nie wiem jak by to wyszło... Czy się tak da? Ja dziś już nie mam mózgu - wyryczałam i wysmarkałam cały Zero pomysłów...
Jutro będę pisać do jednego ale nie wszystkie przyjmują kotki z młodymi a jak już to liczą za każdego kota a u nas ciężko z kasą. To co wpłynęło poszło dziś prawie w całości na hotel dla Złamaska na tydzień. 140 zł razy 7 kotów - o ile przyjmą z takimi maluszkami... Będziemy próbować ale szanse praktycznie żadne...