Nowe przygody Bruna i Luny-Antek SMA1/Luna lejec

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 14, 2009 10:53 Re: Nowe przygody Bruna i Luny - Atak koszy...

Teraz to się nie balkonuje ... a siatkę koniecznie! U nas, póki nie było siatki, to Duża pozwalała tylko w progu, na troszkę przycupnąć. Z siatką, to można skakać na całego .... żeby tylko słoneczko było ...
CDT rozmarzone

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro paź 14, 2009 10:57 Re: Nowe przygody Bruna i Luny - Atak koszy...

Siatka obowiązkowa. Duża tak powiedziała.

Powiedziała i tak będzie.
Po pierwsze siatka być musi!
Po drugie-Bruno ma tak ciężką tylną część siebie, że nawet z drapaka jest w stanie się stoczyć... :twisted:
Po trzecie- sitaka być musi!

Duża od Bruna

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro paź 14, 2009 10:59 Re: Nowe przygody Bruna i Luny - Atak koszy...

aglo pisze:Siatka obowiązkowa. Duża tak powiedziała.

Powiedziała i tak będzie.
Po pierwsze siatka być musi!
Po drugie-Bruno ma tak ciężką tylną część siebie, że nawet z drapaka jest w stanie się stoczyć... :twisted:
Po trzecie- sitaka być musi!

Duża od Bruna

Popieramy w całej rozciągłości
PIK

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 17, 2009 14:55 Re: Nowe przygody Bruna i Luny - Atak koszy...

Miiiiaaauuuu!
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 17, 2009 14:58 Re: Nowe przygody Bruna i Luny - Atak koszy...

Mhrau, mhrau!! :lol:

Duzi chyba gdzieś dzis idą!
Całą pościel Duża schowała, bo się pewnie boi, że Luna znowu ją zasika...

Bruno obserwator

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob paź 17, 2009 14:59 Re: Nowe przygody Bruna i Luny - Atak koszy...

aglo pisze:Mhrau, mhrau!! :lol:

Duzi chyba gdzieś dzis idą!
Całą pościel Duża schowała, bo się pewnie boi, że Luna znowu ją zasika...

Bruno obserwator

Strasne, strasne, ratujmy Bruna i Lunę!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 17, 2009 15:01 Re: Nowe przygody Bruna i Luny - Atak koszy...

No chyba tak źle nie będzie-DUża cos o wysokim poziomie chrupek w miseczce wspomniała...

Mniam mniam....

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob paź 17, 2009 15:03 Re: Nowe przygody Bruna i Luny - Atak koszy...

aglo pisze:No chyba tak źle nie będzie-DUża cos o wysokim poziomie chrupek w miseczce wspomniała...

Mniam mniam....

Jak Duża mówi, że zabierze chrupki, to znaczy, że zabierze. A jak mówi, że da chrupki, to znaczy, że mówi
Inka doświadczona

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 17, 2009 15:05 Re: Nowe przygody Bruna i Luny - Atak koszy...

Ale nasza Duża jak mówi, że będzie dobra puszeczka, to jest....

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob paź 17, 2009 15:07 Re: Nowe przygody Bruna i Luny - Atak koszy...

aglo pisze:Ale nasza Duża jak mówi, że będzie dobra puszeczka, to jest....

Usypia Waszą czujność

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 17, 2009 15:16 Re: Nowe przygody Bruna i Luny - Atak koszy...

Acha, poobserwuję.

Jak coś będzie nie tak, przestanę być miłym kotkiem.

Dzięki za informację

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Nie paź 18, 2009 13:17 Re: Nowe przygody Bruna i Luny - Atak koszy...

aglo pisze:Acha, poobserwuję.

Jak coś będzie nie tak, przestanę być miłym kotkiem.

Dzięki za informację

Jakby coś było w niepoządku, to uciekaj do nas
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 19, 2009 9:53 Re: Nowe przygody Bruna i Luny - Atak koszy...

Duii wczoraj wrócili po południu. Od razu michę dostaliśmy. Lunka była tak stęskniona za Dużą, że całą noc z nią spała 8) .

Bruno


P.S. Spała ze mną, a jakże! I rozpychała się niemiłosiernie :evil: . Pół nocy miałam jej łapkę albo w nosie, albo w buzi...Ale za to jak cieplutko było :mrgreen: !!

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon paź 19, 2009 9:57 Re: Nowe przygody Bruna i Luny - Atak koszy...

aglo pisze:Duii wczoraj wrócili po południu. Od razu michę dostaliśmy. Lunka była tak stęskniona za Dużą, że całą noc z nią spała 8) .

Bruno


P.S. Spała ze mną, a jakże! I rozpychała się niemiłosiernie :evil: . Pół nocy miałam jej łapkę albo w nosie, albo w buzi...Ale za to jak cieplutko było :mrgreen: !!

Tylko pozazdrościć...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 19, 2009 10:00 Re: Nowe przygody Bruna i Luny - Atak koszy...

Twoje Koty z Tobą nie śpią??

Znaczy, Ty nie śpisz ze swoimi Kotami?? :mrgreen: (Bo to dzisiaj to raczej Lunka zachowywała się jak właścicielka łóżka...)

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, puszatek i 34 gości