Kosmitka odeszła [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 17, 2009 9:48 Re: Zepsułam się... Koteczka Kosmitka cierpi w schronie!

Czekam na wieści!!
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kocia dusza

 
Posty: 1824
Od: Sob wrz 26, 2009 17:42
Lokalizacja: Wejherowo (Trójmiasto)

Post » Sob paź 17, 2009 9:52 Re: Zepsułam się... Koteczka Kosmitka cierpi w schronie!

Kruszyna pisze:O 13 jestem "ustawiona" z Gibutkową, jedziemy po koteczkę, robimy jej przegląd i jedziemy na Kuźniki :)


Takie są wieści :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 17, 2009 9:54 Re: Zepsułam się... Koteczka Kosmitka cierpi w schronie!

Wieści po 13 ;-)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kocia dusza

 
Posty: 1824
Od: Sob wrz 26, 2009 17:42
Lokalizacja: Wejherowo (Trójmiasto)

Post » Sob paź 17, 2009 9:57 Re: Zepsułam się... Koteczka Kosmitka cierpi w schronie!

Nie będzie wieści :(
Nie zdążyliśmy... :placz:
Przepraszam maleńka :cry:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 17, 2009 9:58 Re: Zepsułam się... Koteczka Kosmitka cierpi w schronie!

CCCOOOO??????
Co się stało????
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kocia dusza

 
Posty: 1824
Od: Sob wrz 26, 2009 17:42
Lokalizacja: Wejherowo (Trójmiasto)

Post » Sob paź 17, 2009 10:01 Re: Kosmitka odeszła [*]

Słuchajcie-nie udało się uratować Kosmitki. Kilka dni temu rozmawiałam z dr Rakiem. Powiedział,że nie będą operować, bo jest przeziębiona. Dzisiaj okazało się, że nie wybudziła się po narkozie. Przecież była przeziębiona!!

DZIĘKUJĘ DR RAKOWI ZA ZAMORDOWANIE KOLEJNEGO KOTA


NIE MAM JUŻ SIŁY NA TĄ WALKĘ Z WIATRAKAMI...
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 17, 2009 10:02 Re: Kosmitka odeszła [*]

Czyli miała dzisiaj jakiś zabieg? Może coś przegapiłam, ale chyba nie miała dziś nic mieć :(
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kocia dusza

 
Posty: 1824
Od: Sob wrz 26, 2009 17:42
Lokalizacja: Wejherowo (Trójmiasto)

Post » Sob paź 17, 2009 10:03 Re: Kosmitka odeszła [*]

Koteńko [*]
:cry:

Tak mi przykro... Wierzyłam, że się uda, tak walczyłyście o lepszy los dla niej. Nie mam słów na to, co napisała Mruczeńka...

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 17, 2009 10:04 Re: Kosmitka odeszła [*]

[*]
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 17, 2009 10:05 Re: Kosmitka odeszła [*]

Już nie pomożemy Kosmitce :(
Ostatnio edytowano Sob paź 17, 2009 10:13 przez Kruszyna, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 17, 2009 10:06 Re: Kosmitka odeszła [*]

Nie mogę uwierzyć...
Kosmitko [']['][']
:cry: :cry: :cry:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 17, 2009 10:14 Re: Kosmitka odeszła [*]

Kocia dusza pisze:Czyli miała dzisiaj jakiś zabieg? Może coś przegapiłam, ale chyba nie miała dziś nic mieć :(

Tak jak napisała Mru... Nie miała mieć operacji bo była przeziębiona - tak mówili wcześniej. Dziś ja Kruszyna zadzwoniła że ją zabieramy P. Gosia mówi ze nie ma jej na kociarni i że idzie do lekarza się wypytać. Po chwili oddzwoniła z taka właśnie wiadomością - kotka zeszła na stole operacyjnym dzisiaj rano... :( :cry:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 17, 2009 10:19 Re: Kosmitka odeszła [*]

Strasznie to przykre..
Czy dr Rak miał zamiar się zabrać za to oczko?
Dziewczyny, robiłyście, co można! Nie wińcie się za nic!

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 17, 2009 10:21 Re: Kosmitka odeszła [*]

Taaak, bo kot schroniskowy to przedmiot, którym można dowolnie poniewierać :evil:
Ten czy tamten, wszystko jedno :evil:

Kosmiciu [*]
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Sob paź 17, 2009 10:21 Re: Kosmitka odeszła [*]

ojoj szkoda [*]
a swoją drogą co to za wet który nie chce ratować kota bo przeziębiony
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, dorcia44, emilijaaa98, Google [Bot] i 81 gości