taaak
nie tak dawno ważyłam 68 kg, teraz ważyłam się przy okazji ważenia kotów - było 67 w kompletnych ciuchach
niedługo będę smukła jak sylfida
dobrze, że moje domowe kocice nienarażają mnie na stres
właściwie nie ma o nich co pisać (i dobrze, bo oznacza to brak kłopotów)
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com