Cypisia [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 17, 2009 0:01 Re: Cypisia z działek. PP, kciuki i wszelka pomoc potrzebna!

Ona była tak szczęśliwa, gdy ją połączyłam z mamusią, razem były tylko jeden dzień. A miało być już lepiej z mamusią. Okrutne to wszystko...
Jana dziękuję, że wzięłaś tę ostatnią kruszynę. Co do jedzonka, u mnie wcinała z apetytem właśnie gerberka
W 2016 wysterylizowałyśmy 109 kotów (stan na 11.07) - 2015 - 222, 2014 - 130, 2013 - 126, 2012 - 85, 2011 - 107, 2010 - 108, w sumie 887 :)

Kalinuwka

 
Posty: 973
Od: Pon lis 24, 2008 18:10
Lokalizacja: Mińsk Maz.

Post » Sob paź 17, 2009 8:50 Re: Cypisia z działek. PP, kciuki i wszelka pomoc potrzebna!

Kalinuwka pisze:Ona była tak szczęśliwa, gdy ją połączyłam z mamusią, razem były tylko jeden dzień. A miało być już lepiej z mamusią. Okrutne to wszystko...
Jana dziękuję, że wzięłaś tę ostatnią kruszynę. Co do jedzonka, u mnie wcinała z apetytem właśnie gerberka

Malutka jest bardzo smutna. Myślę, że to dlatego, że mamusi znowu nie ma... Kiedy czekałam na wizytę, Cypisia beztrosko turlała się obok umierającej kotki :cry: Widać, że czuła się bezpiecznie.

Cypisia nie chce jeść. Zaraz znowu jedziemy do lecznicy. Cholera, boję się o nią.

Pozytyw to to, że w kuwetce oprócz sików jest jedna "kupa", więc malutka musiała ją tam zrobić specjalnie (pozostałe kleksy są wszędzie, bo z niej leci).

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob paź 17, 2009 9:08 Re: Cypisia z działek. PP, kciuki i wszelka pomoc potrzebna!

byc moze po prostu zdążyła tym razem.
mocno za Was kciuki trzymam :ok: :ok:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob paź 17, 2009 9:14 Re: Cypisia z działek. PP, kciuki i wszelka pomoc potrzebna!

Powodzenia, malutasku!
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob paź 17, 2009 9:29 Re: Cypisia z działek. PP, kciuki i wszelka pomoc potrzebna!

Walcz malutka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob paź 17, 2009 12:56 Re: Cypisia z działek. PP, kciuki i wszelka pomoc potrzebna!

Kupa o konsystencji żółtego, śmierdzącego gluta. Poza tym doszły wymioty. Cypisia dostała kroplówę i leki, była morfologia - jest nieźle, nie mamy spadku w porównaniu z wczorajszą.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob paź 17, 2009 13:02 Re: Cypisia z działek. PP, kciuki i wszelka pomoc potrzebna!

:ok: :ok: :ok:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Sob paź 17, 2009 13:04 Re: Cypisia z działek. PP, kciuki i wszelka pomoc potrzebna!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18765
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob paź 17, 2009 13:10 Re: Cypisia z działek. PP, kciuki i wszelka pomoc potrzebna!

A tak w ogóle, to mówcie mi Gagarin (zerżnęłam tekst z forum, ale nie pamiętam kto pierwszy tak napisał :twisted: ).
W łazience mam zestaw ubrań "pp", łącznie z płaszczem, torebką, butami i kapciami. Przed każdym wejściem do łazienki rozbieram się do rosołu i przebieram już w środku w "skażone" ciuchy, w drugą stronę podobnie, tylko w ciuchy czyste. Na umywalce, obok mydła, stoi roztwór virkonu w dozowniku.

Teraz rozważam pranie z virkonem zamiast proszku, bo już jest góra szmatek i kocyków, obsranych przez małą. Tylko czy pralka to wytrzyma? :roll:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob paź 17, 2009 13:27 Re: Cypisia z działek. PP, kciuki i wszelka pomoc potrzebna!

Jana pisze:A tak w ogóle, to mówcie mi Gagarin (zerżnęłam tekst z forum, ale nie pamiętam kto pierwszy tak napisał :twisted: ).
W łazience mam zestaw ubrań "pp", łącznie z płaszczem, torebką, butami i kapciami. Przed każdym wejściem do łazienki rozbieram się do rosołu i przebieram już w środku w "skażone" ciuchy, w drugą stronę podobnie, tylko w ciuchy czyste. Na umywalce, obok mydła, stoi roztwór virkonu w dozowniku.

Teraz rozważam pranie z virkonem zamiast proszku, bo już jest góra szmatek i kocyków, obsranych przez małą. Tylko czy pralka to wytrzyma? :roll:



przynajmni9ej TŻ szczęśliwy :mrgreen:

jak po wizycie?
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob paź 17, 2009 13:34 Re: Cypisia z działek. PP, kciuki i wszelka pomoc potrzebna!

Cały czas trzymam za kruszaka :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob paź 17, 2009 13:48 Re: Cypisia z działek. PP, kciuki i wszelka pomoc potrzebna!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

.... mam nieszczepione maluszki, więc transportowo nie pomogę :( .

Beata B.

 
Posty: 647
Od: Pon sty 01, 2007 17:23
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Sob paź 17, 2009 16:32 Re: Cypisia z działek. PP, kciuki i wszelka pomoc potrzebna!

Cypisiu, lepiej?
W 2016 wysterylizowałyśmy 109 kotów (stan na 11.07) - 2015 - 222, 2014 - 130, 2013 - 126, 2012 - 85, 2011 - 107, 2010 - 108, w sumie 887 :)

Kalinuwka

 
Posty: 973
Od: Pon lis 24, 2008 18:10
Lokalizacja: Mińsk Maz.

Post » Sob paź 17, 2009 16:55 Re: Cypisia z działek. PP, kciuki i wszelka pomoc potrzebna!

3mam :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob paź 17, 2009 20:13 Re: Cypisia z działek. PP, kciuki i wszelka pomoc potrzebna!

Jest gorzej.
Pojawiła się krew w "kupie", a raczej w śluzie, który z małej wychodzi. Jelita się sypią :(
Karmiłam ją convem, na siłę, udało mi się wcisnąć ze 3 ml, Cypisia strasznie się zapluła, potem zobaczyłam, że zaczyna mieć torsje, więc dałam spokój. Nie zwróciła tego, co połknęła, chyba tylko dzięki cerenii, którą dostała rano.

Cypisia jest strasznie smutna i osowiała. Ma to przesmutne, nieobecne spojrzenie kociaka, który zagląda dalej... Brzmi to patetycznie, ale tak właśnie jest. Nie mruczy, chociaż daje brzucha do lekkiego głaskania, nie masuję mocno, bo wiem, że mogłoby boleć. Trochę pospała na moich kolanach, teraz leży na ciepłej butli i pluszaku od galli.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], NathanSeath, puszatek i 84 gości