Mój Pięciokot cz.9 Po operacji. Nadziejo, nie opuszczaj...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 15, 2009 6:48 Re: Mój Pięciokot cz.9 Po operacji. Nadziejo, nie opuszczaj...

Olaboga 8O Wcale się nie cieszymy Olaboga :!:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw paź 15, 2009 6:58 Re: Mój Pięciokot cz.9 Po operacji. Nadziejo, nie opuszczaj...

Tu też olaboga?
No to mocne OLABOGA :ok:
Kłaku wróć wreszcie do normalności :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw paź 15, 2009 7:24 Re: Mój Pięciokot cz.9 Po operacji. Nadziejo, nie opuszczaj...

za szybki powrót do domu w tą podłą pogodę :ok: :ok: :ok:

Kłaczuśku siuraj jedz i szalej :ok: :ok: :ok:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw paź 15, 2009 8:14 Re: Mój Pięciokot cz.9 Po operacji. Nadziejo, nie opuszczaj...

Nie cieszę się, nie cieszę się!
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 15, 2009 8:31 Re: Mój Pięciokot cz.9 Po operacji. Nadziejo, nie opuszczaj...

Ja też wcale a wcale się nie cieszę!Zupełnie nie!
Kłak wracaj do normy :ok:
Odrobina pozytywnej energii dla Kingi :ok: :ok: Chociaż mnie też zaczyna jej brakowac,całyczas walczę z Miałki pęcherzem,zamiast lepszych wyników są gorsze wrrr.
Trzymam palce za Kłaka :ok:
Kocurku siuraj jak na porządnego ,domowego kota przystało ! :ok:
Jedz tą urinarkę dobra jest,tak twierdzi Miałka :ok:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 15, 2009 8:34 Re: Mój Pięciokot cz.9 Po operacji. Nadziejo, nie opuszczaj...

Wcale, wogole i absolutnie sie nie ciesze :P

Kciuki nieustajace :ok: :ok: :ok:
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 15, 2009 9:38 Re: Mój Pięciokot cz.9 Po operacji. Nadziejo, nie opuszczaj...

kussad pisze:Nie cieszę się, nie cieszę się!


ja też nie, ja też nie...
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Czw paź 15, 2009 10:03 Re: Mój Pięciokot cz.9 Po operacji. Nadziejo, nie opuszczaj...

ale, o co chodzi ????? :ryk:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw paź 15, 2009 10:09 Re: Mój Pięciokot cz.9 Po operacji. Nadziejo, nie opuszczaj...

Agata&Alex pisze:
kussad pisze:Nie cieszę się, nie cieszę się!


ja też nie, ja też nie...

I ja też nie!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 15, 2009 11:07 Re: Mój Pięciokot cz.9 Po operacji. Nadziejo, nie opuszczaj...

Skoro Kinga w rozjazdach, to przeczyta jak wróci :mrgreen: .
ja w kwestii pęcherza;czy jest pusty? Nie może być pełny, bo będzie atonia, a nie jestem pewna, czy to się da leczyć. Proszę sprawdzic pęcherz i zameldować.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 15, 2009 11:21 Re: Mój Pięciokot cz.9 Po operacji. Nadziejo, nie opuszczaj...

MaryLux pisze:
Agata&Alex pisze:
kussad pisze:Nie cieszę się, nie cieszę się!


ja też nie, ja też nie...

I ja też nie!

wątek smętasów sie zrobił ;)

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 15, 2009 17:10 Re: Mój Pięciokot cz.9 Po operacji. Nadziejo, nie opuszczaj...

Kłaczku - kciuki cały czas są i jeden zakręcony ogonek :kotek:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw paź 15, 2009 17:33 Re: Mój Pięciokot cz.9 Po operacji. Nadziejo, nie opuszczaj...

Jestem! Klaczek szaleje. Goni się z Futrem, rzuca piłeczką - wariat po staremu. Żre. Podjadł urinarki, dałam mu gourmecika jeszcze - chcę go dokarmić bo chudy jak przeciąg. Pęcherz sprawdzę jak zje - nich rąbnie spokojnie. Podam też leki.
Nadal strach się cieszyć, ale on po staremu szaleje. :x
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw paź 15, 2009 17:44 Re: Mój Pięciokot cz.9 Po operacji. Nadziejo, nie opuszczaj...

kinga w. pisze:Nadal strach się cieszyć:x

no toteż wcale się nie cieszymy - nie 8)

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Czw paź 15, 2009 17:45 Re: Mój Pięciokot cz.9 Po operacji. Nadziejo, nie opuszczaj...

kinga w. pisze:Jestem! Klaczek szaleje. Goni się z Futrem, rzuca piłeczką - wariat po staremu. Żre. Podjadł urinarki, dałam mu gourmecika jeszcze - chcę go dokarmić bo chudy jak przeciąg. Pęcherz sprawdzę jak zje - nich rąbnie spokojnie. Podam też leki.
Nadal strach się cieszyć, ale on po staremu szaleje. :x



:dance: :dance2: :dance: :catmilk: :dance2: :catmilk:

Kurcze, a ja się tak strasznie cieszę Kinga.Cieszę się jak cholera :piwa:

Cały czas wierzę w Kłaka, mocno wierzę,że będzie OK :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 51 gości