
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
BOZENAZWISNIEWA pisze:Mruczeńka1981 pisze:Słuchajcie-nie udało się uratować Kosmitki. Kilka dni temu rozmawiałam z dr Rakiem. Powiedział,że nie będą operować, bo jest przeziębiona. Dzisiaj okazało się, że nie wybudziła się po narkozie. Przecież była przeziębiona!!
DZIĘKUJĘ DR RAKOWI ZA ZAMORDOWANIE KOLEJNEGO KOTA
NIE MAM JUŻ SIŁY NA TĄ WALKĘ Z WIATRAKAMI...
No to tylko bluzgac mi sie chce...nie ma jak spieprzyc cos...biedna Kosmitka...malutka...tak zakończyła bolesne zycie...
wszystko dałoby się zrobić, tylko kwestia transportu....IKA 6 pisze:Podroz spokojnie przeżyja pod warunkiem ze transporterek bedzie dobrze opatulony
Gibutkowa pisze:Transport się znajdzie... nawet jeśli to kwestia kilku dni to myślę ze TDT też...
IKA 6 pisze:No to Gibutkowa kombinuj transport. DT rodzinka ma w Rudzie Slaskiej.To juz drugi Wasz kot
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], northh i 236 gości