Maluszki urodziły się wczoraj lub przedwczoraj, ich mama ma dużo pokarmu. Jeżeli jutro nie zabierzemy ich ze schroniska, to małe zostaną uśpione!!!!
Zdjęcie niewyraźne, bo z komórki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mawin pisze:w schronie sterylek kotnuym kotkom nie robią nawet jeśłi to początek ciaży, czekają aż się okocą i je usypiają. dal nich to jest ok.
kiedy coś się zmieni w tym schronie?! czy kiedykolwiek się zmieni
Gibutkowa pisze:No cokolwiek. Przecież jak tam zostaną to zostaną uśpione. A tak to je matka będzie miała szansę odkarmić. Wystarczy ciepłe pomieszczenie i pilnowanie żeby mamuśka miała pełne michy. Czego więcej potrzeba? Raz na kilka dni kuwetę sprzątnąć. Moja karmicielka zrobiła w starej ogrzewanej pralni takie pomieszczenie dla półdziczków. Maja posłanka, kuwetkę i miski. Jest ciepło i czysto. Nie śmierdzi bo koty ciachnięte. Tyle że koty maja wyjście malutkie zrobione żeby mogły na dwór wychodzić. Sąsiadka karmi i czyści kuwety. Myślę ze awaryjnie takie coś wystarczy. Nie mam na myśli piwnicy ale w wielu blokach sa przy mieszkaniach tzw. pomieszczenia gospodarcze. Normalne ogrzewane jak pokoje tylko że bez okien i nie wewnatrz mieszkania tylko obok. Co lepszego matka ma w schronie? Tak jak pisałam - karmę, żwirek, kuwetę - zapewniam. Chyba że macie lepszy pomysł...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Magda_Lena_Coon, zuza i 83 gości