Wczoraj byłam u kotów darłowskich i :
-widziałam ta tri koteczkę wysterylizowaną, to łaciate "coś",kocura bez połowy ogona i czarną kocicę-tą co mnie pogryzła-niesterylizowana,
-nie widziałam: drugiej czarnej kici-sterylizowanej,kocura szaro-białego i szylkretowej kici-niesterylizowanej,
-dowiedziałam się od Pani mieszkającej tam,że ktoś zabrał w wakacje jakieś koty na wieś o.O, tylko jakie??,może tą czarną wysterylizowana i tą szylkretkę niewysterylizowaną, bo ich nie ma, a kocura nie było bo może gdzieś latał
-jak byłam ostatnim razem to tez nie widziałam tej czarnej wysterylizowanej i szylkretki,
-Pani z która rozmawiałam mówiła, że ten biało-czarny to chyba kocur i pytałam czy są jakieś małe koty, to mówiła, że na razie nie ma.
To tyle. Koty nie są w złej formie- są dość grube, a w szczególności ta kicia tri po sterylce
