Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 15, 2009 21:12 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

yammayca pisze:
KarolinaS pisze:- panu dziennikarzowi nie podoba się petycja i ma zamiar złożyć kolejną :roll:

Jeśli ma zamiar złożyć bezpośrednio do Szczurka to super, ale jak chce napisać drugą na tym portalu od petycji i od nowa zbierać podpisy, to będzie mega zamieszanie :?

Panie Januszu, będzie się z Panem kontaktował człowiek z TVP Info w sprawie reportażu :)


A skąd Maju masz taką informację?Ja nic o tym nie wiem...

lidjanb

 
Posty: 281
Od: Czw paź 08, 2009 7:01

Post » Czw paź 15, 2009 21:23 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Trochu mało konkretów, absolutny brak zaplecza sanitarnego, pomysłu na odłowienie kotów w celu przeprowadzenia zabiegów i przede wszystkim...
Wielka niewiadoma z przepustkami na teren stoczni.
Pozytywy:
-publiczna deklaracja przed kamerą, że TOZ rozliczy się z pieniążków
-fantastycznie było poznać kolejne osoby
-czuję, że się nie pozabijamy tzn my jako różne organizacje
-dobrze, że powstanie wspólne logo, plakaty, fajnie gdybyśmy mogli zobaczyć chociaż projekt tego wszystkiego
-z karmieniem da radę
ObrazekObrazek

Betbet

 
Posty: 801
Od: Pt maja 25, 2007 21:11
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw paź 15, 2009 21:26 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Nasz forumowa Iwonka (kubeczek) poruszyła swoje kontakty w mediach i zadzwonił dziennikarz.
Dzisiaj z nim rozmawiałam i chciał się dowiedzieć jak uzyskać wejście do stoczni, na ile problem jest poważny oraz porozmawiać z kimś, kto jest tzw. naocznym świadkiem, kto widział koty i mniej więcej zna problem osobiście. Podałam mu kontakt do Pana.

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 15, 2009 21:29 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

lidjanb pisze:
yammayca pisze:
KarolinaS pisze:- panu dziennikarzowi nie podoba się petycja i ma zamiar złożyć kolejną :roll:

Jeśli ma zamiar złożyć bezpośrednio do Szczurka to super, ale jak chce napisać drugą na tym portalu od petycji i od nowa zbierać podpisy, to będzie mega zamieszanie :?

Panie Januszu, będzie się z Panem kontaktował człowiek z TVP Info w sprawie reportażu :)


A skąd Maju masz taką informację?Ja nic o tym nie wiem...


Panie Januszu bo nasza Majeczka to czarodziejka wszystko potrafi załatwić ;)
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 15, 2009 21:39 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Betbet pisze:Trochu mało konkretów, absolutny brak zaplecza sanitarnego, pomysłu na odłowienie kotów w celu przeprowadzenia zabiegów i przede wszystkim...
Wielka niewiadoma z przepustkami na teren stoczni.
Pozytywy:
-publiczna deklaracja przed kamerą, że TOZ rozliczy się z pieniążków
-fantastycznie było poznać kolejne osoby
-czuję, że się nie pozabijamy tzn my jako różne organizacje
-dobrze, że powstanie wspólne logo, plakaty, fajnie gdybyśmy mogli zobaczyć chociaż projekt tego wszystkiego
-z karmieniem da radę


Ja mam nadzieję że miedzy nami wszystkimi będzie wspaniała współpraca nie tylko w czasie tej akcji ;)
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 15, 2009 22:05 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

jarekm pisze:Kinga, kiedyś powiedziałem, że jak będziesz potrzebowała pomocy to możesz na mnie liczyć.
Jest to cały czas aktualne.
Ja i samochód jesteśmy do dyspozycji.


Jarku super dziękuję :)
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 15, 2009 23:03 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

yammayca pisze:
KarolinaS pisze:- panu dziennikarzowi nie podoba się petycja i ma zamiar złożyć kolejną :roll:

Jeśli ma zamiar złożyć bezpośrednio do Szczurka to super, ale jak chce napisać drugą na tym portalu od petycji i od nowa zbierać podpisy, to będzie mega zamieszanie :?


próbowałam mu to zasugerować, ale pan dziennikarz ma inne zdanie na ten temat i generalnie nie widzi problemu w kilkuset dotychczasowych podpisach pod aktualną petycją :? :? :?
ja np wysłałam info o petycji do wszystkich pracowników mojego zakładu pracy, znajomych i szczerze powiedziawszy, sądzę, że całe przedsięwzięcie się skompromituje jak podeślę kolejne, w tej samej sprawie, tylko przez kogo innego złożone i w innym tonie :roll: :roll: :roll:

a tak by the way, to mi się petycja bardzo podoba :!: :!: :!: :D

edit:
dziewczyny z otoz zwróciły uwagę na ważną sprawę w związku z petycjami: stocznia jest spółką skarbu państwa, więc miasto Gdynia może nie móc w tej sytuacji mieć wiele do powiedzenia...
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 16, 2009 6:36 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

yammayca pisze:Nasz forumowa Iwonka (kubeczek) poruszyła swoje kontakty w mediach i zadzwonił dziennikarz.
Dzisiaj z nim rozmawiałam i chciał się dowiedzieć jak uzyskać wejście do stoczni, na ile problem jest poważny oraz porozmawiać z kimś, kto jest tzw. naocznym świadkiem, kto widział koty i mniej więcej zna problem osobiście. Podałam mu kontakt do Pana.


O.K Maju!Porozmawiać zawsze można jeśli to tylko coś pomoże całemu przedsięwzięciu!

lidjanb

 
Posty: 281
Od: Czw paź 08, 2009 7:01

Post » Pt paź 16, 2009 6:53 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

KarolinaS pisze:
yammayca pisze:
KarolinaS pisze:- panu dziennikarzowi nie podoba się petycja i ma zamiar złożyć kolejną :roll:

Jeśli ma zamiar złożyć bezpośrednio do Szczurka to super, ale jak chce napisać drugą na tym portalu od petycji i od nowa zbierać podpisy, to będzie mega zamieszanie :?


próbowałam mu to zasugerować, ale pan dziennikarz ma inne zdanie na ten temat i generalnie nie widzi problemu w kilkuset dotychczasowych podpisach pod aktualną petycją :? :? :?
ja np wysłałam info o petycji do wszystkich pracowników mojego zakładu pracy, znajomych i szczerze powiedziawszy, sądzę, że całe przedsięwzięcie się skompromituje jak podeślę kolejne, w tej samej sprawie, tylko przez kogo innego złożone i w innym tonie :roll: :roll: :roll:


a tak by the way, to mi się petycja bardzo podoba :!: :!: :!: :D

edit:
dziewczyny z otoz zwróciły uwagę na ważną sprawę w związku z petycjami: stocznia jest spółką skarbu państwa, więc miasto Gdynia może nie móc w tej sytuacji mieć wiele do powiedzenia...


Karolinko!Czytałaś moją PW do Ciebie?

lidjanb

 
Posty: 281
Od: Czw paź 08, 2009 7:01

Post » Pt paź 16, 2009 8:32 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

KarolinaS pisze:dziewczyny z otoz zwróciły uwagę na ważną sprawę w związku z petycjami: stocznia jest spółką skarbu państwa, więc miasto Gdynia może nie móc w tej sytuacji mieć wiele do powiedzenia...


Ale wystarczy, że Miasto zafunduje kilkadziesiąt sterylek, przekaże kasę na leczenie, przekaże kasę na domy tymczasowe, aby te koty stamtąd wyciągnąć, zrobi akcję społeczną, pomoże zorganizować koncert charytatywny, zbiórkę karmy, transport. Jest mnóstwo możliwości :) Przecież nie oczekujemy, aby Miasto weszło na teren stoczni i Pan Prezydent biegał z klatką-łapką. Poza tym jeśli Miasto i Prezydent zechce, to może się zwrócić do powołanego syndyka i na pewno uda mu się więcej zyskać niż gdybyśmy my napisały jako forumowicze czy PKDT. Tutaj nie chodzi o to, aby Miasto samo podejęło akcję, ale aby zainteresowało się tą sprawą i pomogło nam szukać rozwiązania i pomocy :)

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 16, 2009 8:48 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Kochani moi, dzwonił właśnie Newsweek :D Postarają się, aby w poniedziałek ukazała się krótka notka o naszym apelu :D

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 16, 2009 9:26 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Ehh ludziska, jesteś wielcy, chylę czoła przed waszym zaangażowaniem w tę akcję :D
i przy okazji cieszę się z wieści z wczorajszego spotkania, że TOZ będzie się rozliczać, jest szansa, że wpłacona kasa nie przepadnie i pójdzie na to na co została przeznaczona :lol:

Trzymam kciuki, oby jak najwięcej kotów udało się uratować :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 16, 2009 9:45 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Dziewczyny bardzo chciałam być na tym spotkaniu,ale nie wyszło
zaangażowałam się w ratowanie małych kociaków z Wrzeszcza i z działek w Rębiechowie i nie starczyło mi dnia :(
Super Kinguś,że tam byłaś Dziewczyny jestescie booooooskie :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Pt paź 16, 2009 9:46 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Na wczorajszym spotkaniu pan Wyszomirski powiedział że w gazecie świętojańskiej powstanie forum dotyczące stoczniowych kotów i prosił żeby tylko w tamtym forum pisać by nie tworzyć kilkudziesięciu innych wątków o tych kotach :(
Co do petycji mi też się ta nasza podoba.Tyle osób już ją podpisało.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 16, 2009 9:49 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Agnieszka Marczak pisze:Dziewczyny bardzo chciałam być na tym spotkaniu,ale nie wyszło
zaangażowałam się w ratowanie małych kociaków z Wrzeszcza i z działek w Rębiechowie i nie starczyło mi dnia :(
Super Kinguś,że tam byłaś Dziewczyny jestescie booooooskie :ok:


Aguś ja się niestety spóźniłam.Jak się ma dziecko z orzeczeniem o niepełnosprawności to trzeba walczyć o to co się należy i przez to moje spóźnienie :(
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], niafallaniaf, puszatek, quantumix i 150 gości