Poznań: Miki-Mikita-Mikitita-Eksmita. Dobranoc, Malutki [*]

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw paź 15, 2009 10:22 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita. Co z nerkami? str. 16

Ok, dzięki, zaraz napiszę do Karotki.

Jaga82

 
Posty: 90
Od: Wto lip 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 15, 2009 10:26 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita. Co z nerkami? str. 16

klinika na Grunwaldzkiej jest niezbyt dobra. ja bym Tobie radziła albo Zbąszyńską 26, albo Bułgarską (Juszczak, Gorzelańczyk) - to są te najbliżej Ciebie. nie umiem Ci doradzić gdzie najlepiej pójść.

szczerze? myślę, że Miki nie potrzebuje leczenia nerkowego. zrobiłabym jeszcze raz dobrą diagnostykę. może Nad Wierzbakiem u Przybylskiego? Andrzej pod wieżą rtv prowadził mi nerkową Domino, więc on jest całkiem dobry jeśli chodzi o nerki.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 15, 2009 10:44 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita. Co z nerkami? str. 16

Zadzwonię zaraz pod wieżę RTV i jak się uda to pojedziemy dziś, by zobaczyli Mikiego i powiedzieli, co sądzą o tym leczeniu.

Jaga82

 
Posty: 90
Od: Wto lip 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 15, 2009 10:47 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita. Co z nerkami? str. 16

Co do wyników: mocznik jest podwyższony, ale kreatynina jeszcze w normie - górna granica. To może wskazywać na stan ostry wywołany bakteryjnym stanem zapalnym lub kamicą. Koniecznie trzeba zrobić badanie moczu wraz z posiewem (posiew ma być orientacyjnie, nie trzeba pobierać sterylnie z pęcherza - jeśli jet zapalenie bakteryjne to i tak to w takim niesterylnym posiewie wyjdzie - tylko przy ilości, jaką kot wydala trzeba pobrać dwa pojemniczki moczu. Trzeba pamiętać, że ten do posiewu nie może stać dłużej niż dwie godziny no i jesli się uda to środkowy stumień moczu spod kota po nocnej przerwie - aczkolwiek ja robiłam też posiew z poboru z kuwety i też wychodził).
Mocznika należy się pozbyć ale z kroplówkami należy uważać, zwłaszcza dożylnymi.
Jeśli jest stan zapalny przenerkowy to podawanie furosemidu po kroplówkach dożylnych może zaszkodzić nerkom zamiast pomóc - niestety w Polsce jeszcze ciągle zapisuje się standardowo furosemid, a jak po tygodniu jego dodawania na tzw"przepłukanie" mocznik i kreatynina walą w górę to sugeruje się eutanazję, ze już nic nie można zrobić.
Co do przechodzenia na karmę nerkową także nie należy się z tym śpieszyć dopóki nie ustali się przyczyny problemu. Koniecznie USG nerek i RTG. Optymalnie byłoby wykonac również badanie krwi z oznaczeniem poziomu fosforu wapnia sodu potasu chlorków i żelaza. Dopiero taki komplet badań daje właściwy obraz do diagnozy i zaleceń dalszego postępowania. NIE DAĆ SIĘ ZBYĆ LEKARZOWI, ZE TO NIEPOTRZEBNE!!!! Pobranie trochę więcej krwi kota nie zabije, a może uratować mu życie.
Koty z chorym układem moczowym "same z siebie" się szybko odwadniają dlatego należy bardzo uwazać z diuretykami, nawet lekkimi jak lespewet. Z kolei samo podawanie diuretyku nie rozwiąże problemu podwyższonego mocznika i bez zlikwidowania lub nazwijmy to leczenia przyczyny mocznik i kreatynina tylko beda rosły, albo nastąpi chwilowe polepszenie a degeneracja nerek bedzie trwala w ukryciu.
Jak wygląda morfologia?
Ipakitine obniża poziom fosforu w przyjmowanym pokarmie - ale bez kompletu badań, jak wyżej jej stosowanie tylko dlatego, że mocznik jest podwyzszony bez sprawdzenia poziomu fosforu we krwi także może zaszkodzić.
Lespewet - diuretyk
Prilenal - obniża ciśnienie krwi - także należy sprawdzić ciśnienie chociażby dopplerem w warunkach poznańskich.
Podwyższony mocznik powoduje zatrucie organizmu, ale także podrażnienie przewodu pokarmowego, co bedzie predzej czy pozniej prowadzilo do wymiotow, nalezy pomyslec o ochronie żołądka.
reasumując: pierwsza sprawa - znależć przyczynę, a nie zakładać - mocznik podwyższony to znaczy nerki niewydolne tzn standardowe postepowanie.
Przy posiewie bedzie zrobiony takze antybiogram. Tutaj takze nalezy uwazac - przy badaniach labolatoryjnych bardzo czesto wychodzi, ze bakterie sa wrazliwe na Synulox, ale niestety to, co wychodzi na szkiełku, rzadko się sprawdza w przypadku Synoluxu w rzeczywistości - jest to zbyt słaby antybiotyk, zwłaszcza na E.Coli. Jesli jest bakteryjny stan zapalny w układzie moczowym antybiotykoterapia musi trwać przynajmniej 6 tygodni!!! To bardzo wązne i także bardzo często lekceważone przez polskich wetów, także poznańskich!!!

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Czw paź 15, 2009 11:06 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita. Co z nerkami? str. 16

Dzięki, Aniu, że zajrzałas. :1luvu:
Ty jesteś na bieżąco...
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 15, 2009 11:35 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita. Co z nerkami? str. 16

Nie znam się na tym, więc nie wypowiadam, ale bardzo, bardzo mocno trzymam kciuki za zdrówko Mikiego!

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Czw paź 15, 2009 11:44 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita. Co z nerkami? str. 16

koconek pisze:Co do wyników: mocznik jest podwyższony, ale kreatynina jeszcze w normie - górna granica. To może wskazywać na stan ostry wywołany bakteryjnym stanem zapalnym lub kamicą. Koniecznie trzeba zrobić badanie moczu wraz z posiewem (posiew ma być orientacyjnie, nie trzeba pobierać sterylnie z pęcherza - jeśli jet zapalenie bakteryjne to i tak to w takim niesterylnym posiewie wyjdzie - tylko przy ilości, jaką kot wydala trzeba pobrać dwa pojemniczki moczu. Trzeba pamiętać, że ten do posiewu nie może stać dłużej niż dwie godziny no i jesli się uda to środkowy stumień moczu spod kota po nocnej przerwie - aczkolwiek ja robiłam też posiew z poboru z kuwety i też wychodził).
Mocznika należy się pozbyć ale z kroplówkami należy uważać, zwłaszcza dożylnymi.
Jeśli jest stan zapalny przenerkowy to podawanie furosemidu po kroplówkach dożylnych może zaszkodzić nerkom zamiast pomóc - niestety w Polsce jeszcze ciągle zapisuje się standardowo furosemid, a jak po tygodniu jego dodawania na tzw"przepłukanie" mocznik i kreatynina walą w górę to sugeruje się eutanazję, ze już nic nie można zrobić.
Co do przechodzenia na karmę nerkową także nie należy się z tym śpieszyć dopóki nie ustali się przyczyny problemu. Koniecznie USG nerek i RTG. Optymalnie byłoby wykonac również badanie krwi z oznaczeniem poziomu fosforu wapnia sodu potasu chlorków i żelaza. Dopiero taki komplet badań daje właściwy obraz do diagnozy i zaleceń dalszego postępowania. NIE DAĆ SIĘ ZBYĆ LEKARZOWI, ZE TO NIEPOTRZEBNE!!!! Pobranie trochę więcej krwi kota nie zabije, a może uratować mu życie.
Koty z chorym układem moczowym "same z siebie" się szybko odwadniają dlatego należy bardzo uwazać z diuretykami, nawet lekkimi jak lespewet. Z kolei samo podawanie diuretyku nie rozwiąże problemu podwyższonego mocznika i bez zlikwidowania lub nazwijmy to leczenia przyczyny mocznik i kreatynina tylko beda rosły, albo nastąpi chwilowe polepszenie a degeneracja nerek bedzie trwala w ukryciu.
Jak wygląda morfologia?
Ipakitine obniża poziom fosforu w przyjmowanym pokarmie - ale bez kompletu badań, jak wyżej jej stosowanie tylko dlatego, że mocznik jest podwyzszony bez sprawdzenia poziomu fosforu we krwi także może zaszkodzić.
Lespewet - diuretyk
Prilenal - obniża ciśnienie krwi - także należy sprawdzić ciśnienie chociażby dopplerem w warunkach poznańskich.
Podwyższony mocznik powoduje zatrucie organizmu, ale także podrażnienie przewodu pokarmowego, co bedzie predzej czy pozniej prowadzilo do wymiotow, nalezy pomyslec o ochronie żołądka.
reasumując: pierwsza sprawa - znależć przyczynę, a nie zakładać - mocznik podwyższony to znaczy nerki niewydolne tzn standardowe postepowanie.
Przy posiewie bedzie zrobiony takze antybiogram. Tutaj takze nalezy uwazac - przy badaniach labolatoryjnych bardzo czesto wychodzi, ze bakterie sa wrazliwe na Synulox, ale niestety to, co wychodzi na szkiełku, rzadko się sprawdza w przypadku Synoluxu w rzeczywistości - jest to zbyt słaby antybiotyk, zwłaszcza na E.Coli. Jesli jest bakteryjny stan zapalny w układzie moczowym antybiotykoterapia musi trwać przynajmniej 6 tygodni!!! To bardzo wązne i także bardzo często lekceważone przez polskich wetów, także poznańskich!!!



Dzięki serdeczne


Umówiłam się dziś na 19:30 pod wieżę RTV do dr Andrzeja na konsultację, zobaczymy.

Jaga82

 
Posty: 90
Od: Wto lip 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 15, 2009 11:45 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita. Co z nerkami? str. 16

zgadzam sie z jednym, jest kiepsko jesli chodzi o Poznan, nawet przy wetach polecanych.

Jaga, widze ze Ania koconek bardzo w temacie, trzymaj sie jej :)
i tak jak pisze Ania, uwazaj na furosemid ktorym weci szarzuja na lewo i prawo.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 16, 2009 11:23 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita. Co z nerkami? str. 16

co z Mikim?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 16, 2009 14:32 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita. Co z nerkami? str. 16

Byłam wczoraj pod wieżą u dr Andrzeja i stwierdził, że te wyniki nie są złe i na razie nie ma szczególnego powodu do niepokoju. Miki miał robione usg nerek, a na początku przyszłego tyg robimy biochemię, morfologię i badanie moczu. Co do leków, to dalej mam dawać karmę Renal, podawać Lesperet i Ipakitine. Nie kazał już podawać tych tabletek na ciśnienie. Usg wykazało, że z nerkami wszystko ok, trudno im je było w ogóle znaleźć, Miki trochu przytył.

Jaga82

 
Posty: 90
Od: Wto lip 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 16, 2009 14:47 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita. Co z nerkami? str. 16

Mikitko bądź zdrów :ok: :ok: :ok:

Miki tłuścioch :mrgreen:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pt paź 16, 2009 15:45 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita. Co z nerkami? str. 16

Za zdrówko Mikitki :ok: :ok: :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt paź 16, 2009 16:08 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita. Co z nerkami? str. 16

super wiesi ze z Mikim ok :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 16, 2009 19:02 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita. Co z nerkami? str. 16

no mówiłam przecie, że to nie są złe wyniki :roll:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 21, 2009 8:46 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita. Co z nerkami? str. 16

Dobre wieści :)

Miki miał wczoraj robione pełne badania krwi:

mocznik - 67
kreatynina - 1,1
alat -82
fosfor - 3,1

Odstawiamy wszystkie nerkowe specyfiki, nawet nie wiecie jak się cieszę, że wszystko jest w porządku z moim Serduszkiem :)

Jaga82

 
Posty: 90
Od: Wto lip 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: stara panna i 50 gości